No cieszę się, ze jestes. Widzę, ze jak zawsze pełna energii. Czekamy na weekendowe sprawozdanie![]()
No cieszę się, ze jestes. Widzę, ze jak zawsze pełna energii. Czekamy na weekendowe sprawozdanie![]()
Humor to warto mieć i to głownie dla samego siebie. Łatwiej żyć to życie, które nie można naprawdę brać na zbyt powaznie, za krótkie na to ... Pozdrawiam i życzę dobrego nastroju!
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Witam w piękny sobotni poranek![]()
Fruktelko - no dobrze zauważyłaś poodwiedzałam "Was" ale dla siebie czasu mi zabrakło. Staram się jeść MM i dopiero dziś sniadanie będzie nie MM ale to premedytacja i tyle. Waga niestety wskazuje 82,4 ale tłumaczę też sobie, ze jestem przed @ więc może po prostu stoją płyny![]()
Co do dzisiejszego odstępstwa chyba moja trzustka jakoś da radę - a moje dobre samopoczucie i zadowolenie też jest ważne![]()
Mika - pozdrawiam!
ALeXL - życie bez poczucia humoru i dystansu do siebie nie mogłoby istnieć, przynajmniej dla mnie - nie wyobrażam sobie żyć inaczej![]()
Nargila - jestem, jestem a co do energii to ja chyba jakieś zasilanie powinnam miec dodatkowe bo zawsze mam wiele do zrobienia i tak niewiele czasu![]()
Verseau - i ja Ciebie pozdrawiam! Mam nadzieje, że Twoje samopoczucie też jest coraz lepsze![]()
Słuchajcie to jeszcze nie koniec na dziś, co prawda czeka mnie intensywny dzień, ale chcę się Wam nieco pochwalić i wygadać więc jeszcze tu wrócę![]()
Nic nie można zaplanować .....
Wczoraj miała wrócić na forum i napisać jeszcze kilka słów, tak myślałam, że mi się udaA okazało się zupełnie inaczej, ponieważ poza tym, ze jeździłam po sklepach "meblowych" - cały czas jeszcze się "urządzamy", a potem porwałam moją siostrzenicę dla której oststnio nie miałam czasu
no i wiecie - jak już miałam dziecko to nie było mowy o komputerze. Miałam usciąść do forum jak mała zasnie, ale ja zasnęłam pierwsza
![]()
dziś od rana też na nogach bo ide do pracy dopiero po południu.
To czym chciałam sie Wam pochwalić to to, że mój ukochany w ramach wspierania mnie w diecie Montignaca wynajduje jakieś przepisy w księżkach i dostosowuje do mnie (tylko drób) a potem mi to przygotowuje (oczywiście jak ma czas) - to dla mnie coś wspaniałego. Sam na to wpadł, podoba mu sie też gotowanie (bo to lubi) - bardzo to doeceniam i cieszę się z tego - tym właśnie chciałam się pochwalić![]()
![]()
Wspaniały mężczyznaFajnie jak partner wspiera ale nie przymusza do odchudzania
Gorzej jak nie wie ile kobieta je więcej przy facecie ... ja przy każdym tyłam uhm.. Teraz przyszyły czasy chude ;>
![]()
cudo - facetsuper ze Cie wspiera !!
ja na swojego pod tym wzgledem tez narzekac nie moge![]()
Wow, widać że facet o Ciebie dbażeby sam, z własnej nieprzymuszonej woli
![]()
noooo jestem pod wrażeniem
![]()
![]()
brawa dla tego pana![]()
pozdrawiam ciepło i dietkowo![]()
Zakładki