Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

Hi Danik, też zaraz się biorę za prackę, sporo jeszcze przede mną a @ niepotrzebnie tylko mi dokucza. Ale ni co, dam radę. Zatem nadrabiakmy te zaległości jak najszybciej. :P Słodycze tylko w weekend to fajna sprawa, da się pięć dni bez nicj żyć. Trzymaj się Daniku! :P

Kasieńko, pozdrawiam poniedziałkowo
wczoraj na imprezce może nie było idealnie dietkowo, ale naprawdę się trzymałam w ryzach
wiesz, moje okna muszą niestety już chyba zaczekać do wiosny... jestem świeżo po przeziębieniu i nie będę ryzykowała przed samymi świętami
ale się uśmiałam z tego co mi u mnie napisałaś o Danielku
buziaki wysyłam i trzymam kciuki za Twoje dietkowanie

hahaaha
wpadam do Ciebie i cóż widzę :P slodycze w weekend :P :P
własnie o tym pisałam u siebie doslownie przed chwilą , uwazam , ze to jest swietny pomysł, jezeli tylko uda się go zrealizować
Mam nadzieję, ze tym razem wszystko pójdzie zgodnie z planem

buziaki H

to ja do ciebie i anikaska dołączam

ale już wyłażę na wierzch i się nie dam....
i będę jadła słodycze skoro bez nich jak widać żyć nie potrafię... zrób to samo... ale w ramach limitu... a zobaczysz że jak będziesz je mogła jeść to świadomie i bez stresu z nich zrezygnujesz....

kasiu super wymiary, jesteś średnio 10cm wszędzie chudsza ode mnie oczywiście
buziaczki

ZYCZE MIŁEGO PONIEDZIAŁKU!
UDALO SIE

No to ja trzymam mocno kciuki! Musi sie udac, trzeba sobie zoladki skurczyc i apetyty na slodkie zostawic na Swieta Poscik, poscik...!!

Mysle,ze z tymi slodyczami to calkiem nie zly pomysl Ciezko jest zyc bez nich calkowicie.Ja duzo kupuje tych bezcukrowych,ale tez nie moge przesadzac ,bo sa sztucznie slodzone

Kasieńko, wlaśnie dostałam od Ciebie karteczkę, jest słodka
dziękuję Słonko

Pozdrawiam!!!
Milego tygodnia!

Kasieńko, patrzę i patrzę na Twojego małego Mikołajka Danielka i gęba mi się do niego uśmiecha od ucha do ucha