Strona 509 z 697 PierwszyPierwszy ... 9 409 459 499 507 508 509 510 511 519 559 609 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,081 do 5,090 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #5081
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hej Agassiu

    ja już o tym pisałam u Pipuchny, moi jedzą co im dam, jedynie Adam kaszy gryczanej nie tknie, i już z tym nie walczę.
    Najwyżej nie do konca im będzie smakowało, ale ja nie mam najmniejszego zamiaru wydziwiać.
    Wszyscy jemy zdrowo, lekkostrawnie, żadne zupy z proszku (chociaz ja osobiście to lubię te zupki )
    NO wychowałam sobie chłopaków na medal

    Agassek nom, i czemu nic nie piszesz ??

    wiesz, nie chce mi sie tych długaśnych postów pisać. W ogóle nie chce mi sie pisać, jeszcze jak Xixa przestała to mi smutno i w ogóle.

    katar mnei wykańcza, normalnie duszę sie , w nocy nie śpię, bo oddychać nie mogę, mam dość

  2. #5082
    rolini Guest

    Domyślnie

    Strzała...mała...gdzie sie podziewasz?tłumy walą do ciebie oknami a ciebie brak.....

  3. #5083
    drShepherd jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    30

    Domyślnie

    Takie ładne dziś słońce w Poznaniu...

    Miłego popołudnia!
    [/url]

  4. #5084
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    oj, nie dziwie Ci się, że bylas wściekła :* <przytul>
    niby obiad, ale kurcze chcialaś dobrze, a mieli to w duuupie. Okeeeeeeeeeeeej

    rzeczywiście, sie rozpisalaś Agassku, nie rob tak więcej, aż się przeciez nei chce czytac
    hihi no co Ty :*

    buziole :*

    a ta czekolada... nu, nu :P
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  5. #5085
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    coś nie mogłam tu dzisiaj trafić

    znów zalatany dzień dość miałam, ale to dobrze, wolę jak coś się dzieje no a teraz już mam luz, zaraz będę oglądała jakiś film na dvd i jadła chipsy piwko też sobie wypiję :P
    te chipsy to ja kupiłam już we wtorek i tak wciąż leżą na stole, nieotwarte! możecie być ze mnie dumne

    a tak naprawdę to nie możecie dzisiaj jem masakrycznie.
    śniadanie: miseczka płatków i 1,5 rządka czekolady
    obiad: kasza, sos, surówka i 1,5 rządka czekolady
    podwieczorek: 5 wafelków (jak familijne) i rządek czekolady
    kolacja: bułka z serem i szynką, połowa gruszki z puszki z bitą śmietaną i sosem toffi


    i co Wy na to? :P

    ale dziś dostałam okres, więc może to mnie chociaż trochę usprawiedliwia, co?
    i w ogóle brzuch mnie nie boli (odpukać) a wzięłam tylko jedną tabletkę, tak zapobiegawczo :P

    ago: widzę, że jesteś takie biedactwo jak ja no ja już nie gotuję, olewam ich a sama będę wcinała ten sos do powrotu mamy chyba
    biedne są te żony, matki, kucharki choć wiem, że ja też czasem marudzę przy obiedzie chyba już teraz nie będę :P

    mika: ja właśnie głównie takimi gotowcami się żywię :P ale ja to lubię, teraz na wyjeździe to prawie trzy tygodnie jedliśmy te sosy ze słoików z ryżem czy innym wypełniaczem albo zupki z torebki :P

    juem: fajna jesteś moja mama też czasem coś osobno dla mojego brata gotuje, bo on prawie nic nie je... ale z drugiej strony myślę, że właśnie przez to on tak wymyśla. gdyby musiał jeść to co mu się daje, to by jadł co ma na talerzu, a nie, że chłopak ma prawie 17 lat i normalnego obiadu nie może zjeść

    hiphopera:

    kitola: no Paweł to też jest raczej wszystkożerny, więc z nim nie będzie chyba problemów
    ale jak się dobrze zastanowić to ja też wielu rzeczy nie tykam... ale chyba aż tak nie marudzę, poza tym moja mama gotuje raczej takie rzeczy, które wszyscy lubimy
    mam nadzieję, że ten brak długich postów u mnie to tylko z powodu choroby?

    rolini: wszędzie jestem tylko nie tu... odkrywam zalety nieposiadania własnego wątku... choć tak naprawdę to nie chciałabym go nie mieć (cudowna składanie, wiem), ale rozumiem w takim wypadku peszymistin

    asiontek: dzięki pogoda fajna, już nie narzekam, że zimno, byleby takie słoneczko świeciło jak najdłużej!

    no to sobie pogadałam i idę
    miłego wieczoru

    a jutro mnie chyba nie będzie, bo jadę na zakupy do Berlina
    tzn. nie tylko na zakupy, ale skorzystam z okazji, że tam będę i...

    to się trzymajcie :*

  6. #5086
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ooo to milego pobytyu w berlinie

    ladne zdjecia -takie klimatyczne

  7. #5087
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    wow, Berlin
    ja mam wujka w Berlinie, do 4 lat temu spedzalam w Berlinie zawsze miesiac wakacji
    ale juz od 2 lat nie bylam tam na zakupach i w tym roku tez sie prawdopodobnie nie wybiore
    wlasnie koncze joogurt, zaraz lece biegac

  8. #5088
    drShepherd jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    30

    Domyślnie

    Hej Agassku!
    Miłego pobytu w Berlinie! Jak się obkupisz, to wklejaj szybko zdjęcia!

    Życzę Ci również miłego weekendu, gdyż pojawię sie dopiero w niedzielę lub poniedziałek tutaj

    Pozdrawiam
    [/url]

  9. #5089
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    No ladnie, widze, ze co niektorzy swietnie sie bawia
    nom to jedz do tego Berlina i pochwal sie zakupami szczesciaro :* i jak bedziesz wklejac zdjecia to pamietaj o prostych nogach, a nie tych do srodka

  10. #5090
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    eh Agassku tu Berlin, wczesniej syper wakacje no, no

    a ta czekolada
    kurcez.... tez lubię :P :P :P :P

    buzki :*
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •