Hej Mnusku! Ja również pozdrawiam

Witam środowo. Jest przeokropnie zimno, czuję, ale aż boję się spojrzeć na termometr. Za to widzę jakieś nieśmiałe słonko Jest dobrze. Właśnie popijam sobie kawkę przyniesioną mi prosto pod nos, bo tata zrobił mamie, ale ona na czczo idzie robić badanie krwi, to nie może jej wypić

Obudziłam się okropnie głodna. Mam nadzieję, że za parę dni mi to minie i się przyzwyczaję. Pamiętam, że kiedyś kiedyś w czerwcu chyba już byłam tak przyzwyczajona Dobrze, że już jesień. Dużo łatwiej chudnąć mi jesienią, bo głównie na tym się skupiam. No i na nauce, choć ostatnio się lenię!
Dopóki nie osiągnę 70 kilo, będę ważyć się codziennie i zmieniać tricker jak tylko zobaczę zmianę. A co! A potem zmuszę się do ważenia raz na tydzień. Nie wszystko na raz
Ok, mykam na śniadanko. Co by tu zjeść....