Strona 183 z 532 PierwszyPierwszy ... 83 133 173 181 182 183 184 185 193 233 283 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,821 do 1,830 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #1821
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hehe..komputer chodzi jako tako...czegos tam mi nie wolno klikac, na jakies strony tez nie wolno, jakis programow tez nie...ale co mi tam, najwazniejsze, ze na dietke moge, reszta moze poczekac)
    Pozno sie zrobilo, wiec sie streszczam. Do 650 juz wpisanych kcal zjadlam
    jajecznice z 2 jajek z kawalkami kielbaski i pieczarek i 2 gryzy piersi z kuraka- 350kcal
    5 kostek czekolady- 150kcal
    czyli dzien zakonczylam na 1150kcal...hehe...jak nie wmawiam sobie, ze jestem na diecie, to idzie mi calkiem niezle...
    poza tym zawleklam sie na silownie (D szedl, wiec poszlam z nim), pojezdzilam tam 1h na cross trainer (maszyna mowila, ze spalilam 600kcal, ale jej nie wierze) i porobilam 15 min cwiczen na nogi.


    Ewusiu: tez wlasnie to stwierdzilam. jak nie mysle o dietce to idzie mi lepiej. chce rano bulke, to jest bulka, a potem staram sie juz uwazac, ale czekolada tez byla
    Agatko: ja robie wolne tak na niby, wiesz..takie trik psychologiczny
    Gosienko: sleep well, ty pracusiu nasz
    Kasiu: jak tylko informacje wpadna w moje lapki, to natychmiast sie nimi podziele. mam nadzieje, ze mnie nie przymkna za czarne kopie..hehe..a dzien sie konczy..za 5 min... a jutro bedzie lepsze...




  2. #1822
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Madziu! Mam nadzieje ze udalo Ci sie wstac Milego dnia !
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  3. #1823
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magdalenkasz
    jak nie mysle o dietce to idzie mi lepiej. chce rano bulke, to jest bulka, a potem staram sie juz uwazac, ale czekolada tez byla
    moze to jest klucz do Twojego sukcesu

    miłego czwartku

  4. #1824
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie



    Pięknie sobie radzisz
    Muszę wziąć z Ciebie przykład, bo moja waga powiedziała mi dzisiaj sporo więcej. Jak to mówi Haro - za grzechy się płaci. Do poniedziałku jeszcze kilka dni może uda mi się troszkę zrzucić do tego czasu

    Cieplutkiego dnia Madziu i rownie przyjaznej jędzy jak wczoraj

    Kaszania

  5. #1825
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Dzien dobry, skaby!! Jest tu kto??

    Juz czwarteczek! Czyz to nie cudowne uczucie!!! Slonce u nas nawet wyszlo!! No i moja jedza dzis jeden dzien urlopu wziela! Normalnie zyc, nie umierac!!! Hulaj dusza..hehe...czlowiek robi co chce..

    albo tak..

    Na dodatek dostalam dzisiaj dwoch studentow do pomocy, wiec robote porozdzielalam jak sie nalezy i hop na dietke ..hehe..czarna owca...

    Po pracy ide zalatwic cos w urzedzie, ale to szybciutko pojdzie, a potem ide do biblioteki wyporzyczyc jakies fajne czytadla na zblizajace sie jesienne wieczorki, potem spotykam sie z kolezanka i chyba pojdzimy na chinszczyzne...ale umowilysmy sie, ze zjemy jedna porcje na pol, bo ta kolezanka to ta od Weight Watchers...hehe...tzw wieczna odchudzaczka jednakze nie z tych, co to maja wyrzuty sumienia po dwoch marchewkach jak trzeba, to zje wszystko i dlatego chyba jest taka radosna!

    Dzis na sniadanko uraczylam sie pysznym cappucino i zjadlam do tego buleczke rodzynkowa. Bardzo dobre sniadanko. Potem poskubalam jeszcze precla, ktory to w wyniku mojego skubania zmniejszyl sie o polowe! ale teraz juz nic do przerwy. Druga polowke precla zjem po poludniu. Wiec na razie jakies 250kcal...tak mysle...zreszta wcale nie mysle, bo nie jestem na zadnej diecie. Jem jak czlowiek, a nie jak prosiak, to wszystko


    Ewelinko: ledwo sie kurcze zwlekam, ale jakos sie zwleklam. Sama nie wiem, czemu ja tak po nocach buszuje. A ty o 6,25...to juz wstalas, czy jeszcze nie poszlas spac..hehe?
    Ewuniu: ja mam nadzieje, ze to ten klucz, bo kurcze cale zycie szukam wyjscia z sytuacji i nie moge znalezc...ale moze teraz...
    Kaszaniu: ale ty przeciez ladnie dietkujesz! czytalam przeciez! co to ma byc? jakie grzechy? a moze ty powinnas tez rzucic diete i po prostu mniej jesc..hehe...jedzy dzis nie ma w ogole..hehe

  6. #1826
    Forma Guest

    Domyślnie

    Czesc Madzia, jak ty te kalorie tak precyzyjnie wyliczasz?

  7. #1827
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Dzien Dobry. Witam Was...ja i niechcacy sie odczepic ode mnie katarek... .

    Jestem strasznie zmeczona,chyba za dlugo spalam,( zdazylo mi sie to po raz pierwszy od 4 m-cy) ...bo do 11:10 .Glowa mi peka...mimo ze na dworzu takie piekne sloneczko...

    Cos mi nie wychodzi dietkowanie . Zastanawiam sie gdzie sie podzial "stary Tusiaczek",ktora tak ladnie sie trzymal...a ja zarejestrowalam sie tutaj 14 wrzesnia i waze tyle samo .Cos tu nie tak.
    CZY KTOS MOZE MI UDZIELIC ODPOWIEDZI NA PYTANIE: JAK NIE JESC SLODYCZY?.
    Nie pomorze w tej chwili mowa o tym zeby sobie dzielic po kawaleczku i jesc, bowiem ja juz tak nie potrafie.Bede dzielic po kawaleczku kilka dni,a pozniej zjem za jednym razem cala reszte...

    Moim problemem jest to ze zajadam stresy,niepowodzenia i smutki ...

    Nie jestem zdrowa.dodatkowo mam trudne dni i niemoznosc pojscia na silownie tez mnie nie nastraja pozytywnie...Czuje sie jak swinka,(Madziu mozemy sobie podac lapcie ).Ehhhhh,ale Wam dzisiaj nasmutkalam.

    Mam do Was pytanko. Co mozna zjesc na cieplo,( obiad),zamiast piersi z kurczaka + warzywa?...


    Madzienko: zrobilas mi ochote na pachnaca buleczke z rodzynkami .Widzisz jaki ze mnie lakomczuch?

    Pozdrawiam.

    Tusia

  8. #1828
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Witaj Madziuniu
    Jaki wesoły, kolorowy i optymistyczny wpis
    Aż się chce normalnie kurde ten tego ten coś kurka zrobić
    Naenergetyzowałaś mnie bardzo
    Fajną masz dietę-niedietę Ja generalnie od ho,ho,ho hołduję tej zasadzie jedz co chcesz w miarę bez przesady Tyle, że teraz to się opalam.....Zobaczymy jak długo...Na razie sobie myślę do końca tygodnia to będą 2 tygodnie, a potem dołączę owocki i inne przyjemności ...winko i takie tam....
    A jak będą jakieś uchybienia to i tak mi to humorku nie popsuje...

    Całuski, słoneczne i wesołe bo to CZWARTEK

  9. #1829
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Dzien dobry Madziu!!!
    Ciesze sie, ze masz taki mily dzien dzisiaj!!! Tego slonka moglabys mi troszke podeslac, bo u mnie gdzies sie zgubilo. Zapowiadali, ze bedzie, juz sie ucieszylam a tu rano mgla, mokro i zimno!!!
    Buziaki!!!



  10. #1830
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez haro
    Jaki wesoły, kolorowy i optymistyczny wpis
    Naenergetyzowałaś mnie bardzo
    i mnie też
    dziękuje
    to na pewno zasługa zołzy ...bo jej nie ma

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •