Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

Buraczku, czy ty chcesz powiedziec ze na tych zdjeciach wazylas o 10 kg wiecej niz w chwili obecnej???? !!!! Przeciez w takim razie musisz byc szczuplutka teraz ! A zdjecia sa superanckie

Mariki, dasz rade!!! Wszystkie damy rade Weiderowi!

Xixa, jak super ze sie zmobilizowalas!!!! Milo mi ze bedziemy razem wszystkie cwiczyc

Cocci, mam dla ciebie cos - po hiszp. biedronka to mariquita Podoba ci sie? Tak na dobry poczatek, bo skoro to bylo twoje pierwsze francuskie slowko, moze warto od niego zaczynac takze w innych jezykach A jak kiedys bedziesz chciala sie uczyc hiszpanskiego to powiem na pocieszenie ze jak sie zna francuski to hiszpanskiego mozna sie nauczyc blyskawicznie. Ja nie znalam wiec musialam sie troche pomeczyc, zreszta mecze sie do teraz

I czekam na punkt 3 z listy Pana od Rolek - czekam z wielka niecierpliwoscia

A tickerka juz zmieniam, juz Wydaje mi sie uzasadnione zmieniac co 0,2kg jak najbardziej, przeciez to duze osiagniecie - cala kostka smalczyku

dobry wieczor i zaraz napisze dobranoc :P
wrócilam dzisiaj wieczorkiem, weidera nie miałamk kiedy zrobic, dzeń okropny pod względem jedzenie, a co do zarobionej kasy jak najb udany :P hehe
jutro podam moje okropne wymiary i wagę, na którą boję się wejść, bo po ost 3ech dniach... ekhm.... no nic, jakoś trzeba żyć! Także ja zaczynam z opóźnieniem!

buźki

dobranoc pchły na noc :*

Budzimy się!!!

Wstawaj! musimy się zmierzyć ze światem - nie damy się pokonać!

Wstałam o 7.. zrobiłam steperrek i Weidera.. pierwsza seria była ciężka... ale druga już jakoś lepiej poszła... tak jakby dopiero wtedy obudziły się te moje zaniedbane mięśnie na brzuszku ale.. coś czuje, że jutro mogą mnie boleć
Za chwile jade z Tatkiem do Gliwic.. do onkolaga... nie byłam tam z nIm od... od ładnych kilku lat.. zawsze boje się tam jeździć.. ale dziś mamy prosto jechać na zakupy do reala (takie szkolne.. znaczy się aklademickie :P ) bo jakaś promocja dziś w realu i przynajmniej raz bede miała wszytsko wcześniej kupione...
Teraz pije kawke z mleczkiem i zjadłam serek wiejski light z.. miodkiem (ukłon w kierunku Xixy :P )
Jak się ma humor to nawet wstaje się lepiej

wogóle to... nie pamiętam kiedy ostatni raz przespałam całą noc.. ostatnio co noc wstaje się wysikać.. to jets uporczywe.. ale przeciez nie oge mniej pić

witam wszystkich serdecznie wstalam wstalam juz zaraz naczczoo 2 dzien weiderka potem kawusia i cos na zab a potem na rowerku do pracki jadae dzis popoludniu wiec po 20 w domu o ile tam zaleze wogole bo sie szykuje nockowe karaoke aj aj hehe no chyba ze padne zanim tam dojde potem

Hej! Ja dziś super ekspresem (Cocci? Ekspresem? - <jedzie mi tu czołg> ) , bo się nie mogę na pociąg spóźnić (choć pociąg nie ekspres tylko pośpiech). Jadę na dwa dni do siebie, potem sobota i niedziela mam kurs w Krakowie, wiec bedę rzadziej zaglądać.
Wiaderko zrobione (11 minut - nie wiem, jak oni później mogą kazać wszystko zmieścić w 25 min , ale tym się przecież nie będziemy przejmować <phi> :P !). NO a wcześniej te moje rozciągające (8 minut).

Zestawienie wszystkich wymiarów zrobię jak się wszyscy wpiszą.

Buraczq! Na kasecie to i Cindy wyjdzie obrzydliwie ! Zdjęcia: na pierwszym nie wyszłas korzystnie, ale pozostałe dwa OK, więc statystycznie wniosek, ze to pierwsze jest skopane. Al epowiem Ci, że masz szczęście, bo widziałam Twoje późniejsze zdjecia i jesteś z tych, co jak nawet troszkę schudną to im od razu buzia super szczupleje, a przeciez to buzię najbardziej widać.
Ze swiadkowaniem 3x to nie słyszałam. Na razie byłam świadkiem 2x...
Ty wiesz, że mi tez ta druga seria jakoś lepiej szła - ? Myślałam, że będzie gorzej, a tu na odwrót. I chyba dobrze robię, że najpierw się trochę rozciągam, budzę tymi łagodniejszymi ćwiczeniami.

Mariki! Ja też po tym pierwszym dniu myślałam, ze wymięknę. Dziś też pierwsza seria szła jak krew z nosa. Ale druga już była lepsza. Najwazniejsze to się chyba nie stresować i robic w swoim tempie - najszybciej jak się da, ale też nie dajmy się zwariować :P !

Buleczko! Mówisz, że drugi dzień jakoś łatwiej poszedł- ? Ja też na czczo śmigam - tak chyba lepiej, bo organizm energię z tłuszczy bierze a nie z glikogenu z mięśni (he he, poczytałam trochę z tego linka kulturystycznego )

Xixa! A może odwróć sobie kolejność, tj. najpierw joga a potem Wiaderko - ? Bo tam pisali, że te ogólnorozwojowe ćwiczenia to lepiej najpierw. Choć może lepiej nie - z tego co piszesz może się tak zdarzyć, że po jodze już Ci się Wiaderka nie będzie chciało robić.
Co Ty od razu zakładasz, że Ci nie pójdzie - ? Z tego co piszesz to nie chodzi o brak czasu, więc jeśli nie wyrobisz kondycyjnie to zrób przerwę i dalej dawaj. Każda z nas jest w stanie to zrobić, tylko najwyżej nie wszystko naraz bez przystanku - :P !!!

Kitolka! Mi też to szóste ćwiczenie największą trudnośc sprawia. I jeszcze staram się skupiać, żeby nie podnosić barków poprzez darcie szyi do góry, bo potem ta szyja boli (i tak trochę boli).

Jenny! Każdy ma jeden dzień wolnego w tygodniu, więc możesz przyjąć, że Twoim była środa :P ! Waga to wiadomo, że po trzech dniach imprezowania może być wyższa, ale się nie przejmuj. Jak chcesz to podaj jutrzejsza. A jak nei to za tydzień zaliczysz największy spadek z nas wszystkich !

Karolcia! Ślicznie ta biedronka :P . Dziękuję, choć od razu się przyznam, że dla edukacji językowej i w ramach ćwiczeń odmóżdżających po pracy wskakiwałam na stepperek i oglądałam czasem hiszpańskojęzyczne seriale. Nie pamiętam dokładnie jakie były moje pierwsze słowa po hiszpańsku, ale stawiam na:
* Alfredo nie jest twoim ojcem
albo
* Pedra zdradzała mnie z jego dziadkiem
Ale mogę przyjąć, zgodnie zresztą z prawdą, ze pierwszym słowem przyswojonym nowoczesnymi metodami (uczenie na odległość - online ) jest mariquita :P . Dzięki
Trzeciego punktu Pana od Rolek dziś już nie zdążę rozwinąć, ale jesli będzie szersze zainteresowanie publiki to na pewno napisze przy okazji . Jak nie to Ci zawsze mogę na priva napisać.

Agasku! A Tobie jak idzie?

Peszka! Jak tam wczorajszy dzień -

No to pa na razie Dziewczyny! :P

Coś mi się nagle strasznie dużo pukntów zrobiło - ? Nie to że ważne, ale jestem ciekawa od czego to zależy - ? Widziałam tam też opcję "donate". Czy to możliwe, że ktoś mi dał jakies punkty i ja o tym nie wiem? Wiecie coś może na ten temat?

heh, cocci, uwielbiam te Twoje ekspresowe posty
ale fajnie, że tyle piszesz :P

co do mnie... wczoraj bez rewelacji, dzisiaj będzie dobrze narazie zjadłam 33o kcal na śniadanko (musli z jogurtem) i nawet najedzona jestem
ostatnio kompletnie nie mam ducha do diety (ostatnio to chyba już rok, przez któy nic nie schudłam ), ale trzeba coś robić, więc staram się zmuszać :P

Nie pamiętam dokładnie jakie były moje pierwsze słowa po hiszpańsku, ale stawiam na:
* Alfredo nie jest twoim ojcem
albo
* Pedra zdradzała mnie z jego dziadkiem

nie no... jak coś napiszesz, to po prostu... słodka jesteś

buraczku, a Ty napisałaś tak optymistycznego posta, że aż miło patzreć
super
co do zdjęc, pierwsze faktycznie jest średnie, drugie ok, ale na trzecim nie wyglądasz grubo! widać, że masz coś tam trochę do zrzucenia, ale bez przesady głuptas jesteś :P
ale ta sukienka to na pewno będzie niezła mobilizacja, choć sama nie wiem, czy nie wolałabym kupić nowej nie wolałabym się zmieścić w starą! zdecydowanie

idę poczytać jakieś gazetki
miłego dnia

Ale numer...
Gdyby szef sie dowiedział co ja wyrabiam w pracy
Strasznie dzis chodze glodna, wiec zamknelam sie w swoim pokoju i.....
zrobiłam weidera i juz nie jestem glodna
Faktycznie, dzis poszlo lepiej niz wczoraj.
Moglabym zrobic jeszcze jutrzejsze,ale jutro i tak trzeba pocwiczyć, wiec teraz czas na 2. kawkę
Zapraszam
Cocci, baw sie dobrze i wracaj szybko!

Mariki to zrób Weiderka jeszcze raz bo mi się tak strasznie nie chce ale naprawdę, taki len mi w tyłek wlazł że nie mogę

Cocci hehe, świetne to było z tymi serialami

Buraczqu to życzę miłych zakupów, ja uwielbiam takie rzeczy kupować, już nie moge sie doczekać aż Kuba pójdzie do szkoły, to zacznę szalec
A z tatą będzie dobrze, to pewnie tylko rytynowa kontrola , co ?? Onkologia tak strasznie brzmi.


Czy ktoś się nade mną zlituje ?? i poćwiczy za mnie dzisiaj Weidera ??

witam
zmierzyłam się rano, zważyłam się... o nie!!!!!! TEGO JUŻ ZA WIELE!!!!!!! Muszę się wziąć za siebie.... i muszę zmienić tickera...

zaraz podam wymiary, pójdę po swój notesik...
i trzeba zaznaczać na czerwono a ja nei umiem tak pisać, ale spróbuję

ehhhh