Strona 298 z 532 PierwszyPierwszy ... 198 248 288 296 297 298 299 300 308 348 398 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,971 do 2,980 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #2971
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Nie przejmuj sie Madzia. To pewnie i tak zima: ciało czuje jak mu po krzyżu zimny wiatr wieje, no i domaga się warstwy ochronnej. A poza tym w odchudzaniu czasy są też lepsze i gorsze. Wiem, że mam teraz niezły, ale bywał znacznie gorszy, zapewniam ciebie.
    Pozdrowienia
    MAXicho

  2. #2972
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Magdalenko, trzymam za Ciebie mocno kciukasy
    zimą ciężko jest walczyć z wagą, z apetytem i wogóle... każda z nas zna to dobrze, niestety
    ale wierzę, że uda się nam, bardzo w to wierzę
    poza tym, Ty sporo się ruszasz, więc napewno sporo też spalasz
    całuję mocno

  3. #2973
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ KOCHANIE
    JA SAMA NIE WIEM JAK TO JEST SCHAB JADLAM I JADLAM .................
    JAK ZROBILAM SELER Z FETA TO NAKARMILAM GOSCI I SAMA JADLAM DO WIECZORA
    A JAK POMYSLE O KURCZKU W WARZYWACH TO DZISIAJ Z PIESKIEM SKONCZYLAM
    STWIERDZAM ,ZE TO MASA ZARCIA SLODKOSCI ZASTEPUJE MANDARYNKAMI
    NAJBARDZIEJ SIE CIESZE Z ROWERKA I Z GIMNASTYKI-TO MOJ NAJWIEKSZY SUKCES NAWET W WANNIE DZISIAJ CWICZYLAM HAHA.MAMY LEPSZE I ZLE DNI ALE DOJDZIEMY DO CELU PRZYTULAM I POZDRAWIAM CIEPLUTKO


  4. #2974
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie



    Madzinku życzę Ci aby plany dzidziusiowe stały się rzeczywistością i byś z niedługo miała ślicznego , zdrowego bobaska ! Kochana Ściskam Cię strasznie mocno!!!!! Chciałabym wkońcu wrócić na dłużej , ale nie wiem jak to będzie... więc nie obiecuje, ale bedę wszystko robiła zeby tak było! Buziaki!!!



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  5. #2975
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  6. #2976
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Madziulku
    Ale tu smutno i pusto bez Ciebie. Pewnie znów masz mnóstwo pracy................Mam cichą nadzieję, że dzielnie dietkujesz i ładnie ćwiczysz. No powiedz, że tak jest..............
    Trzymam kciuki, żeby humor się poprawił i żeby spłynęła na Ciebie ogromna porcja energii i motywacji.....................
    Życzę miłego dnia
    Buziaczki

  7. #2977
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Magdalenko, pozdrawiam cieplutko
    dziś już środa, jeszcze tylko dwa dni i piąteczek
    buziaki

  8. #2978
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Witajcie kochane!
    Moglabym marudzic, ale po co bede marudzic. Moglabym sie uskarzac, narzekac i byc z siebie niezadowolona. ale nie bede. Bo i tak to nic nie da. Jest tak, ze zimna idzie mi dieta jak krew z nosa! Siedze wieczorami w domu czesto, nie chce sie nigdzie wychodzic, bo chlapa, bo mroz, za to jesc sie chce.



    Moja waga stoi w miejscu. Ciagle to samo. Wstretne 71,5kg. Nie lubie sie wazyc, bo zaraz potem robie sie zla i juz mam humor zepsuty na caly dzien. Z drugiej strony czlowiekowi potrzeba takiej kontroli, bo kurcze gdzies sie trzeba zatrzymac.



    Jak przed chwila przeczytalam u Maxia, ze w 20 dni schudl chlopak 8,5kg to mi szczena opadla i nadal tam wisi! Ale jaki on byl wytrwaly! Nie to co ja...tam ustepstwo...tu ustepstwo. Powiem wam np co zjadlam wczoraj, powiem a co! no i D mnie nie puscil na aerobic, bo powiedzial, ze w taki ziab to sie nawet kulawego psa za drzwi nie wyrzuca i zebym nie robila sobie niepotrzebnie stresu...no wiec wczoraj.mniej wiecej tak:
    S: bulka z poledwica, milchschnitte - 350kcal
    2S: baton z suszonych owocow, 3 landrynki- 150kcal
    O: bulka orzechowa pelnoziarnista (nie slodka), goracy kubek, pol bulki slodkiej- 500kcal
    P: kiwi. cukierek czekoladowy, kostka czekolady gorzkiej- 150kcal
    K: troszke ryzu z chinszczyzna, troche ryby takiej zapiekanej, 2 kromki pelnoziarnistego/ 500kcal
    I tu mamy juz 1650kcal....a nie jestem 100% pewna czy wszysto zliczylam. Ot co...I kto tu mowi o jakims chudnieciu. no ale z drugiej strony, ja nie potrafie sie tak katowac. Lubie dietke jak jest przyjemna, jak mam na nia ochote, lubie sport, jak mam ochote..I cio..mam wyc do ksiezyca czy cio?



    Dobra, mialam nie marudzic. Sorki, myszki! Bede sie starala chociaz zdrowo odzywiac. I tak wlasnie wcinam miseczke musli z jogurten naturalnym i wkrojonym banankiem!




    Katsonku: tak tak..pewnego pieknego dnia pewnie nas oswieci i bedziemy juz tylko chudnac A tak swoja droga, to u ciebie lato przeciez, owocki, sloneczko...wiec powinno byc ci ociupinke latwiej...ale ja wiem, latwo sie mowi..
    Maxio: ja juz napisalam, ze ty to zwaliles mnie z nog dzisiaj. 8,5kg. chyle czola. jakos ciebie zadne wiatry i zimny nie pokonaly! chyba obiore sobie ciebie jako ochudzaczowego guru..hehe
    Beatko: rzeczywiscie zimna jest mi zdecydowanie ciezej...rowerek rzucony w piwnicy, spod kocyka sie czlowiekowi nie chce wylazic dobrowolnie, tylko bym lezala i czytala....ale wciaz jestem dobrej mysli, bo przeciez idzie wiosna! No i weekend tez idzie! Juz czwartek!
    Psotusiu: no wlasnie, czemu czlowiek taki lakomy? czemu sie ciagle jesc chce, nawt jak sie nie jest glodnym? Ty widze walczysz dzielnie, nawet mimo potkniec. Dziekuje ci za pamiec i za dobre slowa, kochana jestes.
    Martusiu: jak sie ciesze, ze wpadlas!! gdzie ty sie podziewasz? zaraz zajrze do twojego domku, moze cos tam naskrobalas. Plany dzidziusiowe nabieraja rumiencow...nazwijmy to tak..hihi..mam nadzieje, ze u ciebie wszystko ok. caluje.
    Asiunia: powiem ci, ze przed toba to szczegolnie mi wstyd, bo kurcze pierwsza krzycze, ze zapisuje sie do akcji i wytrzymuje potem 2 dni. wstyd i hanba! tez sobie zycze, zeby mnie oswiecilo jakos...A ty kochanie, ty super walczysz! czytam zawsze! Buziaczki!

    No to skarby, ide poczytac do was...a co i tak mi sie nie chce pracowac....nawet jakby mnie kto batem poganial, to nie! hehe..nie i juz!



  9. #2979
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ KOCHANIE MYSLE KOCHANIE ,ZE NAM KTOS TE WAGI ZACZAROWAL -MOJA STOI NA 70 I TO OD KILKU MIESIECY CO JEDNAK MOGE ZROBIC -KUPIC NOWA MILEGO DNIA

    Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem,
    ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem.



  10. #2980
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    witaj Madziu

    musze ci powiedziec ze powrocilam do liczenia punktow.tzn troche sie trzymam tej mojej dietki i staram sie nie laczyc niektorych posilkow ale licze punkty bo chyba jem za duze porcje i mam dlatego male wyniki



Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •