Strona 131 z 283 PierwszyPierwszy ... 31 81 121 129 130 131 132 133 141 181 231 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,301 do 1,310 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #1301
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    I jak pierwsze kroczki były?!

  2. #1302
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Lili gratulacje za slodycze a raczej ich brak. Dobrze ze starasz sie jesc owocki, suszone owoce np. Moze i te ostatnie kaloryczne ale zdrowe.

  3. #1303
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

  4. #1304
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    AleXL - masz rację, nie "muszę", tylko "chcę", ale rozsądnie. Nic na siłę.
    A pierwsze kroczki, hm... 1 listopada klapa, 2 trochę lepiej, wczoraj już całkiem nieźle... Czyli idę w dobrym kierunku (oby!)

    Rascal - tak, tak, wiem. Staram się... Na razie trochę opornie, ale jakoś idzie.

    Monic - słodycze nie, nie, nie - koniec!!! Ja mam jeszcze w szafce resztkę czekolady, powinnam ją wyrzucić, ale jakoś nie mogę...
    A te małpki są boskie!!!

    Kafig - fajnie, że wróciłaś! Musimy się zmobilizować, nie dać się tym wszystkim słabościom i dalej walczyć o siebie. Powodzenia!

    Puellcia - gratulacje przedwczesne Ale teraz już będę grzeczna, naprawdę. A suszone owoce uwielbiam, mmm...

    Katsonku
    - dzieki i buźka!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  5. #1305
    rascal jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lilichyba pisałam wtedy kiedy ty więc edytuję
    To dobrze że już zaczęłaś coś robić w dobrym kierunku, oby tak dalej a będzie wszystko dobrze
    A wyjaśniło, się to co miało wyjaśnić na początku listopada?

  6. #1306
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Rascal, dla mnie ważny krok to niejedzenie słodyczy i wieczory, gdy uda mi sie nie podjadać - na takim etapie jestem aktualnie. Jutro spodziewam się @, więc może być ciężko, ale psychicznie jestem nastawiona pozytywnie, więc wierzę, że dam radę!

    Wczoraj wreszcie wybraliśmy się obejrzeć sale weselne i znaleźliśmy IDEALNE miejsce, które spełnia wszystkie nasze wymagania i po prostu nas zauroczyło!!! Terminów maja bardzo niewiele, więc teraz czekamy na wiadomość od zespołu (też znaleźliśmy super ekipę - oni albo nikt inny!!!), żeby zobaczyć, czy mają wolne. Trzymajcie kciuki!

    Dziś czeka mnie masa sprzątania, och, jak mi sie nie chce...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  7. #1307
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    Kurcze z weselem to chyba jest kupe roboty??
    A jedzonka to juz macie zapewnione wraz z sala?
    Ile tak mniej wiecej wyniesie Cie to wszystko??
    Moze juz zaczne zbierac kase hihihihhi ;P

  8. #1308
    kafig Guest

    Domyślnie


    Porazka Lili...kolejna już...dziś zjadłam duuużo,za dużo...masakra.

    Dobrze,że jutro poniedziałek,bo jakoś łatwiej zacząć coś od początku tygodnia.Ja postanowiłam wreszcie skończyć z tym obżarstwem.Kropka.

  9. #1309
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Monic, jak zarezerwujemy salę i zespół, to najważniejsze będzie "z głowy". Potem cała reszta, czyli nadal masa spraw, ale wszystko jest do zrobienia.
    Tak, jedzenie jest zapewnione na sali, mogą być też dodatkowe atrakcje, jeśli zechcemy No i są tam noclegi, co dla nas ma duże znaczenie, bo będzie sporo przyjezdnych gości.

    A co do kasy... Lepiej zacznij już odkładać, serio. Nas wszystko będzie kosztować około 25 tysięcy Choć mam nadzieję, że może jednak trochę mniej... Rodzice nam pomogą, ale i tak nie wiem, skąd tak naprawdę to weźmiemy...


    Kafig - napisałam już u Ciebie, nie bedę się powtarzać.
    Damy radę!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  10. #1310
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Dziś było naprawdę nieźle, tzn. w odniesieniu do poprzednich dni. Jadłam regularnie, żadnych słodyczy... Tylko jestem nadal głodna więc nie wiem, czy jeszcze się na coś nie skuszę!

    W najbliższych dniach czeka mnie wyjaśnienie bardzo ważnej dla mnie sprawy. Please, trzymajcie kciuki, żeby poszło po mojej myśli!

    Pozdrawiam!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •