Strona 245 z 486 PierwszyPierwszy ... 145 195 235 243 244 245 246 247 255 295 345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,441 do 2,450 z 4854

Wątek: Odkrywam samą siebie i podoba mi się to co znajduję :P

  1. #2441
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witaj Bellus!
    A u Ciebie znowu spokojnie, optymistycznie, przyjaznie! Bardzo lubie tu przychodzic, jestes taka ciepla kobietka i z Twoich postow bije niezwykla energia. Ten spadek wagi to i tak dobry przy @, swoja droga to niesamowite co te organizmy wyprawiaja z nami, kobietami! Wazne ze centymetry spadly i to w takim strategicznym miejscu
    Do osemki masz juz niedaleko i jestem pewna ze czerwcowy plan bedzie wykonany w 100 %, przeciez juz jestes na dobrej drodze, wyprostowanej i dzieki nam nie bedziesz z niej zbaczac!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #2442
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    BELLUŚ ŻYCZĘ UDANEGO DIETKOWANIA.
    UDA CI SIE NAPEWNO , ZOBACZYSZ JAK SZYBKO BĘDZIESZ LASECZKA.



  3. #2443
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Pozdrawiam Cię kofffany Bellusiu

  4. #2444
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Izuś

    spadają kg i cm.. moze nie jest to tempo które dodaje skrzydeł, ale WAżNE ZE JEST NA MINUS, A NIE NA PLUS.. a po @ pewnie spadnie podwójnie.. super Ci idzie!

    Izunia oby tak dalej, oby co dzień w kalendarzu było słonko, co ja mówie, było WOW!

    gorąco Cię pozdrawiam buziaczki

  5. #2445
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Bello cieszę się ,ze sie trzymasz i dobrze Ci idzie

    Koniki specjalnie dla Ciebie




  6. #2446
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Witam kochane dziewczyny.

    Niestety wczoraj dałam totalną klapę. Nie wytrzymałam. A było tak wspaniale. Pękłam o 19.00, kiedy właściwie prawie cały dzień był za mną. Szkoda mi tego dnia, bo było też przerobione 65 minut aerobicu stretch. Szkoda, wrzuciłam 3000kcal zupełnie bez sensu. Waga natychmiast zareagowała pokazując 96,7kg. Dlaczego nie wytrzymałam? Tak naprawdę to dopiero po południu zjadłam pierwszy posiłek, a drugi dwie godziny później - jeden za późno drugi za wcześnie i jeszcze były takie mocno kaloryczne. Z tego wynika, że limit limitem, jednak rozkład posiłków też jest bardzo ważny. Za karę zmieniam suwaczek, znów bliżej setki niż ósemki, i ... walczę dalej. Trudno, szkoda dnia, jednak mam jeszcze tylko trzy tygodnie do rocznicy. Do poniedziałku mam tylko pięć dni, więc nie ma czasu na rozpaczanie, trzeba dać z siebie już tylko maksa. Właściwie to nie jest mi tyle wstyd, co jestem wściekła na siebie.

    Wytrzymałam na wyjeździe, tyle sobie odmawiałam, jeszcze ruch wrzuciłam i ... pękłam. Jestem wściekła. Dziś też sama zakoniam, aby poszło lepiej. :P :P :P


    Lunko, popatrz jeden dzień nie zakoniłaś i zaliczyłam wpadkę. Ale tak naprawdę to jestem przerażona, że nawet nie myślałam co robiłam i w imię czego. No cóż, z większą pokorą zabieram się za dzisiejszy dzień.

    Anikasek, troszkę się rozłosciłam licząc na lepszy wynik i moje myśli poszły w złym kierunku, objadłam się, jednak dziś znów muszę się wziąć w garść.

    Agemciu, no popatrz, odwiedziłaś mnie, a ja tu taki numer sobie wycięłam.

    Hi, pewnie, że mi się uda, tylko niepotrzebnie wczoraj sama opóźniłam dojście do celu.

    Buttermilk, dziś na moim wąteczku mieszanka złości, rozczarowania i determinacji. Przecież nie mogę przez jeden dzień zaprzepaścić dorobku całego tygodnia. A swoją drogą, jak szybko kiloski rosną, żeby chociaż w jednej trzeciej tak szybko spadały. Sama nie wiem, co mnie wczoraj podkusiło. Zdjęłam z lodówki moje odciągacze od obżarstwa, bo myślałam, że już mogę uprzątnąć ten bałagan, jednak okazuje się, że jeszcze dziś je znów tam umieszczę. No cóż, jeszcze jest marna, bo marna, ale szansa na zrealizowanie mojego planu, mam nadzieję, że szybko ten kilosek wyparuje, bo nie będzie uleżały.

    Agnimi, dziękuję za pozdrowienia.

    Triskellku, no jak możesz wątpić, że mnie może zabraknąć na spotkaniu z Tobą? A fe, adnie to tak myśleć o współodchudzaczce, tym bardziej, że pierwsze kiloski gubiłyśmy razem. Pewnie, że będę, tak ułożę swój terminarz, aby się wstrzelić, choć to dla mnie bardzo gorący okres prackowy będzie. Bardzo się cieszę, że będziemy mogły Cię wyściskać, poznać bliżej i pomacać rzeczywisty dowód, że jak się tylko pragnie, to można prześlicznie schudnąć i jeszcze utrzymać wagę! :P

    Dziewczyny, zatem walczę dalej. Proszę o kopniaki, poparcie, zrozumienie, nakręcenie i takie tam forumowe wspomagacze. :P :P :P

  7. #2447
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Suwaczek zmieniony i jeszcze jeden dodany. Wybaczcie, że tak rozciągnęłam swój profil towarzyski, ale to mi pomoże w jakimś fatum przejścia poniżej 95 i realizacji mojego planu. :P

  8. #2448
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Na dzień dobry wystawiaj tyłek, bo kopniak już leci po sieci Głaskać Cię nie będę, bo nie ma za co. Zawaliłaś ten dzień i tyle. Wkładasz w to tyle pracy, wysiłku ( np. ćwiczenia ), a później co? Rzucasz się na jedzenie? Po co? Co Ci to dało? Uczucie, że zasnełaś z pełnym brzuchem Fajnie było Warto było Myślę, że nie bo teraz wstydzisz się przed samą sobą, przed nami. Masz po prostu wyrzuty sumienia...i to jest kara za bezmyślne jedzenie.
    Dosyć morałów dziś jest nowy dzień. Nie omijaj posiłków, bo to faktycznie nie sprzyja utrzymaniu diety. Trzymaj ładnie limit i walcz, bo przecież wiesz jak to się robi. A na lodówce powieś sobie zdjęcie odstraszacz...pamiętasz zamieszczałam kiedyś. I za każdym razem jak będziesz sięgała do lodówki popatrz na to zdjęcie i pomyśl, że objadanie się do tego właśnie prowadzi.
    Jestem z Tobą całym serduchem

    zamiast zakoniania straszk...





    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  9. #2449
    Awatar stopcia
    stopcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2006
    Posty
    117

    Domyślnie

    Dzięki za odwiedzinki u mnie .Ja cierpię chyba na tę samą przypadłość co Ty,najpierw walczę jak lwica o każde kilo a później ....coś mnie skusi i..... Szkoda gadać,trzeba iść na odwyk,nie ma to tamto.


    Pozdrawiam i liczę na wspólne wspomaganie
    zapraszam do mnie

    16.06.2010 waga 135 kg
    1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
    [url=http://straznik.dieta.pl/][/url

  10. #2450
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ZWRACAM SIĘ Z SERDECZNĄ PROŚBĄ O
    WSPARCIE FINANSOWE NA LECZENIE I REHABILITACJĘ DLA ROKSANKI .


    www.roksana.pila.pl

    TO ROKSANKA PRZED CHOROBĄ



    TU ROKSANKA W CZASIE LECZENIA Z SIOSTRĄ.
    MA PRZED SOBĄ OKOŁO ROKU LECZENIA



Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •