Strona 114 z 487 PierwszyPierwszy ... 14 64 104 112 113 114 115 116 124 164 214 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,131 do 1,140 z 4864

Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

  1. #1131
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    He he , na rowerze, i z psem. I wyciagam z psa kleszcze. Przyniósł na sobie całą rodzinke łacznie z kuzynami Kurde nie mozna iść z psem na jakąś łąke czy lasek bo zaraz kleszcze nałapie.

    Kupiliśmy dzisiaj obroże przeciw insektom, może cos pomoże .

    Agalicht obiecywałas że ni będziesz jadla a ja tu czutam o czekoladzie, ptasim mleczku. Bardzo brzydko. bardzo
    Najwazniejsze że sie ruszasz duzo i że twój " kicior" Cie ochrzania

    Minelka gratuluje kilograma!!!!!

    Ech ja tez lubie naleśniki z serkiem własnie albo takie z mięskiem i pieczarkami i fasolka a'la burrito ale to starśnie kaloryczne.


    a ja dzis zjadłam pyszny obiadek, warzywa po chłopsku frosty ( 200 gram), gotowana pierś z kury w przyprawach( curry) . do tego kupiłam sobie sos pieczarkowo-maślankowy Uncle ben's 57 kcal/100. Pychota . mniam mniam

    I zgrzeszyłam ponad limt kalepką, taka pyszna swirzutka była.

    a co do burdelu ,to ja miałam dzisaj ochote na piwko a tu sie okazało że nie wolno . nie sprzedali mi.

    Pocieszam sie cola z rumem i cytrynka.

    A jutro praca, i ucze sie jutro ksiegowac wyciagi w programie. Czeka mnie zakręcony tydzień. Uff juz mnie głowa boli

    Dobra kończe ale jestm na forum na razie.

  2. #1132
    Kitola Guest

    Domyślnie

    brrrrrrrrrrrrrrr rum, jak można to w ogóle pić
    ale nie każdy musi miec taką awersję do rumu jak ja.

    u mnie dzisiaj dzień minął na ciągłym jedzeniu, non stop coś jadłam, wprawdzie same dietetyczne rzeczy, i niewielkie ilości, ale cały czas ruszałam szczęką.

    Od jutra silne postanowienie poprawy, czyli ćwiczę, dzisiaj jeszcze dałam sobie odpocząć, ale jutro już piękne ćwiczę

    I nie tak obiecuję jak Aga obiecywała nie jeść ciekolady, ja naprawdę obiecuję sobie i wam że będe ćwiczyła.

    Xixa a nie tęskni ci się za domem, rodziną ?? i sama tam jesteś ?? czy może z jakimś panem ?? bo ja nic o tobie nie wiem, ale jak znajde chwile to poczytam twój wątek.

    Naleśniki to polecam z fetą i oliwkami
    uwierzcie mi że to jest doskonałe połączenie, rozkosz dla języka

  3. #1133
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Yasmin po dlugiej chwili dopiero do mnie dotarło, że na rowerze byłaś, to jednak się zdecydowałaś na niego wsiąść ?? i fajnie było przynajmniej ?

  4. #1134
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Córa była a ja za nia biegałam , wiec troche ruchu zazyłam

    Rower to ja musze zakupić ale dopiero wtedy jak Nikola nauczy sie dobrze jeżdzić i sama ruszac i hamować

    Fetowo-oliwkowa dziewczyno powiedz no mi jaka Ty tą fete kupujesz . Zwykła czy light, boona strasznie kaloryczna jest.

  5. #1135
    Kitola Guest

    Domyślnie

    licht, ale ja tez nie daję do naleśnika całego opakowania,tylko np. 1/10 opakowania, a przeciez tłuszczyk też jest do życia potrzebny

  6. #1136
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    sorki Dwa razy to troche za dużo

  7. #1137
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    obiecuje solennie zakupic fete light i zezreć ja z oliwkami.
    Lubie oliwki, bardzo. I mozarelle z pomidorami, no takie włoskie żarcie. Mniam. Zreszta podobno kuchnia śródniezmnomorska jest jedna z najbardziej zdrowych. Tylko troche za duzo w niej oliwy jak dla mnie.

  8. #1138
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Ide lulu bo jutro nieprzytomna bede. Wstrętna pogoda

  9. #1139
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Yasmin ja uwielbiam oliwę z oliwek ale tą extra virgin, bo ma taki intensywny zapach i smak. Ale nie leję jej tak dużo jak kiedyś, bo jednak potwornie kaloryczna jest.

    A co do diety środziemnomorskiej to ja od niedawna ją stosuję, ale jako styl odżywiania, bo sb mi się znudziło, a i mojej rodzince nic się nie stanie.

    Do jednej rzeczy w srodziemnomorskiej się nie przekonam, do owoców morza, może one i zdrowe i niskokaloryczne, ale dla mnie niejadalne, po co mam jeść coś jak przy każdym kęsie mnie rwie do wymiotów
    łobrzydliwe...

  10. #1140
    Guest

    Domyślnie

    Ja juz po 3 km i po prysznicu, a takze sniadanku. Co niegrzeczna to niegrzeczna, ale biega i nie tyje Ale dośc troche sie wczoraj wkurzyłam, bo nie lubie jak ktos mi zycie układa, a kicior cos ostanio sie za duzo odzywa w tym temacie.

    O własnie z tym dżemów czeko to nie kupujcie banan z białą czekoladą fujjjjjj wstrętne to jest, bo z truskawka nawet dobre

    Ja dzis sobie robie na obiad sałatke grecka z feta i zawsze kupuje ta light


    Pozdrówki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •