-
Niusiu gratuluję zaparcia, chyba dzieki Tobie wrócę do a6w. Pozdrawiam ciepło.
-
Stil wolę być szczera, żebyś nie miała do mnie potem pretensji :P Szczerze mówiąc, to jako takich efektó jeszcze nie widać, dopiero 6 dzien skończyłam, ale za to mięśnie zorbiły się wytrzymalsze
Envi dziękuję. Tak tak, wracaj do a6w! Sama mówiłaś, że już po 10 dniu widziałaś efekty, więc chyba warto się znów troszkę pomęczyć i wytrwać do końca prawda?
-
jak bedziecie widziąły efekty to moze i ja spróbuje....bo tluszczu mam na brzuchu sporo i za nic zniknąc nie chce
gratuluje samozaparcia
-
ja przeszłam całą 6 weidera i muszę powiedzieć że efekty na prawdę są zadowalające, ale końcówki myślałam że nie przetrzymam teraz jestem na 8 min abs żeby podtrzymać rezultaty i dalej kształtować mięśnie, warto się pomęczyć nad weiderem na prawde
-
Tak sie zmotywowałam, że zaliczyłam wczoraj pierwszy dzień A6W Nie było tak źle Zobaczymy jak będzie dalej
Miłego dnia
-
ja dzisiaj zaczynam A6W,ciagle planuje zaczac i nie zaczynam.
bo jak juz cwicze to nie mam karteczki z cwiczeniami do a6w,wiec robie brzuszki takie jakie mam,ale dzisiaj sie za to zabiore :P
udanego poniedzialkowego dietkowania
-
No dobra to i ja się zabiorę. Kaczuszko liczę na Ciebie
-
No, Marysia potwirdziła, że efekty są Ciesze się Still, że już zaczęłaś, a Wam Kaczuszko i Envi życzę powodzenia
Dzisiaj zjadłm:
Śniadanie:
- 3 kromki chleba chrupkiego z serkiem topionym
W szkole:
- 2 jabłka
- 2 activie
Obiad:
- otręby pszenne z mlekiem
- brokuły
Dziewczynki, wpadnę do Was jak tylko znajdę chwilkę czasu, ale mam nauki tak dużo, że nie wiem za co się najpierw zabrać... Pozdrawiam, trzymajcie się :*
-
No więc zaliczyłam 7 dzień a6w, i standardowo 30 minut hula hop.
Zjadłam jeszcze:
- garstkę płatków śniadaniowych
I zaraz będę wcinać galaretkę owocową ze słodzikiem
Razem na dzisiaj: 950kcal
A i musze się Wam pochwalić. Idąc dzisiaj do szkoły zastanawiałam się, czy uda mi się wytrwać na dietce w szkole, bo zwykle na długiej przerwie zjadałam koleżance zupę i do tego brałam chleb, a potem jeszcze podbierałam jej drugie danie. No i oczywiście inne kumpelki non stop częstują słodyczami ze sklepiku. Ale dzisiaj udało się bez grzechu. Nie zjadłam obiadu kolezance :P, nie wzięła ani jednego herbatnika od koleżanki, choć już wyciągałam po niego rękę, nie ugryzłam Snikersa jakim częstował mnie kolega, nie napiłam się coli i jeszcze pare innych ZŁY, WSTRĘTNYCH, NIEDOBRYCH, TUCZĄCYCH rzeczy nie wzięłam do ust. Chcę być szczupła? Chcę! Skoro dzisiaj się udało, uda się i w kolejne dni. Mam nadzieję, że moja silna wola mnie nie opuści. Jestem z siebie naprawdę zadowolona Tylke pokus wokoło (nawet teraz mama coś pysznego przyrządziła) ale nie dam się. Nie nie nie!!!
-
swietne nastawienie nusiaaa
ja tez czuje wielka sile i checi do dietki,chce byc szczupla
a tak w ogole,kiedys zapisywalam to co zjadlam przez caly dzien ale zapisywalam tez z czego zrezygnowalam,wypisywalam wszystkie buleczki,ciasteczka i pyszne rzeczy
zawsze chcialam zapisac najwiecej rzeczy z ktorych zrezygnowalam :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki