-
wwwwrrrr ja wchodzę jeden raz, no max 2 bo jak wchodze więcej, to i waga pokazuje więcej a jak pokazuje za dużo, to się wsciekam i ide jeść
-
-
-
A ja próbowałam na wage nie wchodzić, nawet sobie obiecywałam i zakłądałam się sama ze soba. Ale nie ma mocnych.
Jakoś podśwaidomie wmówiłam sobie, że jak się waże codziennie (albo częściej) to łatwiej mi bedzie sie kontrolować. W praktyce bywa jednak nieco inaczej
suwak uciekl
-
-
-
Trzeba sobie obiecywać pewne rzeczy. Ja też sobie obiecuję, że utrzymam dietę teraz i że zacznę ćwiczyć. Póki życie, póty nadzieja, jak to się mowi. Trzeba walczyc, robić postanowienia - to nadaje sens. Części postanowień się nie spełni, ale część tak i to bedzie sukces.
MŻ 1500-1700
początek odchudzania kwiecień 2012
-
Ja staje na wage tylko raz i to co sie wyswietli to jest moj ciezar na dany dzien.Oduczam sie codziennego wazenia.Narazie udaje mi sie wytrzymac do trzech dni bez wskoczenia na wage.
-
-
A tam wagi zwykle, a tam wagi elektroniczne...walcie do mnie, ja wam wywróze z ręki ! Jestem mroczna i tajemnicza, ze zapajacie ządzą i niepokojem.. ( a jak wiemy stres powoduje spadek kalorii - przyp. prof. Hulajhoop )
do booju dziewczęęa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki