-
Mnie tam tak to udo nie przeszkadza, bo wiem, że z natury mam dosyć sportową sylwetkę i nawet gdybym miała się zgłodzić na śmierć to nóg patyków mieć nie będę . Główne jak nie wyglądają jak dwa bezkształtne wały tłuszczu i cellulitu i jest luz blues
-
zapraszam do siebie
fotki
-
Hip - thanx za zaproszenie, już polookałam .
A dziś słoniec od rana na niebie, czyli Grzybowa ładnie dietuje, zero czarnych myśli o złamaniu diety, o słodyczach i innych opychaczach, zero lenia - jadę na 110% ! Bo jednak te deszczowe dni miały coś nie tego do siebie...leeeeeń . Czyli miasto, miasto, szpital, bibilioteka, ruch !.
Ale bym spała...
-
a ja tam uważam że dziewczyna powinna mieć troche uda i tyłka
wiadomo co za dużo to niezdrowo, ale takie patyki moim zdaniem są nie fajne.
mam koleżanke która ma takie uda jak łydki i wcale nie wygląda to apetycznie
miłego dnia :*
-
No coś w tym jest, bo najchętniej to R.zawsze maca po udach i tyłku jak się byczymy w łóżku .
Zmiana kolejności - najpierw ruch - za jakieś pół godzinki w planie bieżnia w piwnicy...nie dam się pająkom, nie dam się pająkom, nie dam...
-
no ja tez taka mam, co lydki jak patyki i uda takie same. ale mam tez taka co ma uda jak balerony i lydki te same, to jets jeszce gorsze
-
Nom fakt , ładniejsze śa pełniejsze kształty ( z UMIAREM) ,a le to chyba zalezy od sylwetki .. Jak dziewczyna jest z natury szczupła i ma bardzo wąską talię itp , to takie pełne uda fajnie wyglądają.! U mnie jest sporo takich naprawde pulchnych dziewczyn ktore bardziej się podobają niz takie patyczaki , ale to chyba też zalezy od samoakceptacji
-
I też zależy od tego jak umiesz sprzedać swój wygląd. Centymetry to nie wszystko
-
Niewymiarowa jakaś jestem . Świetne spodenki krótkie, czarne numer 36 tak, tak, że dopięłam a 38 mi leciały z tyłka. M koszulka letnia przez klatę wąskawa a L znowu już za wolna przez talię i biodrowe . I denerwuje mnie to, bo są przeceny, ja mam ochotę coś sobie kupić, ewentulanie już mi się co podoba i zonk! - pomarzyć sobie mogę...nienawidzę kupować ciuchów, zawsze to samo - dla mnie nie ma .
Grrr, nie dam się, jutro w tych sklepach będę buszować aż mi trociny z nóg pójdą, ja chcę nareszcie sobie po roku kupić jakieś ubranie ...
Kalorycznie dziś zakończę na jakichś 1800kcal. Ruchu 35minut marszobiegu - 4,8km i coś około 250kcal spalonych i było by lepiej gdyby mnie moje szanowane kolano nie wysłało w kosmos...i znowu ostał rowerek...a na dworzu wieje...No przynajmniej to łażenie do miasta i z powrotem, jakieś dwie godziny zleciały, wróciłam obwieszona jak wielbłąd, bo przy jednym chleb, mleko, warzywa mrożone, stos książek z biblioteki...
Na dodatek wczorej jak szłam po słuchawki do telefonu do biurka to wewaliłam nogą w wysuwane szuflady pod łóżkiem i mam jakieś pomiażdżone mięśnie czy jak, porządnie w kostce ruszać nożyskiem nie mogę . To mam za to, że chciałam być na R.miła i poczytać mu po telefonie bajkę na dobranoc, żebyzasnął prędzej niż o północy bo o 5 wstawał do pracy .
Ehh, zmykam do miasta po śledzie w occie, bo mnie wzięła ochota, na kolację sobie podjem mięska .
CU
-
Ja tez jestem nie wymiarowa :/ Mam straszne problemy z dobraniem odpowiedniego rozmiaru ! Rozumiem co czujesz przez te kolano , kooszmarnie mnie boli jak chodze , jeżdze na rowerku albo pływam !
A śledzika tez lubie , ale tylko w śmietanie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki