Strona 14 z 43 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 427

Wątek: Back on track!

  1. #131
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    teraz to ja nie jezdze na rowerze. to bylo w takim ogolnym sensie. teraz to malo co sie ruszam... a jak juz to autem... ;/
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  2. #132
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    No to nieźle, a myślałam, że akurat promenada jest przystosowana do rowerzystów Chociaż dziś jak są wianki to widziałam już, że trochę ruch ograniczyli i zrobił się straszny korek, bo jakaś mama musiała iść z synkiem za rękę i wstrzymywała cały ruch :/

  3. #133
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noo, to miałaś przygody z tym rowerkiem... Kondycha nie ucieknie, musiałabyś się bardzo zasiedzieć (2-3 tygodnie), zeby ją stracić :P
    Udanej nauki życzę, też się wziąć muszę bo później może być kiepsko... ale zawsze mam w odwecie wrzesień...
    A soję do kiełkowania brałaś kiedy? Ogólnie pytanko, bo dawno się w to nie bawiłam - kupujesz jakieś specjalne nasionka (np. tej soczewicy)? Kiełki zwykle kupuję "gotowe" bo na szczęście można dostać dobre i świeże w carrefourze i Lewiatanie, ale zwykle taka porcja to na mnie za dużo i potem się marnują... Stąd pytania, hodowlę rozpocząć czas

    Pozdrawiam ciepło!

  4. #134
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Witam

    Wczoraj jedzeniowo było zdrowo, smacznie i przykładnie!
    śniadanie: melon i truskawki
    drugie śniadanie: sałatka (pomidory, ogórki małosolne, cebulka), Wasa z plasterkiem szynki z kurcząt
    obiad: młode, oskrobane ziemniaki znad pary z koperkiem , fasolka szparagowa żółta znad pary i kalafior (z wody, bo już się nie zmieścił) - wszystko świeże, pycha!
    podwieczorek: mleko Łaciate truskawkowe
    kolacja: serek wiejski z pomidorem i ogórkiem (uwielbiam to), Wasa x2, szynka x2
    Do tego jeszcze w międzyczasie były bakalie (trochę orzechów i sporo moreli), więc spokojnie dobiłam do tysiąca.

    Rowerowania nie było, prawie cały dzień dziobałam.. dzisiaj i jutro zapowiada się to samo.

    Teraz na śniadanko jem:
    szklanka świeżo wyciskanego soku pomarańczowego ~50kcal
    banan 120g = 108kcal
    truskawki 140g = 40kcal
    Czyli łącznie 200kcal, pysznie.

    Na obiad podobnie jak wczoraj, ziemniaczki i kalafior (został z wczoraj), ale zamiast fasolki marchewka, mniam .

    Autkobu, staram się codziennie na kolację jeść serek wiejski, to robi za nabiał . W tym tygodniu jadłam też jajka (sadzone do kaszy), z jogurtami jeszcze się nie oswoiłam, jakoś nie mam ostatnio ochoty specjalnie. No a mięsko wczoraj się pojawiło w postaci szynki z kurcząt, no i parówka była w tym tygodniu

    Ivett, no teraz jest beznadziejne nad Wisłą, a te ogrodzenia stalowe to już postawili we czwartek i dołem tuż pod Wawelem, tam gdzie jest zwężenie, ciężko było przejechać w ogóle.. na szczęście ludzie starają się jak mogą i jak dzwonię, to się usuwają z drogi . Mam nadzieję, że szybko to wszystko sprzątną stamtąd. Do środy powinni zdążyć zrobić mi miejsce

    AmmyLee, teraz właśnie hoduję trzy rodzaje - soczewicę, słonecznika i właśnie soję (SSS ). Rośnie całkiem ładnie. A nasionka kupuję w sklepie ze zdrową żywnością, są takie w białych papierowych torebkach ze zdjęciem nasionek (każde mają chyba to samo) i czarnymi napisami, firma bodajże Good Food czy coś takiego. I na nich pisze, że to są właśnie do hodowania kiełków nasionka. Chociaż nie wiem, czy to nie pic na wodę, bo te słonecznika to są po prostu obrane pestki takie jak się zjada.
    No i w takim woreczku jest ich duuuużo, ja po troszku na jedną hodowlę wysypuję i starcza na długo .


    No, teraz jeszcze idziemy z Mamą do Tesco, bo wczoraj nie poszłyśmy, toteż zrobię rozsądne zapasy na tydzień. Nie wiem czy się nie pożegnać z Bakusiami - dobre są cholernie, ale więcej mają cukru niż czegokolwiek innego, zdrowego, to chyba stosuję zastępczo za słodycze.. muszę to przemyśleć .

    Przepraszam, znów Was nie poodwiedzam.. chyba nadrobię zaległości po egzaminie.

    Miłego dnia!
    Buziaki, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  5. #135
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    a co Ty tak wczesnie w niedziele wstajesz?
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  6. #136
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    ale smaczne to Twoje jedzonko , a co do Bakusiów to święta racja

    pozdrawiam i życzę udanej nauki
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  7. #137
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    okej - rozgrzeszam w połowie te braki

    buziaki!
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  8. #138
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    A kupiłam sobie przed wczoraj melona (tego żółtego) i powiem Ci szczerze, że melony to nie dla mnie Dobrze, że siostra przyjechała to zjadła

  9. #139
    Awatar monique
    monique jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-05-2008
    Posty
    347

    Domyślnie

    Ivett - w koncu ktos mnie rozumie Ja tez nie znosze melonow

    A co do bakusiow - radze zrezygnowac. Duuuzo cukru... Zreszta wszystkie przetwory mleczne maja duzo cukru - wszytskie jogurty, serki, maslanki smakowe.... Najlepiej wybierac jogurt naturalny i samemu dorzucic jakiegos owocka W Twoim przypadku moze byc oczywiscie melon )))

    Milego dzionka!!!

  10. #140
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    ja kiedyś wciągałam bakusie hurtem, więc teraz już na nie patrzeć nie mogę - plus dla mnie :P
    a kiełki sobie po weekendzie zrobię, bo mama się wygadała, że kupiła jakieś nasionka i niedługo zakwitną same w szafce z nudów :P
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Strona 14 z 43 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •