Cześć Ceinwyn wpadłam się przywitać i powiedziec,że z Kacprem jest już dużo lepiej.A jak twoje dietkowanie.Kryzys już odszedł na dobre Jeśli tak to bardzo sie cieszę Miłego wtorku
Jem sobie właśnie śniadanko( kromka chleba razowego, pełnoziarnistego z plasterkiem sera hochland light i zielona herbatka do tego Chwila czasu jest więc pomyślałam, że zajrzę Wczoraj skusiłam się na rodzynki w czekoladzie, ale jak to moja mama stwierdziła, mój organizm woła o cukier:P Potem godzinę wieczorem to spalałam, aerobik w domu ćwiczyłam, do tego brzuszki i takie tam ćwiczonka NA razie jest dobrze, choć momentami tracę motywację Municzko, bardzo się cieszę, że z Kacperkiem już wszystko w porządku Agniecha Dziękuję za motylka, może uda mi sie kiedyś nim być:P
tak,tak-nasz organizm czasem ma potrzebę na słoedkie ja wtedy pije mleko albo herbatke z midem mniam bo jakbym sie na slodycze skusila, to na bank polecialaby cała lawina słodkosci..
pozdrawiam z mojej drogi na szczyt
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
No własnie-co u Ciebie???????Buziolki!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Ostatni tydzień, to była dietowa porażka...Jadłam dużo i późno...nie potrafiłam się powstrzymać Ogólnie nie potrafię sobie ostatnio ze sobą poradzić Ale muszę się wziąć w garść!! Muszę Mam nadzieję, że mi pomożecie, bo potrzebuję teraz tyle wsparcia co jeszcze nigdy podczas tej diety Dzisiejszy dzień był już lepszy... Ostatni posiłek zjadłam wcześnie, bo chyba o 14, ale skusiłam się przy okazji na zapiekankę makaronową. Choć to i tak już lepiej, niż to co jadłam w od wtorku do wczoraj...
Jak będziesz miała kryzys pomyśl o mnie, myślenie, że inny ma gorzej pomaga
U mnie działa jedynie dieta 600 kcal (zastrzegam, dieta prowadzona przez lekarza).
Przy 1000 kcal nie schudłam przez 3 miesiace ani grama.
Pwodzenia i dużo motywacji do walki !!!
No moja droga-nastawiaj pupcię-wielki,motywujący kopniak juz do Ciebie leci!!!!!!!!!!!
I jak tam jest dzisiaj???
PRZESYłAM LEŚNE POZDROWIENIA
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Mam nadzieję, że już lepiej u Ciebie nie warto tracić czasu na bycie grubą, i jeśli chcesz to kopniaka również mogę poslać
Mielgo weekendu!
Zakładki