Strona 227 z 549 PierwszyPierwszy ... 127 177 217 225 226 227 228 229 237 277 327 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,261 do 2,270 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #2261
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Gosiu: wielkie dzięki

    Zosiu: padam na twarz po prostu. Jednak to nie moje godziny. Dla mnie 5:50 to środek nocy, a nie pora na wstawanie. Niezależnie o której się położę i tak o tej 5:50 wstaję pół przytomna. Nie mam siły nawet ręką ruszyć, a właśnie teraz jest pora mojego śniadania o nie przed 7.

    Aniu:
    urodziny mam 3 września, czyli jeszzce tylko tydzień będę 26 latką

    Przeszłam się, zrobiłam służbowe zjęcia. Nic mi nie pomaga. A że za moment 9 to i zaraz dojdę do siebie.
    Wczoraj wszystkie śliwki zostały wpakowane do słoików. Na dziś zostawione zalewanie ich syropem i pasteryzowanie. Konfiutury całe szczęście już popasteryzowane. JAk to dobrze, że ktoś te żelfixy wymyślił.
    Ćwiczeń wczoraj nie było i strasznie mi z tym źle. Bo znowu zaczynam z rytmu wypadać. Co prawda w tym tygodniu ćwiczyłam co 2gi dzień po pól godziny, ale ...
    Przetrwam ten weselny weekend i zabieram się za ćwiczenia codzienne.

  2. #2262
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, znalazłam tę książeczkę, zatytułowana jest "Przetwory z warzyw i owoców mało słodzone i bez cukru".

    Nie wiem, jakie przetwory interesują Cie najbardziej, może mogłabym jakieś zeskanować w wolnej chwili, tylko napisz, jakie

    Widzę, że weselisko Cię czeka, miłej zabawy więc życzę :P

  3. #2263
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu,
    z góry wielkie dzięki Mnie najbardziej interesowałyby w tej chwili jakiś konfitury, dżemy, soki z wszelakich śliwek (ale mogą być też z innych owoców). Poza tym może coś z pomidorków, papryki, cukini i patisonów. Oczywiście jak znajdziesz chwilę na skanowanie to będę dozgonnie wdzięczna. Ale poproszę nie za dużo bo się na pracujesz, a ja albo też się napracuję albe będę miałą problem z decyzją. Wybierz tylko to co uznasz za ciekawe.
    A mozesz mi podać autora może gdzieś znajdę tą książkę.

  4. #2264
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, autorem jest Bohdan Jacórzyński.
    Wydawnictwo Spółdzielcze, 1985.
    Książeczka ma format 117 x 122 mm, jest więc malutka, kiedyś kupiłam ją za grosze na Allegro, bo skusił mnie tytuł (bez cukru ), ale szczerze mówiąc nic z niej nigdy nie zrobiłam

    Zerknę, co jest w niej ciekawego, ale niestety znowu mam mnóstwo pracy więc zajmę się tym troszkę później

  5. #2265
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Emilka - wspolczuje tak wczesnego wstawania i naprawde niemal fizycznie czuje co przezywasz, bo dla mnie to jest prawdziwy horror!!! Ja poprostu nie umiem wstac wczesnie! Zauwazylam jednak, ze jak wezme prysznic (goracy ), to jest mi latwiej rano Ba! Nawet goraca kapiel...dziwne..

    Ja jak tylko pomysle o wstaniu rano, to juz jestem zmeczona. Probowalas kiedys cukru gronowego? nie wiem jak sie to zwie po polsku (tutaj TRAUBENZUCKER) - fruktoza. stawia mnie na nogi w 5 minut.....zdrowe tez jest, no ale kalorycznie niestety jak cukier

    Milego dnia!

  6. #2266
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, strasznie współczuję. Dla mnie dolną granicą przytomności po wstaniu jest pobudka o 6:30.
    Ale zmieniając temat to smaka strasznego tymi śliwkami mi narobiłaś!

  7. #2267
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu: nie ma sprawy poczekam. Za następne przetwory będę się brała dopiero po weekendzie.

    Tagotta: ja mam tak samo. Niestety z domu wychodzę o 6:40 i nie za bardzo mam czas na kąpiele. Musiała bym jeszcze wcześniej wstawać Niemniej jednak cukry poszukam i będę coś strać się robić. I dzięki za korepetycje z niemieckiego.

    A tymczasem zjadłam już 2 jabłka i sałatkę i popijam 3 herbatę. Kierownictwo krzyczy, mam już dość, całe szczęście 2,5 godziny jeszcze tylko

  8. #2268
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    O matko, biedna Emilko jesteś, o 6.40 już z domku wychodzisz
    Dzielna jesteś bardzo!
    Ja wychodzę godzinę później i też jestem bardzo z tego powodu nieszczęśliwa

    Kiedyś, jak jeszcze za panieńskich czasów, mieszkałam w Konstancinie i dojeżdżałam do W-wy do szkoły 2 autobusami też tak wcześnie wychodziłam i jakoś przeżyłam, ale młodsza byłam

  9. #2269
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    No i jeszcze tylko 20 minut i wolność.

    Zjadłam sobie w ramach obiadu delegacyjną kanapkę i robienie czegoklowiek do jedzenia w domu mama z głowy. Wróc i od razu sobie poćwiczę.
    Zostaje mi dziś kupienie weselnego prezentu i zalanie zalewą śliwek.

    Miłej reszty pracy i pięknego weekendu

  10. #2270
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, ja też dziś na lunch zjadłam kanapkę! Ale pyszna była A po pracy będę uczyła Agatę gotować i wspólnie sporzyjemy kolację Ugotowaną w przed chwilą kupionych garnkach

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •