Strona 206 z 242 PierwszyPierwszy ... 106 156 196 204 205 206 207 208 216 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,051 do 2,060 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #2051
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mariki! Jasne :P !

    Skarpeta! Ale to adres Twój mailowy do tego potrzebuję. Please, podaj tutaj albo na priva mi prześlij .
    Nie przejmuj się chwaleniem, a najlepiej to wcale nie chwal - z uśmiechem to mówię, ale serio :P , bo wiem, że się często na forum chwali, że szczuplutko i że super, i że "gdzie ty chowasz te kilogramy" - czasem to wszystko prawda, a czasem chce się kogoś podbudować, zrobić mu przyjemność. Czyli czasem wygląd rzeczywiście fajny, a czasem po prostu dobre serduszko oceniającego daje o sobie znać, a ponieważ ciężko ocenić to lepiej mnie nie chwalić. Naprawdę się tym chwaleniem nie przejmuj - nie musisz . Na pewno różnicę po 14kg widac, szczególnie że u mnie z buzi dużo zeszło, ale wiem, że droga jeszcze daleka.
    Hihi, zacznij Ty lepiej śnić o marchewce ... . Mi się też coś dzisiaj śniło - uj, ale by było gdyby się spełniło !


    Jak mi się uda to Wam Dziewczyny dziś wyślę, jak nie to pewnie jutro wieczorkiem .


    Pozdrawiam

  2. #2052
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No hej, Dziewczyny

    To ja zdjęcia właśnie wysłałam: do Mariki, Agaska i Kitolki, bo podałyście mi teraz adresy. Inne adresy ciężko by mi było znaleźć, bo pocztę zmieniłam... .

    Te z 81kg były robione w wakacje 2 lata temu w przeciągu 3 dni. Wysyłam kilka, bo czasem różnie się wychodzi - np. zdjęcia 04 i 05 są obrzydliwe a pozostałe jednak trochę lepsze. Te z 67kg były robione w 1 dzień (chrzciny). Znowu: wysyłam kilka, bo mnie prawie w tym płaszczu i zza dziecka nie widać . Te zdjęcia mi też pokazały, że jeszcze za wcześnie na spódnicę do kolan... , ale na wszystko przyjdzie czas . Zdjęć do porównania nie mam, bo wcześniej nigdy nie ubierałam spódnic krótszych niż do kostek . Na szczęście zmiana wagi jest bardzo widoczna na buzi (tak mi się przynajmniej wydaje), a to jednak poprawia samopoczucie :P .
    Jak widzicie (zdjęcie 03 i 07), zamieniłyśmy się z siostrą ciuchami - ona po porodzie będzie nosić aż do ponownego schudnięcia moje ciuchy sprzed odchudzania, więc się te ostatnie na coś przydają .

    Zdjęcia 12 i 13 specjalnie dla Kitolki :P , bo dopytywała o moje brwi . Nie mogę teraz uwierzyć, że tak wyglądałam... . Ale takich rzeczy się najwyraźniej nie zauważa - zawsze takie miałam, więc mnie to nie raziło a po regulacji czułam się idiotycznie wyskubana; teraz z kolei jest OK i bym na pewno do tych starych nie wróciła .

    Peszka! Nasze Ty biedactwo pochorowane.... <przytul>... . Podziwiam, że przy tym wszystkim chce Ci się ćwiczyć... . Ja dziś znowu nie ćwiczyłam, bo zaspałam... . Jutro nie wiem jak będzie - na razie bawię się w wysyłanie zdjęć i pisanie na forum zamiast iść spać .
    Fajnie, że Cię OT tak wspiera - strasznie się ciesze, że Ci się tak układa :P !!!
    U mnie - cóż, jest jak jest. C'est la vie... . Nie ma sensu smęcić dalej na forum, wiec się bardziej pilnuję ... .
    Piękne dni - u nas właśnie się rozlało, choć nie wiem czy to humor w chorowaniu poprawia . Zdrowiej szybko :P !

