Gagaa super!
Ja zawsze z dziką radością po pracy przebieram się w jeansy
jednak nie ma to jak wygoda w spodniach
Ale już moje się znowu za luźne zrobiły (kupiłam w lipcu za małe i już są za duże )
A teraz następne to dopiero pod koniec wrzesnia albo w pazdzierniku kupie...
A jak schudne na dobre to kupie se jakies firmowe specjalnie zeby mi pyło z nich szkoda wyrastac (w szerz)
Zakładki