Witam
Cocci dzieki za te kopniaki chyba ciut pomogly.
Co prawda jednak nie udalo mi sie dzisiaj nie jesc - balam sie, ze wieczorem rzuce sie na wszystko co mi wpadnie w rece ale za to zjadlam tylko malutki kawalek rybki z buleczka z pelnego przemialu i 1/4 duzego kubka jogurtu z musli wiec w koncu sie nie obzarlam
A ja chcialam zrobic z tego 2 w 1 :PBez względu na to, na co się zdecydujesz, ja bym chyba oddzieliła pojęcie Wielkiego Piątku od tego, ze chcesz byc na płynach, skoro robisz to dla odchudzania a nie ze względów religijnych .
Bo u mnie zawsze traktowalo sie Wielki Piatek podobnie do dnia Wigilii. Tzn. u nas w Wigilie nie je sie nic - dopiero uroczysta kolacje, a w Wielki Piatek tez staramy sie nie jesc wcale, albo jak najmniej i postnie :P
Wiec po trosze wyszlo by, ze tez ze wzgledow religijnych
Peszko alc Ten glan troche bolal ale to dobrze, nawet bardzo dobrze
Jeszcze tylko musze sie zastosowac do tych wszystkich madrosci, ktore mam w glowie i moze uda mi sie jakos przetrwac te swieta (czytaj: nie przytyc!).
Mama dzisiaj zakupila jakies ciasto tiramisu - normalnie sie uslinilam jak je ujrzalam
Dobrze, ze moja rodzicielka w tym roku nie wyprawia swiat - bo dopiero byloby obzarstwo! i mnostwo pysznych ciast. A tak to swieta spedzamy u tesciow i jeden problem z glowy, bo tesciowa ciast nie piecze
Dobra spadam, po tych wiosennych porzadkach nie mam juz sily nawet na forum
Zakładki