    Zmykam spać.
    :P :P :P Dobrej nocki :P :P :P

  3. #2053
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hej

    włanie obejrzałam sobie zdjęcia
    super
    niektórych z tych starych to nie widziałam
    aż ciężko uweirzyc , że to ta sama dziewczyna
    ależ wyladniałaś
    tzn. wcześniej też byłaś ładna, ale teraz jakoś tak inaczej, może to te dllugie włosy ?
    nogi masz ok i spódnice jak najbardziej powinnaś nosić, są takie kobiece
    tylko że ja np. nie lubię u siebie spódnic tej długości co miałaś, takich co odsłaniają kolano, wolę takie ciut za kolano, rozszerzane lekko
    zaslaniają moje krzywe nogi

    śłiczne to malenstwo
    i ta dziewczynka też , ma takie wielkie oczy
    no i ta pani co sie na każdym zdjęciu pojawia tez śliczniutka
    lepiej ci w wyskubanych brwiach, ale ja to ciagle powtarzałam, zę takie zrosnięte "Breżniewy" to lepiej zostawić kwadratowej Peszce :P

    pozdrawiam i zycże żeby Ci sie wszystkie sprawy jak nalepiej ułożyły

  4. #2054
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Dziewczyny! :P

    Zdjęcia wysłałam: do Peszki, Skarpety i Justy. Jakby nie doszły to krzyczeć !

    Kitolka! Dzięki za te wszystkie ciepłe słowa :P...
    Wydaje mi się, ze teraz jestem taka normalna, tj. ani specjalnie ładna, ani specjalnie brzydka. Gdzieś pośrodku. Ale przedtem na pewno nie byłam ładna. Niektóre dziewczyny przy kości wyglądają mimo wszystko tak sympatycznie; takie "krupki", jak to się u nas mówi. Ja miałam taką nalaną twarz jak Kwaśniewski zanim się zaczyna odchudzać do wyborów. Ładne to to nie było jednak... . Tak myślę... . Ale dzięki za łagodną ocenę .
    No, a tak w ogóle to trzeba było tak od razu napisać jak to teraz napisałaś, to bym się nie męczyła tyle i nie odchudzała tylko włosy zapuściła i już by było ładnie !
    Breżniewy - bardzo dobrze mi radziłaś :P ! Dzięki :P !
    Krzywych nóg się na Twoich zdjęciach nie dopatrzyłam - urojenia jakies masz i tyle .

    Dobra, zmykam, bo krótka noc przede mną .

    Pa pa :P !

    PS. Aha! Bo to środa . No więc:
    67,0kg 66,6kg.

    Dobrej nocki :P !

  5. #2055
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez coccinellette
    Te zdjęcia mi też pokazały, że jeszcze za wcześnie na spódnicę do kolan... , ale na wszystko przyjdzie czas
    a ja właśnie chciałam napisać, że bardzo ładnie w niej wyglądasz
    a już taka jak pisze kitola, byłaby idealna. czyli delikatnie za kolanko, w kształcie tulipana (tak to się chyba nazywa), to mój ulubiony fason i chyba wygląda się w nim korzystnie
    masz ładną buźkę i moim zdaniem jesteś zbyt krytyczna w stosunku do siebie
    popatrz sama na te zdjęcia sprzed i po i zobacz, czego dokonałaś powinnaś być z siebie dumna naprawdę widać dużą różnicę!

    a najbardziej mi się podoba ostatnie zdjęcie z siostrzenicą? słodkie jest powieś sobie je gdzieś w ramce, to Ci będzie humor poprawiało codziennie :P

    miłego dnia życzę

  6. #2056
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    hej Cocci
    a mi wyslesz zdjecia? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    smuci mnie ogromnie to co czytam, ze jestes wyczerpana psychicznie i fizycznie. Jedyne co moge napisac to glupi oklepany frazes ze jutro bedzie lepiej ale wiem na pewno ze dasz sobie rade

  7. #2057
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Babeczki :P !

    Przeczytałam właśnie wszystko i bardzo chciałabym Wam bardzo od razu odpisać, ale znam się - jeśli zacznę choć troszeczkę, choć odrobinkę odpisywać na cokolwiek co napisałyście, to skończę najwcześniej za 2godziny, a nie mogę... . Naprawdę muszę się położyć... .
    Dlatego, żeby nie kusiło, nawet nie zaczynam odpowiadać na cokolwiek co napisałyście (tylko tyle, że zaraz Ci, Corsi, puszczę zdjęcia), za to w weekend na pewno się porządnie odezwę :P !!!

    Papatki !

  8. #2058
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    hej Cocci
    widzialam zdjecia juz odpisalam co mysle
    a z odpisywaniem to mi tez zawsze zajmuje to mnostwo czasu wiec Ci sie nie dziwie, ze idziesz spac. my grzecznie poczekamy!

  9. #2059
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Corsi, Peszko, Agasku, Kitolko, Mariki (jak wrócisz z wyjazdu ), Justo,

    No, co mogę napisać - ? Podziękować po prostu za te wszystkie miłe słowa re:zdjęcia i za słowa wsparcia tak w ogóle. Tu na forum i w mailach ....

