-
A mnie juz ta zima meczy
Jolu nie zalamuj sie waga bo tak naprawde to nie mialaswyboru i musialas zjesc co corcia przygotowala . Takie jest juz zycie nie codziennie mozemy byc przykladne
Zobaczysz za kilka dni waga spadnie sama bez czekania na to tydzien .Poprostu wczoraj podjadlas a dzisiaj na wage weszlas a to nie za dobra kombinacja
-
Corcia w roli gospodyni debiutuje jedynie raz wiec rozgrzeszylabym Cie z ciasta i salatki Ja mysle ze to ten adwokat dolozyl swoje, nie dosc ze alkohol to jeszcze wyjatkowo kaloryczny. To strasznie przykre zobaczyc na wadze kilogramy, ktorych sie dopiero co pozbylismy, mam nadzieje ze zawalczysz znowu. Moze pozostan przez jakis czas na 1200 i zobaczysz co waga na to.
-
JOLUŚ WIEM DOSKONALE CO CZUJESZ, ALE JAK MAM CIE WSPIERAĆ JAK NIE MOGĘ DAĆ RADY Z SAMĄ SOBĄ.MYŚLE ŻE TO CO KASIA NAPISAŁA TAK BĘDZIE. JEŚLI CHODZI O PODWYŻSZENIE KALORII TO GDZIEŚ CZYTAŁAM BY PODNOSIĆ SYSTEMATYCZNIE TO ZNACZY JAK Z 1000 TO NA GÓRA 1200 I TAK BYĆ CONAJMNIEJ MIESIĄC I POTEM ZNOWU MOŻE MY MUSIMY WŁAŚNIE WOLNIEJ PODNOSIĆ POPRZECZKĘ.MOŻE ZA SZYBKO POWINDOWAŁAŚ NA 1400-1500.
PRZEMYŚL SKARBIE.
-
Jola, a kto to po imprezce na wage wchodzi
Ja po wczorajszym roznie, to najwczesniej we wtorek wejde na wage , a juz dzisiaj raczej skromnie z jedzeniem
Zobaczysz, po jedno dniowej wpadce, szybko wrocisz na wlasciwa wage
Milego tygodnia
-
Dziewczyny mają rację !Po imprezie nie wchodzimy na wage.Dwa dni ścisłej diety i waga wróci na właściwe tory.Trzymam za to kciuki!
-
pozwól ze dołącze sie do dziewczyn - kto to włazi na wage po imprezie
Pozdrawiam i życze szybkiego powrotu do starej wagii !!
Ps.
Niech moc (cukinii) będzie z Toba
-
Dzięki za wsparcie
Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość (STRASZNA)
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg (oby – mniej też może być)
Ostatnie ważenie: 24.07.2006 – 114 kg
-
KOCHANIE ALE Z CIEBIE ODCHUDZACZKA TAK JAK DZIEWCZYNY PISZA JA WCHODZE NA WAGE PO IMPREZIE ALE SIE NIE MARTWIE ILE MI PRZYBYLP BO TO NORMALNE WAZE SIE NAWET I 4 RAZY W CIAGU DNIA TAK DLA GLUPOTKI I DLA SPRAWDZENIA PO JAKIM ZARELKU WIECEJ NA NIEJ JEST NAJWAZNIEJSZA JEST DLA MNIE WAGA W PONIEDZIALEK ALE CHYBA TERAZ ZMIENIE I BEDE PODAWALA WAGE PIATKOWA BO PO NIEDZIELI TEZ WIECEJ GRZESZKOW MAM NA SUMIENIU I WAGA JEST WYZSZA.
ZYCZE UDANEGO TYGODNIA
PRZESYŁAM MOC BUZIAKÓW
-
Mam nadzieję, że na następnym spotkaniu będziesz. Ja już coś wymyślę. Wierze, że jesteś dumna z córki. Co do limitu....warto sprawdzić co się je i pije. Czasami w limicie wrzucamy rzeczy, które nie są dobre. Myślę, że powinnaś też pomyśleć o ruchu. Wiem, że w taki upał to trudne, ale niech to będzie 10 minut dziennie, ale regularnie. To ma znaczenie. Ty już dużo schudłaś. Teraz czas na modelowanie sylwetki. A to można osiągnąć ćwiczeniami. Nie możesz całe życie jeść 1200 kalorii, bo wyłysiejesz i będziesz bez życia A za tego adwokata to masz bęcki...po co to było Krem jajeczny z mega ilością cukru i alkoholem Żeby mi to było ostatni raz
pozdrawiam
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
-
WITAJ SKARBIE.........
NAJWAŻNIEJSZE SIĘ NIE PODDAWAĆ , A JA W PEWNYM MOMĘCIE BYM SIĘ PODDAŁA.
WSZYSTKO OPISAŁAM U SIEBIE. :P
JOLUŚ SKARBIE MUSISZ JAKOŚ SOBIE PORADZIĆ,JA OD WCZORAJ KILO DO GÓRY I NIE PRZEKROCZYŁAM 1000 KCAL NAWET SOBIE PISAŁAM ,I CO JA MAM POWIEDZIEĆ . NIE WIEM CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE.PEWNIE TYJĘ OD WODY BO BYŁAM BEZ GRZESZKÓW.
MAM NADZIJĘ ŻE ŚWIATEŁKO W KOŃCU I U NAS SIĘ ZAPALI.
FAKTEM JEST ŻE JUTRO RANIUTKO WYJEŻDŻAM I NA STAŁE WRACAM DOPIERO
KONIEC WRZEŚNIA, ALE MAM NADZIEJĘ ŻE PO POWROCIE ZOBACZĘ SUPER FIGURKĘ I DOBRY HUMOREK.
ŻYCZĘ POWODZONKA I SAMYCH SUKCESÓW,MIŁEGO ODPOCZYNKU WSRÓD FORUMOWICZEK.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki