Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

hehe Cocci ode mnei kopa nie dostaniesz na pewno, bo za bardzo lubię cię czytać żeby cie stąd przeganiać.

ja dzisiaj jakaś zamulona jestem, moze to przez persen, bo biorę od tygodnia, muszę nad nerwami jakos zapanować, bo ostatnio straciłam całkiem kontrolę nad sobą.

Pa

Już zmykam... proszę nie kopać jeszcze !

Nie ma mocnych, Dziewczyny ! Damy radę, ze hoho :P !
Kitolka, a Ty się połóż i odpocznij trochę - to też na pewno pomoże w odpoczynku
Jenny! NI ewiem jak to u mnei z idealizowaniem (w zyciu na penwo niepoprawna idealistka jestme, to fakt ). Za to nie mogę na siebie patrzeć... .

Dobrej nocki :P ! Trzymajcie się ...

hello

miłego dnia! żeby nie mieć wyrzutów sumienia, pogimnastykowac się i wogóle uśmiechać!

:***

hej, cocci, to od kiedy zaczynacie 6?

no widzę, że ten weider to już tak na poważnie
fajnie, fajnie... czemu weider nie wymyślił czegos na uda? dupek :P

buraczku: może powinnaś wejść na wagę. nie musisz nam mówić, ile jest. ale wejść i zobaczyć. bo tak można jeść i wierzyć, że się nie tyje, albo chociaż nie tak bardzo
albo może przesadzasz i z Twoją wagą wcale nie jest źle!
i takie doły to każda ma... ja ostatnio ryczałam, że jestem brzydka. nie gruba, tylko brzydka. a wiem, że to nieprawda i wciąż myślę, że Paweł jakby miał ładniejszą, to by wolał ją

miłego dnia

Buraczq! Na wagę to sobie i wejdź, ale podczas @ to bym się zupenie nie przejmowała tym, co ona pokazuje... .

Agasku! My baby to te wszystkie schizy o wygląd itd. juz chyba w geny mamy wpisane, co?
A Weider to rzeczywiście nie pomyślał zupełnie z tymi udami ! No ale te filmiki po 8 min to chyba w miarę logiczne są, nie?

Xixa! No, pospolite ruszenie się zbiera we wtorek, żeby gromkimi okrzykami zagrzać się do walki. Jak ktos nie zdąży to po prostu w środę zacznie ćwiczyć (cykl tygodniowy od środy do wtorku) i poda też wymiary ze środy rano. A potem tez będziemy podawać oczywiście jak nam poszło z ćwiczeniami w danym tygodniu.

Jenny! No właśnie, miły dzień ma być ! Pogoda w Krakówku na razie superowa, więc się dobrze zapowiada !

Miłego dzionka! Pa pa pa :P

nie.. nie wchodze...
może jutro rano... ale też watpie
wejde w środe rano żeby tak przed weiderem... no chyyba, że we wtporek zaczynamy bo już się pogubiłam
aaa... i postanowiłam robić zdjęcia brzucholowi mojemu... może coś bedzie widać hehe... ale pokaże je dopiero jak skończymy... bo wczesniej to bym się chyba ze wstydu spaliła

dziś mam nawet dobry humorek... bo wstałam i nie złamałam swojego postanowienia... dziś ładnie I śniadanko 261 kcal (płatki fitness jogurtowe z mlekiem i kawka z mlekiem) a drugie śniadanko 100 kcal (jabłuszko ) już zapomniałam przez to wszytsko, że dieta naprawde może byc przyjemna... gorzej, że nie mam pomysłu na obiad... ale się jakiś napewno znajdzie nie poddam się już... bo inaczej będe zmuszona zamknąć się w czterech ścianach pokoju bo normalnie wstyd mi się gdziekolwiek pokazać... wszyscy chwalili, że tak łądnie schudłam... to teraz się wstydze
ale ale.. juyż niedługo... za kilka tygodni wróce do swojej wagi a potem... potem to już dążenie do ideału :P

cocci kurcze no nie wiem z tymi ćwiczeniami jakos za bardzo kojarza mi sie z areobikiem a ten wydaje mi sie jakos taki malo męski glupie nie ?
Pozwól ze przespie sie z tym problemem i dam ci odpowiedz w poniedzialek - pozdrawiam

Ej gdybym ja tylko nie była taka niesystematyczna to też bym może poćwiczyła ;]
ALe wiem , że u mnie to nie zda rezultatu , więc nawet wole nie zaczynac
Za to wam życzę powodzenia i zadowalających efektów
Pozdrawiam

O matko kochana! Jaki tu ruch.. Corobcia a ja nie mam czasu czytać wszystkiego!
W kazdym razie znalazłam, wyjasnienie ABS.
Cocci i Agassi- dziekuje bardzo.
Cocci, moze rób co 5 strn podsumowanie tego co sie działo najważniejszego (byłoby dla mnie szybciej - oczywiscie zartuje)
Wpadne jutro na dluzej
Pa patki!