    Jeśli chodzi o mój wygłąd po 14kg to to nie jest tak, że ja nie doceniam tych zmian. Widzę jak mi się zmieniła figura i przede wszystkim buzia - z czego jestem przeszczęśliwa, bo buzia to jednak ważne . I rzeczywiście: jakieś kości policzkowe się pojawiły, kości biodrowe i inne tego typu rzeczy, których istnienie zawsze podejrzewałam, ale dowodów nigdy nie miałam . Choć też ciągle łatwiej mi w to wszystko uwierzyc patrząc na zdjecia niż w lustro . Na pewno jeszcze to moje wyobrażenie o sobie zwichrowane jest - ciągle się dziwię na to, co widzę na zdjęciach. Do odsłaniania nóg mi się ciężko przekonać - tak mi chodzi po głowie, że może akurat te zdjecia wyszły lepiej niż rzeczywistość i dlatego macie takie pozytywne zdanie, choć zdaję sobie sprawę, że może rzeczywiście nie wygląda to źle tylko ja mam schizy -
    A wracając do zmian to cieszę się, że się tak udało. Jestem też z siebie trochę dumna, bo zawsze się uważałam za skończonego nieudacznika jeśli chodzi o cokolwiek co wymaga silnej woli, a tu proszę . A udało się w dużej mierze dzięki Waszej pomocy, Waszemu wsparciu, za co Wam ogromnie dziękuję !.

    Z drugiej strony naprawdę nie wydaje mi się, żeby mnie można uznać za śliczną - choć to zdanie o dyplomie z rzeźby było dosyć przekonywujące, Peszko ... . Bardzo miłe to słowa, miło je było usłyszeć i dziękuję za nie, ale chyba trochę... no... za miłe... . Co nie zmienia faktu, że można mnie pewnie tak określić porównując z tym, co będzie za 50lat .
    Ja się po prostu zgodzę z Kitolką - że się ładniejsza zrobiłam niż byłam, bo tak rzeczywiście jest. I dzieci nikt mną na ulicy nie straszy , a może nawet ktoś tam by mnie uznał za bardziej ładną niż przeciętną, ale to wszystko. Na pewno nie jestem typem ślicznotki, z tych co się za nimi faceci na ulicach oglądają. Co mi zresztą bynajmniej nie przeszkadza (przynajmniej spokój od tych z nich, którzy są idiotami ), ale buzię taką dostałam i mi z nią źle nie jest. Nie mam co do twarzy jakiś szczególnych wymagań czy aspiracji i jestem Bogu wdzieczna za to, że jest normalna - tj. bez jakiś dużych zniekształceń, itd. ; nie wiem czy by mnie jakieś deformacje nie zdołowały bardzo, a zostało mi to oszczędzone. Jeśli chodzi o całokształt to jeszcze parę kilo to bym rzeczywiście chciała zrzucić, choć też jest już tak, że nie wstydzę się swojego wyglądu (wcześniej się wstydziłam). Tak więc przemiana - ta zewnętrzna i ta we mnie - jest :P .

    Akurat tak się złożyło, że spódnice takie, o których piszecie, Agasku i Kitolko to właśnie sobie dwie jeszcze przed chrzcinami pożyczyłam od siostry - obie delikatne i obie tak właśnie rozkloszowujące się na dole. Jedna zaraz za kolano, druga troszkę powyżej kostek . Jeśli jutro będzie ładnie to się w którąś ubiorę !
    Dziecko na zdjęciu to rzeczywiście siostrzenica - i rzeczywiście jest przekochana. Dzidziuś chrzczony to też siostrzenica tylko drugiej siostry (tej co na zdjeciu ze mną) - czy przekochana to się jeszcze okaże, ale nie mam powodów przypuszczać że nie - w końcu coś by jej wypadało odziedziczyć po mamie chrzestnej .

    No nic, zmykam, bo jutro pobudka świtkiem i początek tygodnia z taką jazdą jakiej dawno nie było , ale dam radę - spróbuję się grzecznie kłaść spać, choć dziś już się położę 1,5h później niż planowałam , ale i tak 1h-2h wcześniej niż dotychczas, więc jakiś sukces jest .

    Pozdrawiam Was wszystkie, jeszcze raz dziękuję za te wszystkie miłe i ciepłe słowa i życzę miłego, słonecznego tygodnia :P :P :P !!!

  10. #2060
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    hej Cocci
    bardzo sie ciesze Cie czytajac. Ze zauwazasz zmiana w sobie masz u mnie za to wielkiego +
    a buzke kazdy ma taka jaka ma no nie i nie ma co narzekac ani o operacjach plastycznych myslec :P pracujmy nad tym co mozemy zmienic

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •