Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Hej Anuś

ja też bym chciała dziewczynkę hehe.. ale to wcale nie takie PROSTE

Aneczko dziękuję Ci za wsparcie.. dziś tak króciutko, bo spać mi się chce, ale nie moge się oderwać od kompa i forum (stęskniłam się bardzo) i dlatego malutki śladzik choć zostawiam, ze byłam, czytałam..

Aneczko sobotni pomysł spotkani z tą rodzinką i Twoją rodzinką super
a i bal zaraz.. baw się wspaniale

buziaczki Laseczko

Dziś mam oczy na zapałkach.
Jak mi się chce spać........................

Wczoraj byliśmy na koncercie. Ia po koncercie znajomi jeszcze chceili iść na piwko więc ledwo żyję. Koncert dla mnie superowy ale podczas koncertu były 2 grzańce. To pewnie ma milion kalorii..................Ale było PYCHA. A potem jeszcze lampka wina więc alkoholowo kalorycznie było okropnie.
A dziś na dodatek jestem niewyspana

Anusia słonko musze poczytac jak tam w twojej nowej pracce. Nie będziesz mieć internetu co???Kurcze nie będziesz mogła buszować po forum w ciągu dnia, szkoda Będę teęsknić................Acha Anusia proszę przestań z ta laseczką bo sie obraże. Do laseczki ma daleko..............bardzo daleko..........................

Martunia ja też uwielbima świateczny kiermasz na Rynku, superowo atmosfera. No a grzaniec działa na mnie jak................zawsze potem nie moge dojść do domku Mam strasznie słabą główkę

Madzia figurka klepsydry mówisz...............hmmmmmmmmmmmmmm chyba tak można mnie nazważ . Ale ja tego nie cierpię. Szerokie biodra w moim wydaniu nie są ładne.Ale postaram się to zaakceptować , jeszcze mam przed sobą troszkę życia z tymi moimi biodrami więc muszę zacząc sie przyzwyczajać

Lecę bo trzeba się szykować do pracy

Maluszku! Az tak zle z tymi twoimi bioderkami to nie moze byc...w koncu wazysz 58kg...w porywasz 57,8kg wiec gdzie tam mialyby sie zmiescic biodra jak stodola, cio??
Zreszta widzialam zdjecia. Jestes zgrabna, drobna blondyneczka!
A klepsydry sa lepsze niz koly. Zawsze byly! mowie ci! pure sex!

Najmaluszku zgadzam się z Madzią. Też uważam , że jesteś zgrabna i szczupła blondyneczka. I nie sprzeczaj się więcej z nami.
Aniu raz na jakiś czas można sobie pozwolić na procenty , więc nie rób sobie wyrzutów. Ja bym się sama napiła grzańca, ( chociaż nie przepadam ) , bo dziś u mnie w pracy strasznie zimno.
Aniu a dlaczego tak nie chce Ci się iść na ten bal? Przecież na takiej imprezce może być wspaniale........................
Życzę miłego dnia i dużo uśmiechu
Asia

Czesc kochana,

widziałam - widziałam twoje zdjecie wklejone na watku Yagnah i nie gadaj głupot kobieto, jestes przesliczna

Zdjecie niby do połowy ale nie widziałam by dieta była by Ci potrzebna

Na balu napewno bedziesz wygladac przepieknie, a te grzance to bez wyrzutów prosze Jesli były smaczne to tylko sie cieszyc, od jednego odstepstwa nikt jeszcze nie przytył, zreszta w taka pogodne to nie grzech, a konieczna profilaktyka

Sciskam mocno Aniu

Maluszku pyyszniutkie jabłuszko specjalnie dla Ciebie !!

Oj grzańce zimą to ja uwielbiam ! Potrafią niesamowicie rozgrzać . No mnie też łapią niepowiem, ale tak po trzecim kubeczku , głowy słabej może nie mam , ale nie tak mocnej jak kiedyś .

A jeżeli imprezka była udana to chyba warto było przymykać dzisiaj oczka

Buziaki Skarbie i wyśpij nam się taam ... mykam farbować włosy

Witaj Aniu
Nie ma Cię znowu. Pewnie masz dużo pracy..................
Przesyłam Ci całuski i życzę miłego weekendu. Baw się wspaniale na balu...........
Aniu i myśl o spotkaniu forumkowym 3 grudnia. Bardzo na Ciebie liczę.
Buziaczki
Asia

Hej Najmaluszku!

pozdrawiam i miłego weendu życzę.

I bądz najpiękniejsza na imprezie

Wreszcie dotrałam do was i do siebie

Czemu mnie nie było?Praca, praca, praca.

Jestem zakręzona jak domek slimaka. Chciałabym troszke odssapnąc ale narazie sie na to nie zanosi

Za 2 godziny idę na bal Nie wiem czy sie cieszyć bo tak naprawde nie chce mi sie iść. A to dlatego że nikgo nie znam oprócz mojej siostry. Będa tam biznesmani i takie tam a ja generalnie takiego towarzycha nie lubię Za duzo szumu wokół siebie robią .No ale może sie miło rozczaruje. Mam zamiasr się z siostrą napić więc humorek pewnie bedę miała

Co do kreacji to miałam lekkiego stresa. Bo miałam iść w sukience z sylwestra ale że sukienka jest na ramiączkach to swierdziłam że chyba będzie mi za zimno.
Więc siostra pożyczyła mi spódnice i bluzke ale nie czuję się w tym rewelacyjnie. A wiadomo jak to jest, gdy człowiek źle sie w czymś czuje to i źle sie bawi -
No ale zobaczymy.

Milasku najpiekniejsza nie bede ale chce sie tylko dobrze bawić: -)

Asiunia u góry pisałam dlaczego nie za bardzo lezy mi ten bal ale mam nadzieje sie miło rozczarować. Asia twoja grudniowa akcja jest THE bEST

Martusia smaczne jabłuszko mniam mniam. Jaki kolor włosków zrobiłaś?

Gotka dzieki za komplementy az się zaczerwieniłam
Rzeczywistośc jest bardziej okrutna ..............a grzaniec owszem był PYCHA!!!!!!!!!!!!!!!

Madzia bioderka staram sie polubic ale nie wychodzi mi to jakoś narazie. No cóż każdy ma taka rzecz której w sobie nie lubi

Dziewczynki postanowiłam ze dziesiejszy bal to ostatni dzień kiedy moge sobie pofolgowac. Chce przed akcja Asienki troszkę oczyścić organizm oczywiście bez przesady. Ale czuję że musze przystopowac.

Acha odesłali i wagę I co wydaje mi sie ze teraz zaniża. Rano wskazała 57,4 więc coś tu nie gra. Bede musiała znowu przeprowadzic testy butelkowo odważnikowe.

Ściskam ide robic makijaż

Najmaluszku!

Baw się dobrze i niczym nie przejmuj!

A waga na pewno jest dobra. Ty po prostu schudłąś