Strona 346 z 457 PierwszyPierwszy ... 246 296 336 344 345 346 347 348 356 396 446 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,451 do 3,460 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #3451
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu, jeszcze jedno: smacznego

  2. #3452
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Zosiu pewnie teraz cwiczysz albo już jestes po ćwiczeniach

    Z gotowaniem napewno masz rację, tylko ja po prostu nie cierpię sięgać do garów Zupełnie mnie do tego nie ciągnie...strata czasu dla mnie...mój mąż musi z tym żyć Oprócz omleta to chyba jeszcze nic mu nie ugotowałam Ale jakoś nie narzeka

    A obecna polityka to jedno wielkie g.... aż strach patrzeć i słuchać niestety większości polityków...poziom naszej polityki sięga ZERO!!!

    Buźka.
    [/url]

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #3453
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, już prawie weekend. Tego się trzymaj. A jutro się widzimy!

    Maluszku, wtedy byłam jeszcze przed ćwiczeniami! Zebrałam się dopiero koło 22:30 Odnośnie gotowania to wierzę, że możesz nie lubić, choć nie rozumiem. Ja bardzo lubię sama coś upichcić, odkrywać nowe smaki, preparować jedzenie

    Rano stanęłam na wagę i wybałuszyłam oczy. Piąty dzień dokładnie tyle samo! Ona się chyba zepsuła! I już, już miałam się irytować, kiedy chwyciłam za centymetr. Mało czasu miałam więc niezbyt dokładnie, ale oczy znów wyszły mi z orbit. Wygląda na to, że spadł mi w udach centymetr! Tylko czy to możliwe? W ogóle tego nie czuję po spodniach! W brzuchu natomiast mam ze 3 cm więcej, ale ostatnio mam z tym problem więc się nie dziwie.
    W niedzielę, na spokojnie, postaram się dokładnie pomierzyć. I wtedy zobaczę, jak jest naprawdę.

    WCzoraj sprawdziłam w sieci, tak z głupia frant, czy przypadkiem mój dowód rejestracyjny już nie jest do odbioru. I okazało się, że jest! Od dwóch dni!

    Tak więc rano pojechałąm, odpięłam tablice i w 20 minut załatwiłam! Mam już wszystko ok, jeszcze tylko abonament mieszkańca załatwię i na rok spokój!

    Uradowana więc weszłam do pracy. I dobry humor się skończył. Wygląda na to, że w ciągu kilku najbliższych dni firma zmniejszy się o połowę. Pracowników. A ja nie wiem po której stronie jestem.

    Gula w żołądku i czuję się jakbym obuchem w łeb dostała.

  4. #3454
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, gratuluję ubytku w udach

    Wpadłam tylko na chwilkę przywitać się, bo strasznie mam dużo pracy i zupełnie nie mam czasu na forum.

    A co to za hiobowe wieści, będą zwalniać? Mam nadzieję, że sytuacja wkrótce się wyjaśni, bo nie ma nic gorszego niż niepewność.

    Mimo wszystko miłego dnia!

  5. #3455
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, nie będą. Już zwalniają. Od wczoraj. Wiem o 10 osobach, ale to pewnie dopiero około połowa. Akurat tych osób, które dostały wypowiedzenie, to mi nie żal (bo żal by mi było 3 osób, siebie w to włączając ). Szkoda tylko, że tak z zaskoczenia i w ogóle.

    Byłam u prezesa i wprost zapytałam co ze mną. Dowiedziałam się, że 'tymczasem pani zostaje'. Tylko nie wiem czy to niezawsze dobry polski mojego prezesa, czy rzeczywiście tylko 'tymczasem'. Kompletnie nie wiem co o tym myśleć!

    Tak poza wszystkim, to na 90% oznacza to, że urlopu żadnego nie dostnę. Bo nie będzie mnie kto miał zastąpić. W sumie, po co mi urlop. Przecież już w te wakacje wyjeżdżałam. Na 3 dni!! wliczając w nie weekend. Nawet w ten długi przecież pracowałam! Bebechy mi się wykręcają na samą myśl o tym wszystkim.

    Niestety, nie wykręciły się wystarczająco. Zjadłam bowiem kilka herbatników, sądząc że uspokoję nimi żołądek. Oczywiście nie zadziałało.
    A na lunch wybór miałam żaden. Stanęło na połowie porcji leniwych. I teraz nie dość, że mnie boli, to jeszcze mi ciężko i niedobrze. Grunt to inteligencja!

  6. #3456
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Zosia wreszcie moglam sobie Ciebie spokojnie poczytac. Z praca niedobre wiesci (mimo, ze "tymczasem" zostajesz ) Podano juz przyczyne zwolnien? Bedziesz przynajmniej wiedziala jak sie orientowac na przyszlosc.
    Tu wcale nie jest lepiej - wielkie przedsiebiorstwa (Allianz, AEG) nagle informuja, ze koszty utrzymania takiej ilosci "miejsc pracy" sa zbyt wysokie, po czym likwiduja polowe filii i tyle samo otwieraja np w POLSCE. Nie dziwota wiec, ze jak Niemiec slyszy o zakonczeniu okresu przejsciowego dla pracownikow z Polski, to trzesie spodniami ze strachu Cos mi sie jednak zdaje, ze ten okres przejsciowy jak narazie jest tylko wydluzany

    Trzymam kciuki za dobre wiesci....co do wagi rowniez

    Milego weekendu!

  7. #3457
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, młego weekendu życzę, postaraj się nie myśleć o pracy, wypocznij, poćwicz.
    Musimy myśleć pozytywnie, bo co innego nam pozostaje?
    Życzę spokojnego wypoczynku sobotnio-niedzielnego :P

  8. #3458
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tagottko, firma w której pracuję sprzedała budynek. Tym generalnie się zajmujemy. Do tej pory przeprowadzaliśmy się w nowe miejsca już kilka razy, zawsze w 'tym samym składzie'. Zostawiając co najwyżej pracowników technicznych czy administracyjnych związanych z budynkiem. Tym razem, w dniu sprzedania, wypowiedzenie dostało kilka pierwszych osób, dziś dalsze. Poza tym, nikt nic nie mówi.

    No i bądź tu mądry!

    Kasiu, postaram się. Już w zasadzie się uspokoiłam i staram się myśleć racjonalnie. Choć nadal mi się płakać chce na myśl o braku urlopu.

    Na podwieczorek nie będzie nic, na kolację tylko zupa pomidorowa i herbatniki nie powinny się odbić. Szczególnie, że dziś dzień orbitreka

  9. #3459
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Zosiu
    u kogos Ci odpowiedziałam, święcie przekonana,że odpowiadam u Ciebie....jak znajdę to zmienię

    Udanego nowego tygodnia


    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #3460
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Forum działa!!

    Grażynko, koniecznie, bo bardzo jestem ciekawa co napisałaś

    Ja jestem zmęczona, drugi dzień boli mnie głowa. Ale humor mam dobry I zaraz biegnę do garów. Rano waga spadła - czyli pokazała dokładnie to samo co tydzień temu. Oby już nie skakała bez powodu Rano, naczczo poćwiczyłam na orbitreku i hula-hop, a jeśli głowa mi przejdzie to jeszcze podłogowce będą wieczorkiem

    Uciekam!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •