Strona 60 z 324 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 110 160 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 591 do 600 z 3237

Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

  1. #591
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witajcie!

    No to wczoraj nei było ani grejpfruta, ani ćwiczęń wiem okropna jestem ze przestaąłm ćwiczyć. Czytałam te papierzyska do 3 w nocy i już przysypiałam nad nimi A jeszcze polowa mi na dzis została

    Na dodatek skusiłam się na sorbet owocowy zielonej budki - nie polecam. Nie smakował mi To jednak nie to samo co Grycan - smakowało jak zamarzniety sok fuj i jeszcze na dodatek było mi za słodko... no i jeszcze wszamałam 10 g snaków ryżowych - one są lekko słonawe bo z sosem sojowym. Eh o godzinie tego podżerania nie wspominam nawet
    Tak więc wtorkowy bilans zakończony z wynikiem 1263 kcal.

    Neciku - no widzisz właśnie jak to jest z tą moją wytrwałością... umyka wraz z ilością roboty Aż się boję co będzie jak okres urlopowy minie (a to już we wrzesniu)

    Bebe - oj smacznei było wczoraj na obiadek Dziś to samo mięsko jeszcze zostało, ale na piątek muszę coś wymyślić bo bez mięska to mam prawdziwy problem jak dobić z limitem. Chyba serek pojdzie w ruch i to w duzej ilości
    Mam moj ulubiony serek - taki dość tłusty bo ma az 50% tłuszczu coś pośredniego między białym i topionym (ale to pewnie tylko takie wrażenie bo jest tłusty - a jest normalnie biały) z okruszkami orzechów i ananasa na wierzchu Drogi i zwykle kupujemy malutko, ok 50-100 g tak by było na 1 kanapeczkę dla mnie i 1 dla mężusia... i nie ma na nim wartości kalorycznej Pomóżcie!

    Szakalko - dziekuję za odwiedzinki. Tej 8 z przodu już się doczekać nie mogę, ale sądząc po moim obecnym tempie chudnięcia - pojawi sie ona dopiero pod koniec września o ile nie w październiku dopiero.

    Jolu - miłam taką nadzieję ze mnie utwierdzisz w przekonaniu że się stad nigdzie nie wybierasz Ja nawet myślę zę to utrzymanie wagi jest duzo trudniejszym wyzwaniem niz chudnięcie. Nie ma takiej mobilizacji po kiloski i cm już nie ubywają i jakoś łatwiej sobie pozwolić na niedozwolone rzeczy. Trzeba być silniejszym nawet niż podczas diety. Ale Tobie na pewno to się uda

    Buziaki dla wszystkich i wracam do pracy, zajrze wieczorkiem dopiero
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  2. #592
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hejka Ewciu

    oj widzę, ze coś ten nowy tydzień u wielu osób jest troszku kryzysowy dietkowo lub ćwiczeniowo.. no ale bierzemy się do roboty
    ja wracam skruszona w końcu na dietkę, bo znów mi się poszło w ciemny las (czyt. słodycze, biały chlebek i inne grzeszki..), a Ty nie ćwiczysz..
    Sprężamy się więc Słonko i walczymy o ładniejsze i lepsze JA


    Buziaczki Ci przesyłam i pamiętaj - ten tydzień to już 200 brzuszków dziennie tak więc do roboty, bo się nazbiera hihi
    miłego dnia Słonko

  3. #593
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj, witaj droga EMKR-ko

    nie moge dopuszczać do zaległościach w czytaniu Twojego postu, bo pędzi ekspresowo do przodu.

    Przechodzę też na 1200 kcal, ale z natury jestem mięsożerna, więc na razie zbyt wielkich problemów nie mam z limitem.

    No i pochwalę się, od soboty jeżdżę rowerkiem co dzień, wczoraj nawet udało mi sie dobić do 40 minut

    Pozdrawiam serdecznie i jak znajdziesz troche czasu, to wpadnij

  4. #594
    agulka74 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj kochana,mam nadzieje ze jesdnak ulozy sie wam z tym wyjazdem w gory.no i pogoda bedzie wam sprzyjac trzymam kciuki za urlopa

    co do wagi to dziewczyny na pewno maja racje, nie przejmuj sie i roc swoje, ja juz przyjelam taka taktyke bo moja waga doprowadzila mnie do szalu , staje na niej z usmiechem i ciekawoscia co to znowu wykombinuje juz sie nie denerwuje jej wskazaniami

    pozdrawiam serdecznie

  5. #595
    Forma Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam, podjadaniem nie przejmuj się narzucisz troszke szybsze tempo i bedzie dobrze, pa!

  6. #596
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witajcie!

    Dziś pół dzień poza domem - wyszłam o 14 sniadank i mała przegryzką nie zdąrzyłam nic zjesć, wiec na spotkaniu o 17 musiałam już coś wszamac - ale dietkowego

    Menu środowe
    (postanowiłam dopisywać godziny posiłków)
    ok 9:30 śniadanie - kawa z mlekiem + kromka pieczywa chrupkiego posmarowna serkiem light z plasterkiem polędwicy wieprzowej i z ogórkiem kiszonym + sałata z pomidorem, cebulą i jogurtem naturalnym - 212 kcal
    ok. 13:00 II śniadanie (nazwijmy je tak ) - 280 g śliwek i 26g wafli ryżowych - 195 kcal
    17:00 obiad(na zimno) - kawa z mlekiem + sałata z pomidorem i mozzarella - 502 kcal
    ok. 20:00 kolacja (na ciepło) - 220 g fasolki szparagowej, 110 g chudej wieprzowiny duszonej z pieczarkami i 100 g młodej kapusty kiszonej - 296,5 kcal
    Razem: 1205,5 kcal

    Za pol godz biorę się za ćwiczenia


    A i jeszcze zapomniałam napisać... dziś waga przestała się na mnie gnieawać i łaskawie pokazała spadek ale ciiiii żeby do poniedziałku nie zmieniła zdania

    Buziaczki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  7. #597
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Emkr to ja tak cichutko już teraz Ci gratuluję

    Moja waga nadal jest obrażona i to bardzo




  8. #598
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witajcie!
    Wstyd się przyznać, wczoraj znowu nie poćwiczyłam a juz mi tak dobrze szło
    Po prostu padłam wieczorkiem na ryjek i zasnelam ZChyba musze trochę wcześniej ćwiczyć

    Jolu - bo zapeszysz!

    Waga na razie ok. Dziś znow maly spadek
    Ale wieksza dawka kalorii powoduje ze szybciej robie sie głodna - a moze po prostu za małe sniadanie bylo tylko 210 kcal no nic wczesniej zjem II - za jakąś godzinke
    Muszę podumać nad wejsciem na 1500 kcal, najwyższa pora - do wyjazdu zostało 7 dni (mam nadzieje ze ten termin bedzie się zbliżał a nie oddalał ), na dzien dzisiejszy mąż jeszcze we wtorek idzie do pracy i się zobaczy co dalej

    Pozdrawiam
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  9. #599
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Emkr, kalorycznie jest ok. Moim zdaniem troche (a nawet troche wiecej niz troche) za duzo weglowodanow ? owoce, jakies wafle ryzowe, etc. To moze nie byc wada (moze Twoj organizm akurat tego potrzebuje) ale bym polozyla wiekszy nacisk na warzywa i bialko.


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  10. #600
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Margolko - te wafle to takie pieczywo chrupkie ryzowe - troche jak styropian
    Staram sie tego nie jesc za duzo, bo wiem że niezbyt zdrowe
    Z owoców niestey nie jestem w stanie zrezygnować, za bardzo je lubie, a poza tym korzystnie wplywaja na moje wizyty w łazience - zwłaszcza śliwki (niestey warzywa, zwłaszcza gotowane wogóle nie pomagają pod tym wzgledem tylko surowe)

    Zależało mi też na ew dobrym/złym łączeniu składników w posiłku i to co lepiej jesc wieczorem, a co rano?

    Zaczelam na nowo jeśc moj chlebek (ok 1 kromka = 90 g /dziennie) - to też weglowodany, ale pieke sama i dosypuje ziarna żytnie płatki i pszenne oraz siemie lniane + troche pestek słoneczika, czasmem jakies zioła
    A jeśli chodzi o białko... masz na myśli mięso? zawsze jadłam go mało ( chyba że jemy rybe którą uwielbiam) Nie przepadam za nim, a nie jedzenie któregos dnia miesa powoduje, że mam za mało kcal (zobacz 3 str wstecz moje ilości sprzed weekendu ledwo do 1000 dobijalam) - dlatego zaczelam zapisywac w moim watku liczac na to że ktoś (np. Ty ) to sontrolue i poradzi, za co zresztą bardzo dziekuje

    Pozdrawiam
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

Strona 60 z 324 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 110 160 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •