Hehe, oczywiście oczami wyobraźni zaraz zobaczyłam tego Napoleona, robiącego brzuszki.
Skoro curry jest Twoją ulubiona przyprawą, to kmin rzymski na pewno będzie Ci smakował.
A z tym, ze "nie odważyłabym się" zjeść łyżeczki cynamonu za jednym razem to chodziło mi raczej o walory smakowe. Na taki sypki nie jestem uczulona, tylko na olejek cynamonowy. Czyli na przykład nie mogę żuć gumy cynamonowej (no chyba, że chcę mieć wnętrze jamy ustnej przez 2 tygodnie w bolących ranach), bo do gum dodawany jest właśnie olejek, ani foliować się z olejkiem cynamonowym. Natomiast powiedzmy słodkie bułki z cynamonem mogłabym jeść do woli (gdybym jadała słodkie bułki), a cynamon sypany do peelingu kawowego też mi na skórę nie szkodzi.
Uściski
Zakładki