Strona 120 z 696 PierwszyPierwszy ... 20 70 110 118 119 120 121 122 130 170 220 620 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,191 do 1,200 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #1191
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Wielknoc idzie wielkimi krokami...wczoraj w Galerii Kazimierz w Krakowie moja mama pokupowała przepiekne ozdoby wielkanocne i już tak powiało wiosną...króliczki, zajączki...



    w poniedziałek ponoć kalendarzowa wiosna się zaczyna to czemu u nas śnieg za oknem

    Wczoraj dałam plamę...jadłam wieczorkiem...dużo... jesyne wytłumacznenie to że @ się zbliża no i że głupiutka jestem

    Jutro spotkanko...wreszcie was poznam...jakby co to ja nadal jestem blondynką...ze schodzącym balejażem bo nie mam czasu iść do fryzjera
    Powiedziała rodzince, że jadę na spotkanie z wami i najbardziej wszyscy śmaili się z tego, że spotykamy się pod Macdonaldem oni troszkę kpią z tej mojej dietki ale faktem, że z tym Macdonaldem to śmiesznie wyszło jak na spotkanko z www.dieta.pl

    Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #1192
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Kolega z pracy ma dziś urodziny
    Poleciał kupić szampana i wrócił z całą wielką siatą...mówi do mnie że kupił całą siatę słodyczy...więc sie przeraziła...on doskonale wie że nie jem teraz słodkiego, że jestem na diecie więc sobie pomyslałam głupi jakis czy co...
    Okazało się, że kupił całą siatkę owoców...chyba z 5 kg Wariat...

    Jako że nie jadłam śniadanka chętnie sięgnęłam po



    i...



    niech żyje zdrowe odżywianie

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #1193
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maluszku, taki kolega to skarb! Tylko się cieszyć
    Z tym McD to masz rację ale należy podkreślić, że spotykamy się przed wejściem, a nie w środku Obawiam się jednak, że mnie nie będzie

    A planowania podróży, wycieczek itd zazdroszczę i absolutnie się nie dziwię, że masz na to ochotę.

  4. #1194
    pad
    pad jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-10-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    524

    Domyślnie

    Najmaluszku widzę,ze nie tylko ja miałąm wczoraj taki grzeszny dzień no ale cóz wszystko przez ta paskudna zime ja poprostu musiałąm sie jakos pocieszyc ale od rana juz jestem grzeczna podbnie ja Ty

    Jesli chodzi o tego babelka poczetego na Krecie to zycze ci z całego serca My na naszego czekalismy dosyć długo ale w koncu jest i zawojował naszym swiatem na dobre
    miłego dnia i forumowego spotkanka
    ania
    ]

  5. #1195
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu z tym McDonaldem to fajnie wyszło...........Wiesz ja sama nawet nie zwróciłam na to uwagi........Ale jakoś tak zawsze , jak wiem , że ktoś nie zna miasta , to proponuję spotkanie przy Macu , bo raczej wszyscy miejscowi potrafią wskazać, gdzie on jest......................
    My w tym roku na razie wakacji nie planujemy , ale jak tylko znajdzie się gotówka i uda się załatwić dłuższy urlop, to na pewno gdzieś pojedziemy............
    Aniu Ciebie na pewno zaraz rozpoznam.................Zresztą Ty też wiesz , jak wyglądam.........
    Kolegę w pracy masz super.......Nie to co u mnie.......Jak tylko jakaś okazja się zdarzy , to przynoszą zawsze ciacha...................Aniu do zobaczenia jutro. Już nie mogę się doczekać...............
    Wielkie buziaczki

  6. #1196
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Asieńko kolega rzeczywiście fajny...kochany jest bo wie, że nie jem słodkiego a sam napewno wolałby wszamć jakieś ciacho niż jeść owocki jak to każdy facet...ale ja dzięki temu mam przed sobą michę przepysznych pachnących owocków i mogę się raczyc do woli
    Asia ja wiem, że każde wakacje wiążą się z wydatkami i nie zawsze jest na to kasa...my nie mamy jej narazie za dużo ale na tę podóż poślubną postanowiliśmy sobie pozwolić...

    Asia pewnie, że wiem jak wyglądasz i bardzo się cieszę, że się zobaczymy


    pad no widzisz ja też zgrzeszyłam ale dziś grzeczne jesteśmy...a bąbelek to moje marzenie...chciałabym być w takiej sytuacji żeby móc mieć 4 takie bąbelki...ale do tego potrzeba troszkę kasy więc narazie nie ma mowy

    Zosiu mam wciąż nadzieję, że będziesz jutro...!!!
    A planowanie jest bardzo przyjemne


    Troszkę mi szumi w główce bo popijam szamapana...fajnie tak prackować i popijać bąbelki żyć nie umierać

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #1197
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Maluszku,
    Czytam to, co piszesz, i widzę, że mamy bardzo podobne podejście do podróży poślubnej. My też zdecydowaliśmy się na wyjazd dwutygodniowy, żeby mieć czas i na lenistwo na plaży, i na poszukiwanie wrażeń Podobnie jak Wy, chcemy wypożyczyć samochód i motorówkę, żebyśmy mogli sami poszukać jakichś ciekawych zakątków i nieodkrytych miejsc. W końcu to ma być podróż poślubna, a nie wczasy grupowe. Ja też interesowałam się okolicą, do której jedziemy - i wiem już, jak będziemy mogli spędzić czas. Nie mogę się doczekać...
    Bardzo ładny hotel wybraliście. Widać, że cichy, spokojny, kameralny i z pięknym widokiem. Hmhmhmhm ja chcę lata!
    Buziaki i miłego weekendu,
    Anita

  8. #1198
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maluszku, jak tak czytam to myślę, że popełniliśmy błąd. Bo początkowo chcieliśmy zrobić tak jak wy. Zarezerwować podróż, zapłacić zaliczkę i w ogóle. Ale potem uznaliśmy, że zobaczymy ile dostaniemy pieniędzy w prezencie, ile nam zostanie z organizacji i pojedziemy na 'last minute'. I nic z tego nie wyszło bo do organizacji dopłaciliśmy z pieniędzy na rachunki, w prezencie dostaliśmy niezbyt wiele, w pracy wcale nie tak łatwo było o urlop, a poza tym zaraz się pochorowałam. Przy następnym ślubie będę mądrzejsza ;>

  9. #1199
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Wkra my dokładnie dlatego postanowiliśmy już teraz zarezerwować podróż...wiesz zaliczka dość spora już wpłacona więc nie ma raczej odwrotu ja wolałabym zdecydowanie jechać w te podróż w październiku bo wtedy lepszy klimat jest ale wiedziała, że wtedy to będzie nie możliwe bo moja siostra "szefowa" koło września będzie rodzić 2 dziecko więc nie mogłabym zostawić pracy...a tak to już zaklepane i jedziemy



    Anitko myślę, że też wybraliście cudne miejsce spędzicie fantastycznie czas...Na lato niestety trzeba jeszcze poczekać a póki co niech przyjdzie wiosna
    Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #1200
    Gotka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-10-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    429

    Domyślnie

    Czesc Anusia

    Widze, ze planujesz jakies dalsze wojaze i bardzo dobrze bo Ty jakos zawsze wydawałas mi sie osoba zdecydowanie zapracowana

    Jak to dobrze miec takich kolegow ach. Zeby wszyscy mysleli tak o drugim i to odchudzajacym sie człowieku (!) w restauracjach, na urodzinach, imieninach i innych balangach ktorym towarzyszy obzeranko.Mniej byłoby zdecydowanie grubasów

    Anulka pozdrawiam ciepło, sciskam mocno

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •