ja tez sie staram i mam nadzieje do końca maja mieć 60 kg
ja tez sie staram i mam nadzieje do końca maja mieć 60 kg
A ja do weekendu majowego chciałabym miec 82
Hejka Wszystkim!
Przedwczoraj było: okej
wczoraj: nie okej (za sprawą pizzy na kolację u znajomych)
dziś zaczęłam dobrze: płatki fitness + jogurt naturalny
Proszę trzymajcie za mnie kciuki, jestem strasznie, strasznie chora i taka w ogóle "rozmemłana"
To sie Madziu wyprasuj i już nie badź rozmemłana. Ja dzisiaj też mam w planach płatki fitness tylko, ze z mleczkiem
Pozdrawiam
Trzymam kciuki!
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
ja też trzymam kciuki
Kocia, trzymaj sie! Ja nadal widze u Ciebie to nieszczesne 85, ale juz niedlugo, prawda? Z pizza jest tak, ze trudno sie jest jej oprzec. Mysle o Tobie.
Pozdrawiam. Jeszcze jeden dzien i weekend
I ajk 3manie kciuków pomaga?
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Tez mocno trzymam A Ty znowu zajeta!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki