Strona 199 z 214 PierwszyPierwszy ... 99 149 189 197 198 199 200 201 209 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,981 do 1,990 z 2134

Wątek: a ja się boję jo-jo...:((

  1. #1981
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    MłodyANiołku wiesz uprzedziłaś moje pytanko, bo miałam się spytać czy twoja mama ma dużo do zrzucenia ale już znam odp. A wisz, nie wiem czy to dobry pomysł ważyć się tuż przed wigilią. No bo jak zważy się tuż przed i tuż po... to duża możliwość, że potem zobaczy na wadze więcej, a wtedy można się załamać i może albo a) bardzo mocno znowu zapalić się do diety, albo b) tak jak dużo osób które znam rzucić tą dietę. Zresztą nie wiem Ale jak tak myślę to lepiej nie wściągać mame w świat liczenia kalorii, bo to uzależnia i nie można przestać :P

    Naprawdę pracowita jetseś Ja się w sumie lenię Nie sprzątałam za bardzo, tzn. powpychałam wszystko z podłogi na regały i do szafek i już nie wygąda jakby ktoś się do mnie włamał A dzisiaj też idę do masta z koleżanką Jakieś opakowania na prezenty kupić Może coś fajnego znajdę na przecenie, albo sobie kupię błyszczyk o zapachu wanilii albo ptasiego mleczka

    A to w cieście to była soda :P Przynajmnie tak tam było napisane :P Ale to było śmieszne bo jak jadłyśmy to ciasto to tak dziwnie się nam robiło i się śmiałyśmy Ale potem ledwo się dawało to zjeść

    Ja lubię ubierać choinkę tzn. mam taki system z rodzicami : tata - lamki, ja - bombki i inne ozdoby, mama - łańcuchy I jest fajnie Heh, a to ty na zakupkach jakoś doradziłaś dobrze bratu, mam nadzieję Ciekawe co zarobi jak będzie chciał kupić Tobie prezent Wyprosi Cię na zewnątrz?

    Jakoś się uporałam z tym kompem I teraz fajnie czyściutko mam

  2. #1982
    Sylvatica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja już mam choinkę, nie jest aż tak piękna jak w zeszłym roku, ale i tak ładna . Worry ja mam identyczny układ! Ja ubierałam choinkę... wczoraj o północy . Zazwyczaj rano ubieramy, ale teraz się uparłam i już. Kalorii nie liczę, czuję się lepiej, podjadam sernika (pychotka), a zaraz idę z koleżanką na pizzę i lody, po czym pewnie wszamiemy czekoladę, którą jej dorzucę do prezentu (ma urodziny). Powiedziałam mamie, że chcę przytyć i spytałam, ile mogłabym przytyć, gdybym tak przez całe święta się objadała, ale ona powiedziała, że mam się nie objadać, bo potem jak zaczne normalnie jeść to wszystko zgubie, tylko stopniowo tyć, że było w miarę trwale i rozłożyło się na całej figurce. Teraz będzie mi pomagać. Ucieszyła się. Ja bym chciała najbardziej utyć w górnych partiach ciała, bo w pasie mam 55 cm , a ramiona kościste, że nie mogę. To okropnie wygląda, a nie mam zamiaru w lato rezygnować z bluzek na ramiączkach. Ale ponoć jak się tyje, to najbardziej na brzusiu właśnie i jak się chudnie, to też. Bo nogi mi się podobają. Może trochę za mało umięśnione, ale długie i nie jak patyki, tylko szczupłe . Niedużo straciłam z nóg, a jak widać na tamtych zdjęciach są dość długie.
    MlodyAniolku ja trzymam kciuki za Twoją mamę i może worry faktycznie ma rację, lepiej niech się zważy PO świętach.
    Dziewczynki, lecę i życzę Wam WESOŁYCH ŚWIĄT! Chociaż pewnie jeszcze tu zajrzę, w takim razie WESOŁYCH PRZYGOTOWAŃ DO ŚWIĄT

  3. #1983
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    no wreszcie sie dorwalam do kompa
    bo w srode po skzole od razu poszlam na zkaupy i wieczorem do koleznaki , wczorja wigilia kasowa i nawet sie nie obzarlam zjadlam kilka malych ciasteczke i dwa kawlai andruta , a yslalam ze bedidze gorzej
    a dzsi bylam z rana na zkaupkach , kupilam sweterk na przecenie ( cos za duzo setrow kupuje ale mam jakas manie )
    i jakies kosmetyki i tipsy ktore nakleilam jakeis 3 godizny temu a teraz z trudem ( bo tipsy ) skoncyzlam ubierac choineczke
    jeszcze mi zostalo pokoj posprzatac i tyle mojej robocizny a wiecszorkiem zrobie sobie kapiel ze swiecami i pieknie pachnacym brzoskwinia i wnailia plynem do kapieli
    trzeba sie zrelaksowac przed swietami
    no i jakos dzis duzo zjadlam bo ciagle chodze i podjadam cos
    a tu cukierka , a tu jajko , tu bulke eh
    no ale i tak wiem ze pewnie z 1 kg przytyje przez to wolne ale potem prejde na 1700 i sobie powoli go zgubie
    bo nigdzi emi sei niespieszy zwlaszcza ze i tak pewnie jedengo kilograma zauwazy tylko waga

    a zapomnialabym ze jeszcze pieklam dzis kruche ciasteczka z marmolada ktore oczywiscie tez podjadlam

    buziaczki :*****

  4. #1984
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sylvatica ja bardzo lubię ten "nasz" system ubierania choinki. I w ogóle wtedy jak każdy ma jakąś rolę przy ubieraniu to jest taka fajna atmosfera. A dzisiaj kupowałam torby i paier żeby mieć w co zapakować prezenty No i prawie się zabiłam o chodnik Heh, chodzić nawet nie umiem.

    Sylvatica to ty ostro się wzięłaś za to jedzonko. Podziwiam, ale też nie tyj za szybko tzn. nie mówię tego ze względu, że potem szybko zaczniesz chudnąć jak twoja mama, tylko ze względu na psakudne rozstępy, które mogą się pojawić. A to już nie byłoby fajne. Nie wiem jaki jest bezpieczny limit tycia. Mi się zrobiły roztępy nawet nie wiem kiedy, chyba jak przestałam ćwiczyć, ale wtedy to wcale nie przez tycie tylko chyba jak spowrotem schudłam 2kg.

    A dzisiaj kumpela mi dotykała ( boshh jak to przmi ) pleców przez kurtke i stwierdziłam, że mi strasznie łopatki odstają. Hmmm... a w ogóle to w śroku styczni idę na USG, a jakoś za dużo to nie przytyłam (z resztą nie wiem bo teraz nie ważę się za często), ale powinnam, muszę dla zdrowia. Chyba święta to dobra okazja do tego. Ale wcale nie zamierzam się obżerać w kolację wigilijną. Szczerze mówiąc mało co mi smakuje z tradycyjnych dań, ale będę u babci, a jakie są babcie wie każda z was.

    Aaggii sweterki są fajniutkie, niestety ja nie mogę sobie jakiegoś fajnego na moją kieszeń znaleźć. Chyba źle się rozglądam A i muszę przyznać, że tipsów sobie nigdy nie robiłam, wiec żadnego doświadczenie nie mam.

  5. #1985
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gwiazdki najjaśniejszej, choinki najpiękniejszej, prezentów wymarzonych, świąt mile spędzonych, karnawału szalonego, roku bardzo udanego wszystkim cudownym osóbkom z tego tematu, życzy Worry

  6. #1986
    Sylvatica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczynki, no i jak tam po Wigilii?
    Ja zjadłam duuuużo . Co prawda więcej słodyczy, ale ja dań wigilijnych nie lubię . Mój jadłospis wczorajszy:
    9.00 2 kawałki jabłecznika
    10.00 3 grahamki z serem żołtym w mikrofali i ketchupem, kakao
    12.00 2 kawałki sernika
    15.00 3 naleśniki z serkiem waniliowym i czekoladowym
    16.00 pare mandarynek
    17.30 - WIGILIA - porcja karpia, 2 kromki chleba
    5 kawałków jabłecznika
    tabliczka czekolady
    duuuuużo mandarynek

    Położyłam się spać ociężała i taka też wstałam . Myślałam, że przybędzie mi max. 1 kg, a tu patrzę... 43 . Boję się tylko, że to wyłącznie waga spożytych produktów, bo w toalecie jeszcze nie byłam, a bardzo mi się chce. Jak myślicie?

  7. #1987
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    sylvatica mysle ze to zarelko
    bo ja zawsze po takim dniu obzarstwa waze wiecej oo 2 kg a na drugi lub trzeci dzien jest juz normlanie tzn tych 2 kg nie ma
    musisz jesc tak codziennie przez swieta zeby te kg zostaly
    ale myslke ze to nie jest duzy problem hehe

    to moze ja tez napisze moj wczrajszy jadlospisik

    sn; platki z mlekiem
    o; ciasteczka ktore robilam razem z mama
    wigilia :
    4 pierogi
    kawaleczkek ryby
    kromka chleba
    duzo ciastek
    2 kawlaki sernika
    tabliczka czekolady
    twix

    i tez bylam strasznie ociezala
    ale na wage wole nie wchodzic
    postanowilam sobie ze przez swieta jem co chce
    ile chce
    a zrzucaniem tego bede sie martwic od wtorku

  8. #1988
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przede wszystkim zycze Wam milutkich,udanych Swiat i super sylwka Spelnienia marzen,duzo zdrowka i usmiechu oraz zeby nie dopadlo Was jojo To ostatnie nie tyczy sie Silvatici i Worry,bo Wam zycze przybrania tych paru czy nawet kilku upragnionych kilogramkow(byle bez rozstepowitp.)
    U mnie po wigilii ok. Wigilie klasowa przezylam na zjedzeniu jedynie oplatka, wigilie u babci to samo,a w ta normalna wigilie juz wcinalam tez i wigilijne jedzonko. I najlepsze jest to,ze dzisiaj na wadze...2kg mniej hmm,nie wiem co to ma byc? ale pewnie jutro wroci do normy,hihi. I tak sobie mysle,ze to moze po sprzatanku w lazience, ruszona byla ta waga i moze cos sie w niej przestawilo albo cos(bo wiecie to taki nieelektroniczny kilkudziesiecioletni zlom) O wlasnie,moja mam powiedziala,ze musi kupic nowa a ta kuchenna jej sie podobala, w ogole wszystkie prezenty ode mnie chyba sie podobaly No a mi tez sie podobalo to co dostalam( perfumiki,kaske,sweterek,plytke,blyszczyk) Ale z psa czy kotka i tak nie zrezygnuje;P bede meczyla az do urodzin
    Moja mam wazyla sie przed swietami zeby zobaczyc ile zgubila bedac na prawdziwej diecie. A teraz tez sie zwazy,bo chcialybysmy wiedziec na czym stoimy po swietach,ale wazenie dopiero mysle tak bedzie po jednodniowym odstepie po IIdniu swiat.(zeby zarelko juz nie zalegalo) Moze tez jakies oczyszczanko organizmu zrobimy? Ale to sie zobaczy. Wiem na pewno ,ze po swietach tysiaczek i teraz,z waga kuchenna, bardzo dokladna dietka Obiecuje nie zameczyc mamy ale troszke surowa bede;P
    Hmm,wiecie, przydaloby sie tez moja mamcie namowic na taka mala patelnie teflonowa chociaz waga lazienkowa jeszcze bardziej by mnie ucieszyla,bo wreszcie wiedzialabym ile naprawde waze.
    Jeszcze tu wejde pozniej i czekam na wasze relacje z wigilii i w ogole i moze wszystkie dziewczynki, ktore kiedykolwiek w naszym posciku cos napisaly,znajda chwile i chociaz w swieta tu cos naskrobia? Tego sobie zycze na swieta

  9. #1989
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    MłodyANiołku moja waga to też gruchot :P Raz, jakiś czas temu ważyłam się po śniadanku (ziupie mlecznej z jakimiśtam płatkami + herbatka = ok. 0.5 litra płynów) i ważyłam... 40kg! A potem po paru godzinach wystrasznoa, że niby nawet nie zauwazyłam kiedy mi poleciły kg staję i... tam ponad 42 co za gruchot normalnie ehh

    Ja miałam 2 wigilie i ta druga była fajna, na 1 atmosferka taka nizebyt. A zjadłam w sumie normalnie Nie było jakiegoś obżarstwa. A prezencik taki główny to jeszce do mnie nie doszedł, pewnie za pare dni dopiero, bo teraz święta i raczej nie mam co się spodziewać przesyłki z poczty

    Sylvatica te kg pewnie spadną po dniu, może dwóch więc jeśli chcesz je zachować to nie odmawiaj sobie jedzonka Tylko bez przesady, żebyś nie cierpiała z powodu jakkiegoś bólu brzucha po obżarstwie

    A jak się podobały waszym rodzinkom prezenty od was? Bo u mnie wszyscy zachwalali mikołaja za ppomysłowość i gust . No i jak wam się podoba to co wy dostałyście???

  10. #1990
    Sylvatica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ubolewam troszkę nad tym, że sernik tak strrrrrasznie zapycha, no a jabłecznik nie jest taki kaloryczny... Dzisiaj narazie dużo jem, skubię, skubię, czuję się nażaaaarta, ale humorek dopisuje .
    Moje prezenty się podobały, brat od razu na balkonie petardy puszczał, tato się poperfumował, a mama na pasterkę poszła w nowym szaliku. Ja sobie część prezentu - torbę z pumy - wybrałam i baaardzo mi się podoba, ale oprócz tego byłam zaskoczona resztą prezentów, czyli ślicznym sweterkiem (baaardzo cieplutkim), lampką (którą połamałam grając w siatkówkę w domu ), górą słodyczy i czystymi płytami (na zdjęcia). Z cyfrowką nie wypaliło, ale będzie na królika . Ah zapomniałabym o najważniejszym prezencie który dostałam, czyli KUPON DUŻEGO LOTKA . Osiem milionów . 2 liczby trafione, łeeee. Święta narazie bardzo mi się podobają, zaraz rodzinka przyjedzie .
    Ja życzeń nie umiem składać więc może wystarczy to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •