Strona 105 z 205 PierwszyPierwszy ... 5 55 95 103 104 105 106 107 115 155 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,041 do 1,050 z 2046

Wątek: CEL: szczupla na zawsze :))))))))) kto ze mna ?

  1. #1041
    figa222 Guest

    Domyślnie

    hej

    Mnie dzis po podliczeniu wyszlo rowno 1100 kcal. Jestem z siebie dumna
    A dzien jedzeniowy bede sobie robic jak ktos z rodzinki bedzie mial imieniny albo urodziny. A to sie zdarza srednio raz w miesiacu
    Agi, jak Ty to zrobilas, ze po obzarstwie nie mialas wypchanego brzucha? Ja jak sie zapomne to potem chodze z takim wielkim brzuchem jak kula
    A milkiwaya to bym nie kupowala, bo to jest niebezpieczne. Raz kupilam sloik nutelli. Caly poszedl od razu Troche mnie zemdlilo potem
    Dziwne, ze jeszcze nie masz wagi. Ja jak zamawiam na alegro to zawsze przychodzi nastepnego dnia
    Kupilam sobie szampon i odzywke timotei. Juz sie nie moge doczekac kiedy je zastosuje A po jakim czasie sa efekty?
    Wlosy to nosze zazwyczaj rozpuszczone. Kiedys bardzo mi przeszkadzaly a teraz dobrze sie w nich czuje :P
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #1042
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    figo z ta waga to tak ze ja ja w sumie wczoraj zamowilam , bo trwala licytacja , ale nikt inny sie nie zglosil a jutro ide przelew dopieor puscic , ale dobrze ze pozniej przyjdzie
    a brzucha nie mialam wypachanego chyba dlatego ze mi go miesnie trzymaly bo ja od grudnia codziennie razem robie ponad 300 rzeczy na brzuszek i jest juz twardy jak sklaka
    ale wiecie , wymieklam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    normalnie zjadlam 4 lakotki , i 2 lyzki tego milkywaya i dalej nie rusze , prubowalam , bo w koncu predko znow ni ebde mogla no ale nie dalam rady poprostu , i zjadlma jeszcze pol bulki z serem i w sumie w 2000 se zmiescilam :P
    wiec w sumie najgforzej to nie jest , ale mysle ze nie dalam rady wiecej przez te jaja na twardo co wczesniej jadlam bo one mnie strasnzie zatykaja

    tlyko jest jeden maly problem
    ten milkyway i lakotki i cos tam jeszcze caly czas beda w domu , ale bede to wszystkim podtykac Zeby to zjedli jak najsyzbciej zebym ja czasem sie znowu nie rzucila , no ale ebdzie dobrze ,
    a i jeszcze byly korsarze
    zjadlam doslownie 1 i reszte dojadl mj brat
    i ja juz jednak dni obzarstwa nie ebde robic bo tylko mi potem nie dobrze a i jak tak duzo sie naraz je to i to tak nie smkauje , i postanowilam ze poprostu w kazda sobote kupie sobie albo batonika , albo draze , ale tylko 1 rzecz i takbedzie najlepiej

    oj olifko ja tez sie strasznie nudze dopiero jutro sie z krzysiem spotykam bo on dzisiaj mial jakies imieniny w domu i chcial zebym przyszla , ale tam jakies ciotki mialy ijeszcze byc i dalam sobie spokoj , i jeszcze bym sie bardziej nazarla niz teraz

  3. #1043
    AAniAA19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej laseczki...
    no to dziubusia nam zwiała nad morze...a juz za tydzien zwiewam ja ...do mojej polski ukochanej, do mojej ekipy, do zycia!!!!
    ale fajnie bedzie

    aaggii- ale mi to dziń jedzeniowy...tak wiele tych słodyczy wcale nie zjadlaś...
    ja to sobie zjem...hahahah

    ale dopiero po powrocie z polski...a co zjem?
    pokażę wam jutro, dzis jakos nie było okazji połazic po internetowych sklepach...

    cały dzień spędziłam w kuchni pichcac cos i zmywając gary...
    piernik wyszedł boski jak zawsze!
    zjadłam... 2 kawalki!

    ale na rowerku pojeżdziłam 45minut...
    a przed chwila wróciłam z 30 minutowego spacerku...
    fajnie było...

    jutro rano wraca mama. jest własnie w podrózy.
    rano poodkurzam wszystko i pomyję podlogi to sie mam ucieszy
    eh, pewnie przywiezie z polski pyszne kiełbachy i wędliny...
    wiecie ze tu sa obrzydliwe?

    mam smaka na ten piernik jeszce...
    a jutro sprobuję odrobinke przyprawy piernikowej do herbaty... zobaczymy jaki smaczek

    powiem wam co sie stało rano.
    ostatnio Bajusie zostawiamy na noc wolo. nie zamykamy jeje do klatusi. ona ma swój hamaczek zamontowany pod naszym łozem.
    zawsze jek w nocy po ciemku wstaje siusiu to zapalam swiatło i patrzę zeby mi nie czmyhła miedzy nogami. i tak było tym razem. jeszce po powrocie z łazienki zajrzalm pod łózko i Bajka była w hamaczku
    wstalam rano około 6.30 i co
    mata antypoślizgowa pod prysznicem byla na drugim końcu łazienki a nieczystości ze smietnika rozniesione po całej łazience...
    myślę, - kot- ktos go wypuścił z kuchni...
    a tu Bajcia wylazi zza pralki i ziewa...
    ochrzaniłam Patryka...i to nieźle. miał szczęscie ze nie najadła sie jakiegos proszku do prania, bo bym go zabiła
    szczescie w nieszczesciu ze zamknął lazienkę, bo mogla pójść do pokoju babci a stamtad na balkon i wole nie myślec co dalej...

    no ale Bajka cała i zdrowa.
    okej.
    zegnam sie z wami kochane.
    puszczam Patryka na net troszke...

    a poza tym dostał urlop chorobowy
    cale 7 dni
    ach jak fajnie miec go cały dzień w domu

  4. #1044
    figa222 Guest

    Domyślnie

    Hej dziewczyny, odkupie kilogram Od 1 sierpnia zwiekszam sobie kalorie. Teraz w poniedzialek mialo byc juz 1200 a tu taki numer - kilogram mniej
    A na dzis mam zaplanowane:
    - buleczka otrebowa z twarozkiem, pasztetem, serkiem topionym, pomidorkiem, i jogurcik danona naturalny z ziarnami zboz (moj ulubiony )
    - jablko, winogrona ciemne
    - paluszki rybne i twarozek z truskawkami
    - kisiel wisniowy
    czyli 1094 kcal. Ale jeszcze wypije wapno to na pewno bedzie 1100
    Wczoraj robilam remanent w szafkach i sie podlamalam. 12 par spodni za duza Spodnie, ktore szyla mi krawcowa pod koniec maja na czerwcowe egzaminy wisza mi na biodrach. Nie mam w czym chodzic. Przeciez nie moge co 2 miesiace kupowac nowego ubrania
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #1045
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    figa , ja bym ci radzila o 200 kcal zwiekszac , naprawde bo jak po 100 to jedna dziewcyzna wychodzac tak z dietki schudla az 6 kg jeszcze
    a chyba figusiu nie chcesz wazy 44 kg ? bo bys nam znikla
    a przytyc napewno nie przytyjesz bo teraz to caly czaschudniesz
    bo ja zrobi ewogole ze chyba tydzien bede na 1000 a potem nawet jak jeszcze nie bedzie 49 kg to zaczne dodawac po 100 bo wtedy i tak itak schudne

    a u mnie dzis po wczorajszych grzechach bardzo ladnie
    poki co mam na koncie 220 kcal :
    1 kromeczka razowca zapieczona z serkiem zoltym i jedno male jabluszko
    zaraz planuje zrobic sobie kawke i na koncie bedzie 300
    ale musz epowiedziec ze swietnie sie czuje nie bedac na sb
    nigdy wiecej zebym ja sie margaryna opychala
    i bylam dzis juz godzine na rowerku w parku troszku odpokutowac , ale mysle ze bedzie dobrze
    napewno , czuje sie silniejsza i wiem ze nic mnie juz nie zlamie , nie ma mowy , schudne raz na dore !!!!!!!!!!!!!!!

    a teraz lece odkurzac :*

  6. #1046
    AAniAA19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    heheh figusia , ty sie ciesz!
    ja na bieżąco wywalałam zbyt duze spodnie.
    czemu?
    zebym miala swiadomośc ze nie bedę miała się w co ubrac jak spowrotem ciut utyję
    niezły trick, co?

    ach , dziubusia juz nad morzem...
    pewnie kaca leczy po podrózy
    ale ma fajnie
    ja mam nad morze pół godzinki drogi, nad piekne rzeki i jeziorka jeszce bliżej...a musze siedziec w domu...
    patrys ma chorobowe i bez niego sie nie rusze nigdzie.
    a on z tym kolanem ma żle... boli bo boli, ale wyskoczyć gdzieś ze znajomymi nie byłoby problemu...ale siedziec w domu musi. moze byc kontrol z urzedu... i jak go nie zastana to nie dostanie chorobowego

    mama wróciła,,,przywiozła:
    śledzie w słoiku,
    kabanosy
    wędzonego kurczaka,
    pyszna szynkę,
    mnustwo kielbasek
    2-kilogramowa paczkę michalków
    i chałwę...
    a takrze pyszny razowy pełnoziarnisty chlebus dla anusi...

    a ja go poporcjuje w zestawy 2kromeczkowe i właduje do zamrazarki


    na sniadanie mozecie sie domyslec , ze zjadła sporą porcje śledzika

  7. #1047
    AAniAA19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie



    ale ładne co?

  8. #1048
    figa222 Guest

    Domyślnie

    Mam mieszane mysli Agi Z jednej strony wiem, ze masz racje. Zwiekszajac o 100 kcal grozi mi wychudzenie Ale wczoraj czytalam artykul, ze jak sie konczy dietkowanie to trzeba dodawac 50-100 kcal tygodniowo i nie wiecej bo bedzie jo-jo
    No ale powiedz agi jak dlugo trzeba stosowac tego timoteia zeby bylo widac
    I juz nic nie rozumiem. Jak sobie wyliczalam agisiowym sposobem ile potrzebuje moj organizm to wyszlo mi 2000 z kawalkiem. Na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wyszlo mi troche ponad 1400 kcal. Wczoraj znalazlam stronke [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i wyliczylo mi niecale 1700, a na tej stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jeszcze inaczej Co o tym myslicie?
    Nie wiem dlaczego Aniu, ale jak tak patrze to wydaje mi sie, ze ten owoc jest strasznie kwasny
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #1049
    AAniAA19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie



    411kcal w 100g

    to niby płatki do mleka, ale pyszne jako chrupki. mają nadzienia o różnych smakach
    i to sobei na pewno schrupie w jedzeniowy dzionek
    paczka ma 150g, więc zjem 616kcal

  10. #1050
    figa222 Guest

    Domyślnie

    A ja mam dla was sztuczne ognie. Na pewno sa ladniejsze od Olifkowych piorunow :P




    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strona 105 z 205 PierwszyPierwszy ... 5 55 95 103 104 105 106 107 115 155 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •