Hej Belluś
Smutno mi się zrobiło czytając Twój dzisiejszy postWstałam dzisiaj pełna optymizmu i oczywiście chciałabym (jak to w takich chwilach euforii) obdarować nim cały świat. Przesyłam Ci więc moją pozytywną energię
Chwile załamania zdarzają się zawsze, wazne aby iść do przodu, nie załamywać się, patrzeć optymistycznie, bo jutro będzie lepiejAle przecież Ty to wiesz
![]()
Mamy tę samą słabośc - ser żółtyi lody w taką upalną pogodę, nie sposób im się oprzeć.. grr. Wczoraj byłam bliska upadku, teściowie przyjechali z lodami. Ale wyobraziłam sobie siebie w letniej, przewiewnej sukience, na cieniutkich ramionczkach.. i że do tej kiecki będzie mi dalej jeśli pochłonę te cholerne lody.
Udało mi się, walka ciągle trwa![]()
Pozdrawiam Cię serdecznie, trzymaj się dzielnie, a złe myśli precz![]()
Zakładki