Wątek: Dieta South Beach- II faza

Postawiłam sobie nowy cel: chcę schudnąć do końca marca, bo wtedy odbędzie się I etap ogólnopolskiego konkursu wokalnego. Nie ważne czy przejdę dalej czy nie, ale chcę dobrze się czuć i ładnie wyglądać na scenie

Ach dziewczyny, dzisiaj rano waga pokazała 67,7 czyli schudłam ponad półtora kilograma, bo przed rozpoczęciem diety było ponad 69kg Ale super I naprawdę widzę, że brzuszedk mi się spłaszczył

Dzień 8

Śniadanie:
- jajecznica z pieczarkami z dwóch jajek
- szklanka soku pomidorowego
- herbata

Miłego dnia [/b]

Witaj NIUSIAAA


gratulacje zgubionych kiogramkow bo to prawie 2 :P
na scenie na pewno bedziesz ladnie wygladac
ja juz tez widze zmiane w moim wygladzie,najbardziej podobaja mi sie jak mi teraz tak ladnie kosci obojczykowe wystaja,na lato do koszulki
na ramioczkach bedzie ladnie wygladalo
juz nie moge sie doczekac

Udanego SOBOTNIEGO dietkowania

Dzięki

Przekąska:
- kawałek sera mozzarella light
Lunch:
- serek wiejski 3%
- 10 pomidorów winogronowych
- 2 trójkąciki serka topionego light
Przekąska:
- pomarańczowa galaretka ze słodzikiem
Obiad:
- pierś kurczaka w imbirze
- fasolka szparagowa
- kapusta kiszona

jak przeczytalam o galaretce ... to taka mi sie na nia ochota zrobila
jade zaraz do sklepu kupic galaretke,budyn i slodzik
i rozne inne produkty
zobacze co tam w sklepie maja za cuda na ktore wczsniej nie zwracalam uwagi

powodzenia niusiaa dzisiaj,
wieczory ciezkie sa

Oj tak, wieczory są wyjątkowo ciężkie, ehh

Ćwiczenia:
- 500 skoków na skakance
- 40 minut tańca
- 20 minut na stepperze
- 8 minute abs i legs
- 200 brzuszków

Na deser oczywiście jak zwykle to samo. Ale się tym nie najadłam Byłam taka głodna, że musiałam jeszcze coś zjeść. Na szczęście był to tylko trójkącić serka topionego light i z 15 pomidorków winogronowych Od tego na pewno nie przytyję

gratulacje kolejnego udanego dnia

moj dzis nie nalezy do udanych
troche sie najadlam,ale nie moglam za bardzo odmowic
w dietce i gorsze dni sie zdazaja....

Nie przejmuj się. Najważniejsze, żeby następnego dnia znów wrócić do dietki

Jakoś ciążyły mi te podeserowe kalorie (chociaz wiem, że ich mało było) ale żeby uspokoić sumienie potańczyłam jeszcze 25 minut

nusiaaa gratuluje pieknego trwania w dietkowaniu
a co do serka i pomidorkow to nie przesadzaj.. przeciez w ramach SB jest to dozwolone, a lepiej zebys zaspokoila glod niz poszla spac ze skreconym brzuchem a nastepnego dnia najadla sie tak, zeby Ci pekl

i jestem pod wrazeniam tych brzuszkow ja jak chodze na cwiczenia to juz przy 3 serii po 16 wysiadam i musze robis przerwy..

milych snow i dobrego sniadanka jutro rano

No wiem wiem, że dozwolone, ale było już po 20:00 :P

Mój brzuch jest zaprawiony na brzuszki ;]

Również życzę dobrej nocki