szczerze to jakbym miala taka kase wydac to juz bym wolala na trenera w silowniZamieszczone przez AleXL
szczerze to jakbym miala taka kase wydac to juz bym wolala na trenera w silowniZamieszczone przez AleXL
Na każdego różne czynniki motywujace działają. Na mnie działa wydawanie kasy, ale jakbym miała pływac z instruktorem to bym się wykończyła. Uwielbiam pływac swoim niepowtarzalnym swobodnym trybem. Do basenu się zmuszam nie dlatego, że musze pływa tylko dlatego, ze samego basenu w sobie nie lubię. Chlorowana woda, plywanie jeden z drugim. Masakra. Kocham pływalnie ale na wolnej przestrzeni gdzie nic mnie nie ogranicza.
Oczywiscie!Zamieszczone przez nargila
Dla kazdego inny raj Chlorowana woda mi nie przeszkadza: dobre gogle to mus i mniej wody lykam ostatnio Nawet pol godziny w basenie to dla mnie przyjemnosc, szczegolnie teraz kiedy moge praktykowac plywanie krawlem No i jest to w miare bezpieczny dla ludzi z otyloscia sposob na cwiczenia i to bardzo dobre cwiczenia ktore rownomiernie "mecza" i stresuja wszystkie miesnie - w przeciwienstwie do biegania urazy sa minimalne.Na mnie działa wydawanie kasy, ale jakbym miała pływac z instruktorem to bym się wykończyła. Uwielbiam pływac swoim niepowtarzalnym swobodnym trybem. Do basenu się zmuszam nie dlatego, że musze pływa tylko dlatego, ze samego basenu w sobie nie lubię. Chlorowana woda, plywanie jeden z drugim. Masakra. Kocham pływalnie ale na wolnej przestrzeni gdzie nic mnie nie ogranicza.
A przeciwko plywaniu w jeziorze, albo nad morzem, to nie mam nic przeciwko, wrecz przeciwnie jedyne problem to odleglosc (no i moze temperatur wody)
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Ja z kolei strasznie sie boje wody.. Mój jedyny sport to bieganie i rower
nargila no wlasnie ja tez nie lubie czuc presji... bo gdziekolwiek jej nie czuje to sie zawsze zle konczy i tez sie zmuszam do basenu bo jak dla mnie to zbyt monotonne ale plywac to bardzo lubie
Marg75 Ty przestan tak gadac i sie zapisuj na aqua-aerobic! to naprawde jest super, miesnie pracuja podwojnie a potu nie czujesz. Ja bym chodzila ale na moim basenie godziny sa do dupy
fruktelka witam i zaraz do Ciebie zagladam
mmaarriiaa rower uwielbiam a biegania nie probowalam i chyba nigdy nie bede jakos mi nie po drodze
wczorajsze menu:
sniadanie:
X Mleko 0,5 % szkl. 250ml 1 88,00
X Musli czekoladowe łyżka 10g 4 144,00
2 sniadanie:
X Jogurt Nestle srednio 100g 1,25 95,00
obiad:
X Szaszlyk z kurczaka porcja 150g 1 180,00
X Kasza Cous-cous gotowany czubata łyżka 20g 3 90,00
X Ratatouille srednio 100g 1 100,00
podiweczorek:
X Banan bez skórki szt. 150g 1 120,00
X Kinder Country sztuka 23,5g 1 132,00
kolacja:
X Rogal croissant 1 sztuka 60g 1 282,00
X Tarta z jabłkami porcja 120g 2 460,00
W sumie kalorii: 1 691,00
baaaardzo pozywna kolacja nie ma co, ale chodzilo za mna cos dobrego... trudno..
poza tym coraz trudniej mi sie liczy kalorie, zwlaszcza obiadowe.... wszystko na oko i cholera wie ile to wszystko ma w rzeczywistosci...
Każda forma sportu jest dobra i nikt się nie powinien zastanawiać jak podczas cwiczeń wygląda. Inni nie partrzą na ciebie jaka jesteś czerwona czy jak się pocisz tylko podziwiają że w ogóle cos robisz ze sobą!!! Ja zapisałam się na siłownie z kolegą. W doopie mam czy stwierdzi po pierwszym dniu, że obok niego ćwiczy fontanna potu czy jego kumpela
Nie czekaj - idź teraz. Małe ryzyko a możesz te 20 kg wygrać szybciejZamieszczone przez Marg75
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zakładki