Strona 127 z 205 PierwszyPierwszy ... 27 77 117 125 126 127 128 129 137 177 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,261 do 1,270 z 2046

Wątek: CEL: szczupla na zawsze :))))))))) kto ze mna ?

  1. #1261
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    a wiec wbiegalam p ty schodach ale tylko 4 razy bo wiecje jz mi sie nie chcialo
    figo sasiedzi naszczescie mnie nie widzieli wiec wszystko ok a jak zobacza to pomysla ze ide do domciu

    dziubusiu gratuluje tak udanego dnia , i dobrz ze zjadlas ten serek z pomidorkiem bo w ten sposob uniknelas najgorszego

    figo ja tez mam tendencje do zawyza nia , bo jak cos ma np 87 kcal to ja ot ju za 100 od razu licze np ale tym to sie kaurta nie przejmuje bo mi na dobre wyjdzie

    a teraz mi troche w brzuskzu burczy bo w koncu nic od 14;30 nie jadlam ale to nie tragedia , teraz to moze mi burczec ile chce a i tak nic nie zjem bo nie mam ochot o tej poze , najgorzej jest rano , dlatego jak pojde do skzoly to wtedy sie rozprawie lepiej z kg bo w porze rannej bede w skzole a jak wroce to juz jest czas kiedy napadu napewno nie bedzie
    ale sie ciesze z tego ze mi sie taki nawyk wyrobil zeby nie wieczorem a rano , bo jeszcze nie dawno to na wieczor i wteyd mimo wszystko nie chudlam , a teraz jank nawet raz zjadlam z 1700 to i tak na drugi dizonek troszczke mniej bylo
    ale to chyba dlatego ze nienawidizlam uczucia kiedy kladlam sie pelna do lozka , bo mi sie wydawalo ze rano wstane grubsza i wogole jak bede spac to mi sie to w tluszcz zamieni :/
    a tak to mam swiadomosc ze to wszystko sie spalilo

    figuniu ale ja nie na tej stornie znalazlam , gdzies indziej

  2. #1262
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    o rany Agi ale sie ladnie wyzbieralas hihi moglas sie poddac i dalej jesc... a ty nie, pieknie, super, ciesze sie!
    a od 14.30 nic nie jesc - dla mnie mistrzostwo swiata! super nalesniki pewnie dawno juz spalilas
    ja bym chciala wieczorem nie miec potrzeby zjedzenia czegos...
    ja wlasnie wtedy mialam napady, takie przed snem, jakby na uspokojenie sie czy cos no ale coz... poradze sobie juz mi tak pieknie wyszlo, no jaka jestem dumna... czyli to jednak mozliwe!!!!!! ciesze sie!
    przed chwila jeszcze masowalam cellulit i zaraz zaczynam 6 weidera, moze sie ktoras przylaczy???? ciekawe ile wytrzymam

    dobrej nocki!
    jutro bedzie kolejny piekny dietetycznie tez dzionek, jestem tego pewna juz dzis!
    heh, dobranoc :*

  3. #1263
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziubusiu , to ja sie przylacze do 6 w bo ostatnio sie nad niea zastanawialam czy by znowu nie zaczac to co ? od dzis ?

    a ja jestem po sniadanku , skoncyzy mi sie musli i wszystkie platki no i zjadlam pol kromki razowca i 1 wase z sekiem bialym chudym i ogereczkiem
    zaraz musze isc z pieskiem na spacerek potem do sklepu bo gotuje dzis obiadek
    a potem do weterynarza bo trzeba mu witaminki wstrzyknac bo takie do jedzenia to za malo , bo okazalo sie ze jak w sklepie kupowalam kroika to nic mi nie powiedzieli ze ta rasa musi dostawac witmainy no i 4 lata nie dostawala a teraz ma awitaminoze i musi duzo dostawac zeby przezyc

    no nic , na obaid to niewiem jeszcze czy zjem to co zrobie czy cus innego zobace jak mi to wyjdzie cz y wyda mu sie tluste cyz nie hehe
    oni moga sobie takie jesc chociaz ja i tak dla nich odsaczam ja cos pichce

  4. #1264
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Witam!

    Dzień zaczęłam pesymistycznie niestety bo waga niepokorna nadal stoi w miejscu!
    Wymierzyłam się także:
    talia 70 cm
    biodra 86 cm
    udo 55 cm nadal cholerne 55cm, mimo prawie dwóch tygodni na rowerku Jest tak jak się obawiałam - z rowerem w parze musi iść dieta, bo inaczej cały wysiłek poszedł na spalenie zbędnych kalorii a nie na kształtowanie nózek.
    Ale teraz juz wiem i zamierzam poprawnie jedzić dopóki będzie się dało - tzn. dopóki nie będzie już uciążliwie zimno

    Zaraz się właśnie wybieram na jakąś dłuższą przejażdżkę - odpokutuje wczorajsze nicnierobienie A kcal wczoraj wyszło niecałe 900

    postanowiłam zastosować inny system jedzenia - do obiadu będe jeść 400 kcal (2/3 na pierwsze śniadanie, 1/3 na drugie tak około), żeby resztę zostawić na obiad (u mnie niestety kaloryczna kuchnia mojej mamy pochłania częśc limitu) a na podwieczorek coś małego - owoc albo mała słodycz

    Śniadanie:
    - 2 kromki chleba razowego cieniutko masłem (żeby mi pomidorek się nie zsuwał heh )
    - pomidor z cebulką

    Dopijam herbatę i lecę tzn jadę

    :****

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  5. #1265
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Jej, porównałam moje wymiary z Waszymi:
    Aaggii 61 w tali
    Figa 58 w talii
    A ja mam 70 cm na czczo na płaski brzuszek. A jestem najniższa. Bosz przy Was jestem grubaską

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  6. #1266
    figa222 Guest

    Domyślnie

    Olifko, jak to mowi moj P. - zaraz dostaniesz fange w nos Nie przypominam sobie, zebys byla gruba na zdjeciach Poza tym ja mam w biodrach 84, wiec mniej wiecej tyle co Ty! To, ze masz wiecej w pasie oznacza ze masz bardziej chlopieca figure. Ja jestem bardzo wcieta w pasie. Tak uwazam
    Dziubusiu, Agi, ja was bede tylko wspierac, bo jak kiedys zaczelam 6 weidera to skonczylo sie po 9 dniach Opornie mi wszelkie cwiczenia ida
    Agi, ja bym nie byla pewna czy sasiedzi nie widzieli. Czasem wygladam sobie przez wizjer Ale mieszkam na ostatnim pietrze wiec za wielu osob nie moge poobserwowac
    Mowilyscie dziewczynki, ze chcialybyscie miec swoj domek, zeby miec w lodowie to co chcecie. A u mnie ja robie zakupy i jest tylko to co zdrowe Biedna mama, musi jesc to co ja, bo nie ma wyboru
    A dzis nie wytrzymalam i wlazlam na wage I znowu 48, zwyciestwo A po nalesnikach bylo 50

  7. #1267
    Awatar Alessaaa
    Alessaaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    414

    Domyślnie

    hej
    widze ze u was dzis ladnie idzie a ja juz zjadlam 1700kcal wiec obiadu nie mam zamiaru jesc dopiero kolacje wszame i chyba pojde na spacerek bo dzis troche przegielam z tym jedzeniem... Mnie w domu nikt nie zmusza do jedzenia tego co wszyscy, ja mam oddzielna poleczke w lodowce i tam sa moje rzeczy ale ostatnio jem to co wszyscy i w wiekszych ilosciach

    buziaki:*

  8. #1268
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ja niestety na obiad muszę jeść to co wszyscy, ale ciągłym narzekaniem udało mi się zmniejszyć porcje - dostaję zawsze jednego ziemniaczka i małego kotlecika (ok. 70 - 80g ). Jak już będe sama kucharzyła nie będe nigdy łączyć mięsa z ziemniakami, bo niezdrowo. Będzie mięsko i góóóóóra surówki Ale za to na śniadanie mam pełną dowolność!

    II śniadanie:
    - kefir 250 ml
    - kromeczka chlebka "pumpernikiel" 30g

    Rower: 1h 40min (ale pod górke heh)

    Dziś na obiad mam spagetti... A na podwieczorek zostawiłam sobie czekoladkę pralinkę - mama częstowała wczoraj bombonierką

    Alessaa jako że nie pamiętam żebyś pisała coś o sobie tutaj, zjrzałam na Twoje stare posty (takie małe szpiegostwo, wybacz ). Schudłaś 9kg, prawda?? Ile Ci to zajęło? Z tego co zauważyłam masz podoby wzrost i wage do mnie

    Krzysiek podczas zakupów pomyslał o mnie i kupił mi dwie herbatki na odchudzanie bo byłą gratis płyta body building. Albo uważa że jestem jeszcze za grubiutka albo jest kochany i chciał sprawić mi przyjemność

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  9. #1269
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olifka mysle ze to 2
    a wlasciwie to czemu nie mozesz nie jesc ziemniakow? ja postawilam sprawe jasno... zreszta przez to nie odniose jakiegos znacznego uszczerbku na zdrowiu, nadrabiam innymi zdrowszymi warzywami w surowkach

    ale mi narobilyscie smaka na te nalesniki... ale na jutro mam juz pomidorowa z makaronem, na pojutrze 2 kawalki miesa i surowka - albo na odwrot mama dzis to ugotowala i odlozyla mi chudsza wersje tych potraw wiec nalesniki poczekaja moze to i lepiej

    a ja dzis super:
    pol godziny rowerku stacjonarnego
    jogurt i winogron, male jabluszko
    kawalki kurczaka wymieszane z warzywami duszone razem pycha
    piwo z sokiem (ale mnie to nie martwi bo nad morzem pilam codziennie po 3 i schudlam )

    Agi to robimy szosteczke nie? ciekawe do ktorego dnia dojdziemy hehe poprzednim razem chyba do 3 doszlam ale jestem haha

    pytanie - jak sa te powtorzenia np cwiczenie nr 1 i trzeba zrobic serie po 6 powtorzen to liczysz ze 6 na 1 noge i 6 na druga czy lacznie??????

  10. #1270
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    dziubusiu raczej na kazda noge przynajmniej ja tak robilam i doszlam do 20 dnia ale potem juz mi sie odechcialo ale od dzis zaczynam tylko ze ja nie zaczne od 1 dnia tylko juz gdzie od 4 bo to co jest w pierwszym to za malo bo codziennie robie na brzuszek troszke wiekszy zestawik

    u mnie nawet nawet
    zjadlam tak :
    pol kromki razowca , 1 wasa , serek bialy chudy , ogorek
    8 sucharkow z wasy z masmixem
    danio waniliowy
    jabluszko
    no i 3 ciasteczka zbozowe ale takie alutkie wiec sie nie przejmuje

    a zaraz musze sie wziasc za cwiczenia , bo potem zamierzam sobie zrobic kapiel z olejkami i swiecami hehe
    tak mnie cos naslzo zeby sie naladowac pozytywna energia

    olifko ja tez mysle ze chyba to drugie , bo myslec ze jestes grubiutka to nie ma prawa bo zdjecia widzialysmy wszystkie i prawda jest taka ze jestes juz chudzielcem

    figo zazdroszcze ze to ty robisz zakupy , a u mnie to niestety rodzice clay czas jakie slodycze , buleckzi , drozdzoweckzi , pierozki kupuja ,c zylki am ezle weglowodany , oczywiscie kupuja tez inne rzecyz , no duzo warzy w bo tym sie tez zajadaja , ale co z tego skoro te slodcze i tak sa na wyciagniecie reki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •