-
Witam
Zaczne od tego,ze tyle naskrobalyscie,ze hoho. Oczywiscie to bardzo mile. Obawiam sie tylko jak ja bede nadazala jak teraz mniej czasu bede miec.
Niom,a jutro u mnie zapowiada sie wlasnie bardzo zawalony dzien. Z samego ranca jade na zakupy. Musze wstac gdzies o 6. Z zakupow na chwilke wpadne do domu, cos wszamie,a potem na 11 rozpoczecie
, a po rozpoczeciu szybko do domku, raz dwa wtrynie obiadek i zaraz musze jechac do rodzinki,a tam zejdzie mi sie pewnie juz do wieczora albo nawet dluzej,bo pewnie bede musiala pomagac i takie tam...niewazne
ale zastanawiam sie jak tu rozrzucic sobie na jutro jadlospisik zeby dobic do limitu
najwyzej o 6 juz tez cos wtrynie,po zakupkach i po rozpoczeciu,no i w tych 3 posilkach musze te wszystkie kalorie wepchac.A jeszcze jutro dzien podwyzszania o 100
Chyba go przeloze,bo nie dam rady..Chociaz moze cosik wykombinuje
A dzis tez dzien zapchany. Zajmowalam sie wypiekiem ciast. Upieklysmy z mam 4ciacha(wlasnie na jutro). No i na zakupach tez bylam dzisiaj(ale spozywczych tymrazem+moi rodzice kupowali ciuchy) A jutro ja mam zamiar nakupowac sobie ciuchow
Tylko mam nadzieje,ze cos fajnego upoluje i ze to bedzie swietnie lezalo i w ogole
Kasioonia. Nie przejmuj sie tym spadkiem czerwonych krwinek. Lekarz pewnie da Ci tableteczki z zelazem i bedzie ok. Zreszta jak zaczniesz wcinac papu,ktore go duzo zawiera tez wszystko wroci do normy. Bedzie dobrze:*A do rad Worry dorzucam jedzenie do roznych potraw koperku i natki pietruszki. To kopalnia zelaza
Verdona, wlasnie mnie tez wkurzaja niektore ciuchy i sklepy. Ostatnio jak bylam na zakupach i trafilam to zajefajnego sklepu,gdzie bylo tyle ciuchow ktore mi sie spodobaly i jeszcze w naprawde dobrych cenach to oczywiscie ZONK://...wszystko bylo zaduze...
Wy juz opkupilyscie sie do szkolki,a ja tam jeszcze nic nie kupowalam. moze w weekend cosik kupie. Tzn. kupilam tylko kilka zeszytow tak na pierwszy rzut,gdyby wrazie w piatek juz byly potrzebne
Kredkova,nie przejmuj sie tym 1700. Od tego Ci nie przybedzie,a jutro zjesz mniej i bedzie na minusiku. Schudniesz,bez obaw
Dobra dziewczynki,ja lece. Wlasnie przygotowalam sobie wanne pelna cieplutkiej wody i mnostwem piany i ide na relaxujaca kapiel
Przyda sie relaksik przed jutrzejszym;P Buu,po jakiego grzyba lazic do tej cholernej szkoly...Przeciez jestesmy takie madre
-
hej laseczki:***
udalo mi sie jeszcze na chwilke dorwac do kompa, zanim strace łącznosc z cywilizacją ;p
worry, aniolq - dzieki za dobre rady, jestescie kochane:****na pewno sie zastosuje
od jutra obiecalam jesc 2 kromki na sniadanie. mam nadzieje ze mi sie uda.
verdona ja mam ten sam problem z ciuchami. ostatnio bylam w house i qpilam spodnie. najmniejsze jakie byly. mniejszych nie szyja. moge je zdjac zapiete z siebie bez problemu. i tak z kazdymi ;/ niestety, nie mozemy sobie wybrac, gdzie chcialybysmy troche przytyc.. bo ja przykadowo w cyckach i tylku, jak pewnie z reszta wiekszosc
mam nadzije ze mi tez pomoze jak sie przed psychologiem wygadam... 
dobra, lece juz, do naskrobania za 10 dni ;p
buzka:***
-
MłodyAniołku a u rodzinki nic ci nie wepchna do żarcia? Lepiej się pilnuj bo cię wyrolują. Ja bym uważała, chociaż w mojej rodzinie ciągle coś jedzą i jedzą jakby to była czynność którą trzeba powtarzać co pół godziny 
Eh obawiam się że wraz z początkiem też będę miała mniej czasu na fotrum i będę wchodzić np. raz dziennie. No ale grunt że będę
Eh ja jutro też na zakupy, kupować okładki do książek i plecak bo moja kostka jest już tak podziurawiona że wszystkie książki przez nią przelecą heh :P
-
hej:*
nom,juz w domku jestem,bo impreza denna sie okazala..moze to i lepiej?
)
dzisiaj bylo 1800,bo zjadlam jeszcze troche arbuza o 18...w koncu niewiele ma kalorii, a mi przemiana moze nie padnie...w ogole patrzec na siebie nie moge,zakladalam dzisiaj spodnie i ciasne takie jakies byly...bosze...:// to nie moze tak dalej byc,trzeba brac sie za siebie,poki jeszcze czas...boje sie jutro isc na to rozpoczecie
(
i nie zjem sniadania,zeby az tego brzucha wywalonego tak widacn ie bylo...
agulek,ja teraz ,jak sie rano waze(nadla z tym jeb... balastem w brzuchu) to waze 50,5 kg...:// waga niby nie taka zla ale wymiary mi sie zwiekszyly dosyc dramatycznie...bleah:// nie wie,bez tewgo w brzuvchu to moze z 49 waze?? jak myslicie??
chocbym miala umrzec,to od jutra ten 1000 poki nie bede wazyc znow 45 kg...://
agulek,dumna z ciebie jestem,zem imo tych naszych powiazan dzisiaj ladniep oszlas ,o
ja tez jutro pojde ladnie i sie wyrowna
)
worry kochana,dzia za pocieszenie,w ogole wszystkim wam dziekuje:* a co do tej rekawicy to ja kupilam na allegro za gorsze,chyba 3,60 zaplacilam za jedna,a w sklepach ceny sa od 18 zl w gore...wiec oszczednosc niezla
) jesli masz tlyko na wewnetrznej stronie ud,to i tak masz fajnie...bo ja mam wlasnie tam,i jeszcze na tylku,pare na cyckach i na plecach:// normalnie masakra,ale i tak juz jest o niebo lepiej,niz bylo
verdonka,kochana...jest tak,jak mowi worry
nie bedziesz tyla tylko w brzuszku,rozlozy ci sie tego na pewno na biodrach i tylku..w koncu kobieta jestes,wszystkie mamy to w genach
moze poczatkowo zacznie cie prybywac w talii wlasnie,ale pozniej sie wszysto wyrowna,na pewno
ja wlasnie jestem na etapie "spuchniecia" :// tzn powiekszylam sie chwilowo,jak zwykle zreszta po takim czyms,ale licze ze do jutra choc troche sie zmniejsze...boze,jak tak dalej pojdzie do nie bede miala sie w co ubierac://
kasioonia,bedzie dobrze,jedz to,co ci worry i mlodyaniolek napisaly,a z czasem ci sie unormuje na pewno
glowka do gory,dobrze,ze juz teraz wiesz,z czym sa klopoty,to szybciej im sie zaradzi
mlodyaniolku,sie nie martw,ja tez jeszcze nic kupione do budy nie mam,procz dwoch zeszytow,hihih
)ale jutro planuje,bo jak bym poszla w sobote,to pewnie wszystkie najladniejsze okaldki by mi wybrali..a ja tez tak mam,ze jak okladka brzydka to mi sie nie chce uczyc
)
ja sie zastanawiam nad tym,co napisala worry...czy za 10 lat tez bedziemy mialy takie schizy?czy moze juz nam to tak bedzie wisiec i sie wszystkie spasiemy jak dzikie swinie...?? a moze bedziemy i szczuple,i ze zdrowym podejsciem do jedzenia,bez odliczania,odmierzania...??ahh...
na razie czuje sie obrzydliwa i tlusta
buziolki:*
-
czesc
no i dzisiaj skzola :/ bleeeee
jak mi sie nie chce a w dodatku zjadlam juz pol limickiu
ale spokojie spokojnie , mam zamiar dzis zjesc 1050 kcal wiec sie zmieszcze , a tyle wyszlo bo zamienilam dzis miejsce paltkow z bula z miodem i najpierw bule a plateckzi zjem po skzole
kredkova ja mysle ze w sumie najgorszego wczoraj dnia nie mialas , napewno lepiej jelsi zjadlaa ten 1800 kcal nic naprzyklad 3500 prwda ?
no wiec glowka do gory i prosze sie nie smutac , tamto bylo i nie wroci a teraz ladnie dietkujemy
kurcze a ja to sie niezle ta bula i jeszcze dnaiem zapchalam ze hoho ale to chyba przez to ze dzis to rozpoczecie szkoly
tylko ze ja juz sie tych plateczkow nie moge doczekac ale z drugiej strony wiem ze muse wytrwac bo inaczje moj dzisiejszy plan szlag trafi \
eh ja tez sie boje ze bede tylko raz wchodzic na forum , narazi enie bo jeszcze wiadomo 0 nauki ale potem to chyba tylko wieczorkiem bede wchodzic i bede musiala conajmniej 2 godziny tu siedziez bo my tyle piszemy ze hoho 
no to ja lece sie wykapac , umyc wloski i takie tam papa
buziolki :***************
-
czesc 
widze ze tylko ja taki ranny ptaszek jestem 
a wogole to chyba mam juz 167 bo spodenki sie jedne przykrotkie zrobily i jestem bardziej wyzsza od mamy jak bylam miesiac temu jak stanelysmy to 8 cm roznicy a ona ma 159-160
ale sie ciesze bo zauwazylam ze jakos tak rosne troszke ale chcialabym jeszcze 3 zm tak do 170 wzrostu
mimo ze mam 17 latek to jeszcze rosne ale to chyba dlatego ze ogolnie to jestem do babci podobna a ona podobno w moim wieku jeszcze 4 urosla , to moze ja tez 
jakbym miala urosnac jesscze 3 to w sumie ni emusialabym chudnac ale niejestem pewna tego przeciez w 100 % wiec bede si eodchudzac chyba bardziej na 1200 zeby czasem tez wzrost sie nie zahamowal bo jak bylam 3 miesiace na 1000 t nic nie uroslam a potem ksoczylam o 2 cm jak zaczelam jesc troskzu wiecej , bo w sumie po mnie niewidac ze tez 1 kg wrocil wie con chyba wlasnie w wzrost poszedl , a babcia wogole mi powiedizala ze jeszcze schudlam tylko niewiem jak to mozleiwe no ale
-
czesc dziewczynki!!!
Pewnie mnie nie pamietacie-bylam tu krotko i dosc dawno.No moze Kredkova, ktora otrzymala moje zdjecia.
Jesli nie macie mi za zle, to czasem sie odezwe
.Nie bylam tu cale wakacje, powodow bylo wiele.Miedzy innymi wyjazd do rodzinki-brak neta.Ale mialam tez dosc gadania o dietach, itp.Wcale nie dziwie sie rodzicom kilku z was ze podejrzewaja anoreksje.Jeszcze kilka dni temu czytalam gdzies na necie o 9 letniej anorektyczce!!!!Szok.Moze was zanudzam, ale doszlam do wniosku, ze kcal nigdy liczyc nie przestane...Juz nawet nie pamietam jak to jest jesc gdy jest sie glodnym i za chwile zapomniec co bylo na sniadanie...
Worry-a czy odkad jesz nie zauwazylas ze kontroluja twoje wychodzenie do lazienki,itp.?Bo oni moze Cie o bulimie podejrzewaja?
Co do problemu z włoskami polecam skrzyp polny.Z doswiadczenia
.Kupuje go w Herbapolu.Parze i wcieram we włosy po kazdym myciu.Dodatkowo wypijam 3 szklanki dziennie.Tylko jest jeden minus-trzeba zazywac witamine B1.
NO, ale rezultaty sa widoczne.Wloski nie wypadaja, rosna o wiele szybciej(ja mam takiego jezyka na głowce) i jeszcze skrzyp poprawia przemine materii-wyplukuje toksyny.
To tyle.Zycze wam milego dnia i ....tylko mnie nie zabijcie.....ide sie lenic.Nauka dopiero od pazdziernika, a przedemna miesiac wakacji...
-
czesc AINIP
witamy z nami i jasne ze mozesz pisac , jak to sie mowi razem razniej 
a co do skrzypu to naprawde jest dobry , tlyko ze ja zazywam tabletki 4 dziennie 2 wieczorem i 2 rano przez pierwsze 2 tygonie a potem po 1 wieczorem i rono :
i odkad lykam to jzu mi naprawd enie wypadaja wloski i od sciecia w zeslzym tygodniu urosly mi praiwe 1,5 cm
normalnie jak dzis popatrzylam sie od tlyu na swoje wloski to przezylam tkai szok bo takie byly krotsze a teraz znowu takie dluagasne sie robia choc sa do lopatek , ale ja nie lubie bardzo dlugich wlosow bo mi wtedy goraca i mi troszke przeszkadaja ale tera chce zapuscitak za zapiecie stanika bo teraz mam do zapiecia hihi 
no to trzymajcie sie i piszcie co tam u was dziewcyznki ?
-
no i po rozpoczęciu... mówię wam jaki mam beznadziejny plan
Anip mnie rodzice na pewno nie podejrzewają o bulimię.. nie wiem w sumie to chodzi im raczej o to że przez wakacje byłam pod stałą kontrolą co do jedzenia, jadłam smażone rzeczy w panierce, frytki, słodycze a i tak nie utyłam ani trochę. Mówiłam im że mieliśmy dużo ruchu, ale oni uważają że mam jakąś blokadę. W sumie chyba mam blokadę bo boję się że tyjąc stracę nad tym kontrolę i zamienię się w tłuściocha... ale utyję do 44 tylko chyba mam blokadę i na pewno nie przekroczę 45 kg...
Zraz coś wszamam i pojadę z tatą na szkolne zakupy
Napiszcie jak wygląda dzisia=ejszy dzień u was.... ahhh i znowu te wszystkie gęby... ehh cały rok od nowa
-
aaahhh jak ja bym chciała urosnać pare dodatkowych cm...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki