Strona 242 z 486 PierwszyPierwszy ... 142 192 232 240 241 242 243 244 252 292 342 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,411 do 2,420 z 4854

Wątek: Odkrywam samą siebie i podoba mi się to co znajduję :P

  1. #2411
    Guest

    Domyślnie

    Bella pięknie chudniesz, gratuluję
    Cel na dzień dziecka osiągnięty
    Ja niestety będę musiała jeszcze popracowac nad sobą, ale mam zamiar już wkrótce Cię dogonić
    Pomyślnych wiatrów życzę i trzymam kciukasy
    To kiedy 8?

  2. #2412
    Guest

    Domyślnie

    Bella grunt to nie poddawać się, niewielki nawet sukces cieszy. U mnie podobnie jak u Ciebie nawet niewiele odpuszczę to waga ogromnie wzrasta. Także ostro bierzemy się za siebie

    Buziaki

  3. #2413
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Witam serdecznie dziewczyny.

    Zatem nowy rozdział dietkowania rozpoczęty, najgorsze są te cholerne wieczory, jeśli tylko uda mi się je wytrzymać, to wszystkie będzie wspaniale. Muszę sobie znaleźć jakieś sensowne zajęcia na wieczór, aby było mi łatwiej przez nie przebrnąć. Odpada książka, film, praca, prasowanie, bo zawsze wtedy mam chęć schrupania czegokolwiek.

    Dziś dzień dziecka, jednak waga pokazała więcej niż na suwaczku, czyli mój prezent na dzień dziecka jednak się nie udał. Pewnie @ się szykuje i jak na razie nic na to nie poradzę, niepotrzebnie wchodziłam dziś na wagę, tylko popsułam sobie nastrój. Muszę się odzwyczaić od tego codziennego ważenia, ale wytrzymam zaledwie dwa dni, a potem aż mnie skręca, aby wejść na wagę. To zdecydowanie jest objaw chorobliwości i może powinnam się z tym rozprawić, tylko z drugiej strony, jak wszystko idzie w dobrym kierunku, to właśnie te wskazania mnie uskrzydlają.

    Zostało mi 68 dni do ślubu w rodzinie, trzeba na wesele jakoś wyglądać, 68 to też rocznik mojego urodzenia, dziś dzień dziecka, pierwszy dzień miesiąca, zatem zaklinam jak mogę, aby mi się w głowie niemieszało i kiloski mają spadać pac pac pac, a centymetry szybciorem parować. Trzeba za kreacją szałową będzie się oglądać, zatem nie popsuję sobie przygotowań mierzeniem za małych ciuchów, wciskaniem się na siłę, a nuż choć troszkę schudnę. Za miesiąc chcę widzieć w lustrze wspaniałą usmiechniętą i znacznie szcuplejszą siebie. Stać mnie na to, to jest możliwe, i niech będzie przy tym sympatyczne. Koniec zaklinania. :P

    Kiedyś będę miała taką gibkość i szybkość.


    Buttermilk, nadal jestem pod wrażeniem Twojego wspaniałego wyniku, podpinam się pod Ciebie, też tak chcę z uśmiechem wyparowywać, gratki przeogramne raz jeszcze dla Ciebie podsyłam. :P Tysiączek nie stanowi dla mnie aż takiego problemu, najgorsze są te wieczorne godziny, ale muszę coś wymyślić i wymyślę, aby było mi łatwiej, nie ma sensu przeżywać takich katuszy. Poprzednie sposoby mało mi pomagają, głupawki wyrzucić z siebie nie mogę, ale z pewnością nie wszystkiego jeszcze próbowałam. Niestety u mnie im więcej pracy, tym więcej przegryzek i z tym też muszę ostro walczyć. Jednak i na to coś poradzimy, rzuciłam zaklęcie i musi ono działać. :P

    Hi, u mnie to właściwie last minut z tym dietkowaniem, co nie znaczy, że potem nie warto, po prostu ostatni moment, aby móc nosić bardzo odważne ciuszki i chcę poczuć ten dreszczyk emocji z tym związany. Muszę się mocno postarać, aby spełniać swoje marzenia, ale tylko ja jestem w stanie je spełnić, zatem ... świat będzie należał do mnie i moje ciało też, a chcę aby było kobiece a nie klockowate.

    Bebe, dziś będę rozliczać sobie, jak komponować wagowo i proporcjonalnie posiłki, bo idę na żywca, a to nie pomaga w zaspakajaniu głodu. Muszę bardziej się przyłozyć do komponowania posiłków, Lunka powklejała sporo nowych przepisów, zatem tylko trzeba się wgłębić w ich lekturkę, a potem zakupy i dietkowe mniam mniam. :P Ciekawa jestem, czy w poniedziałek centymetry zejdą choć troszkę, bo jakoś mnie tak by to zmobilizowało.

    Solvino, ależ ja też muszę popracować nad sobą i to cholernie, staram się jak mogę wycisnąć z siebie więcej soków do dietkowania, na razie mam wrażenia, że nawijam się na szpulkę, którą potem szybko będę odwijać, ale tym razem chcę, aby nitka się nie zerwała, a jeśli nawet, to można było szybko pęk zrobić. To straszliwie pokierane, jak człowiek sam siebie musi przekonywać do działania, do chęci dietkowania, to trochę albo bardziej niż trochę chore, ale skoro pomaga, to najwyraźniej jest potrzebne, choć nie wiem, czy naturalne. Zawsze najlepiej nakręcałam sama siebie. Goń mnie, goń, musimy obie łapać tego króliczka, bo tak naprawdę to chodzi właśnie nie o ten wyścig, a o łapanie tego króliczka, my będziemy łapać ósemeczkę. :P Tal lekko to brzmi, ósemeczka. :P

    Ninka, a pewnie, że musimy się ostro zabrać za siebie, mamy tyle kilosków na sobie, że nawet jak stracimy jedną trzecią, to nic nam się nie stanie. Chcę, aby czerwiec był dla mnie miesiącem sukcesu dietkowego, taki symboliczny pierwszy miesiąc wspaniałego dietkowego prowadzenia się i to do końca już życia. Jest dobrze, bo w zeszłym roku było mnie o tej poorze znacznie, znacznie więcej, i nawet nie zabrałam się za odchudzanie, a dziś stoję przed szansą bycia mniejszą i do tego 28.06. wypaść w moich własnych oczach znacznie ładniej i szczuplej. Otwarcie marzę o ósemeczce wtedy, wiem, że jest to realne do wykonania, zatem zabieram się do dzieła, wszystko zależy tylko od tego, co będę przez te cztery tygodnie do buzi wkładać. :P

    Dziewczyny, zyczę Wam wspaniałego Dnia Dziecka, aby uśmiech nie schodził z ust i oczu nie tylko dziś, ale przez cały rok. Cieszmy się, że potrafimy być razem, że mamy bratnie dusze i że możemy pomóc sobie wzajemnie. Zatem bawmy się wspaniale! :P Zastanawiam się, ile dziewczyn grubasków jeszcze nie wie o naszym forum i muszą same się zmagać z tym dietkowaniem.

  4. #2414
    luna64 Guest

    Domyślnie

    W kazdym z nas...drzemie dzieciak wiec wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta


  5. #2415
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    BELLO ŻYCZĘ CI NA ROCZNICĘ JAK NAJŁADNIEJSZEGO WYNIKU
    WAGA TERAZ TAK ŁADNIE CI SPADA , ŻE JEST TO JAK NAJBARDZIEJ REALNE

  6. #2416
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witaj Bellus!
    Bede probowala Cie dogonic ale jak sie tak mocno zawezmiesz to bede miala klopoty Mnie tez wieczorami nosi, ale zwykle wtedy wlewam w siebie wode i to jakos pozwala mi przetrwac. Poza tym wmawiam sobie ze jak teraz nie zjem, nie zlamie sie, to po pierwsze pojde spac z poczuciem dobrze spelnionego dietkowego dnia a po drugie obudze sie lzejsza Najwazniejsza jest swiadomosc, panowanie nad wlasnymi odruchami, zeby bezmyslnie nie siegac po przegryzki, najlepiej jakby ich w ogole w domu nie bylo. A moze zamiast tego surowa marchewka pocieta w slupki?
    A na wage nie wchodz teraz przed @, to strasznie rozczarowuje jak ta paskuda pokazuje ze wcale nas nie ubywa, odczekaj pare dni i sprawdz. Ja waze sie teraz tylko raz na tydzien, no ale ja w ogole nie lubie wagi i staram sie jak najrzadziej na nia wchodzic. Mam nadzieje, ze to sie zmieni z czasem, czyli z ubytkiem kilogramow

    Bellus, trzymam kciuki za powodzenie Twoich planow, MUSI sie udac, ja w to gleboko wierze. Masz teraz wszystko - swiadomosc, znajomosc swojego organizmu, porzadne podstawy teoretyczne, teraz tylko odrobina silnej woli i sukces w zasiegu reki.
    No to dietkujemy dalej i milego dnia!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  7. #2417
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie


    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA DZIECKA



  8. #2418
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Wszystkiego naj... dla małych eSków z okazji dnia dziecka i dla ich dzielnej mamy!
    Co za forma? Tylko gonić , łapać i nie puszczać! Bardzo ładnie
    Buziaki wielkie!
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  9. #2419
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Wiem, że wieczory są trudne. Ja czasami myję zęby 3 razy , bo wtedy jakoś mniej myślę o jedzeniu, a szczególnie o słodyczach. Wierzę, że na ten ślub będziesz już dużo szczuplejsza. Tego Ci życzę z całego serca. Ja nadal pamiętam jak pięknie wyglądałaś na naszym pierwszym spotkaniu, jaka byłaś szczupła. Mam nadzieję, że już niedługo znowu zobaczę taka Bellę.

    Przytul ode mnie dzieciaczki

    pozdrawiam cieplutko




    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  10. #2420
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Belluś dawno mnie u Ciebie nie było...widzę że suwaczek idzie w dobrym kierunku Gratuluje Wierze ,że dasz radę...trzymam kciukasy...Buziaczki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •