-
XanaSea, ja gdzieś mam naproxen, ale jakoś nie mam cierpliwości nigdy :/
Foczka, niech no ja Cię tylko dorwę
Mort, no ja we własnym pokoju mam komfort - chociażby wszyscy byli w domu, to raczej mnie wołają niżby mieli do mnie wejść - a nawet jeśli w wyjątkowych sytuacjach sobie wchodzą - to jednak tylko wyjątkowe sytuacje
ja tymczasem dziś zrobiłam sobie kosmetyczny dzionek - najpierw peeling kawowy (boskie!!! czemu mnie nikt wcześniej nie pacnął i nie zmusił chociażby do zrobienia go??)
teraz siedzę zafoliowana jak ruski kotlet mielony i boję się poruszyć, bo półgodzinna walka z folią skończy się na tym, że spadnie mi ta folia z tyłka LOL ale na razie jest SI (o nie!! ktoś dzwoni a telefon piętro niżej )
ciekawe jaki będą efekty tego wszystkiego... muszę się jednak zaprzeć - i na początek foliowanko raz w tygodniu (a właśnie - skąd brać folię???)
tylko tickerka byłam zmuszona przesunąć zresztą waga pokazała dziś nawet więcej niż jest na nowym tickerku
ale nic... od niedzieli zaczyna się moja nowa droga...
-
wow... a jakie są tego koszta? znaczy tych zabiegów przeróżnych i skąd to wszystko brać? wiem, że był taki wątek gdzieś tutaj, ale jakoś tak...
-
koszta sobie dopasowujesz do swoich możliwości - ja kupiłam najtańszą mieloną kawę dodałam do taniego żelu pod prysznic, a do balsamowania użyłam nawilżającego balsamu z rossmana (kosztował mnie 2.99 za 500ml - nie kupowałam droższego, bo wiem, ile schodzi na moje wielkie cielsko) - tylko olejki kosztują troszkę więcej - ja dałam 30 zeta za 4 buteleczki - ale myślę, że 2 też stykną (wtedy cynamonowy i jakiś jeszcze --> ja mam cynamonowy, grejfrutowy, jałowcowy i geraniowy) - no i na pewno są wydajniejsze niż balsam do ciała (używasz tylko po kilka kropel)
uff... zmęczyłam się... następnym razem dwa razy pomyślę zanim owinę przeponę, teraz ledwo oddycham :/
-
to o olejkach mnie zabolało... OO
-
masz na myśli cenę?? mnie bolało wczoraj do czasu, gdy pomyślałam, że potrafiłam wydać 3 dychy za jednym zamachem na słodkie i schodziło to w ciągu dnia (rzadko dwóch) - i przestałam żałować
-
Wpadłam się przywitać
Tak cię czasami podglądam i widzę że nowe lepsze czasy na dietkę nastały więc życzę powodzenia.
Ja też liczę na to że lepsze czasy i na moją dietkę przyjdą
-
bebe13, witaj :] widzę, że Tobie idzie całkiem nieźle :] tak bym chciała znów zobaczyć chociaż 8 z przodu, ale taką stanowczą - bo 9 już mi działa na nerwy
dziękuję za odwiedziny i życzę, by Twój czas dietkowy nadszedł jak najszybciej :]
-
Bes, spójrz na to tak. Ty niedługo zobaczysz ósemkę, a mnie 7 będzie dręczyć jeszcze przez kolejne 10 kg... - -'
-
8 się oddala
zgroza!!! waga dziś rano pokazała 94kg normalnie szok - prawie kilogram z dnia na dzień??? oby to tylko obciążenie w jelitach było
ale nic - dziś zaczęłam walkę - kalorycznie było tak średnio (jutro podliczę), ale jak na ostatnie tygodnie to i tak malutko
-
Bez, mam nadzieję, że to faktycznie tylko obciążone jelita
Ściskam i życzę radości przy dzisiejszych pomiarkach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki