Wątek: Tym razem mądrzej - po prostu NORMALNIE jem :)

ja się na tym nie zna, pris, ale wiesz, na początku mojej diety wegańskiej miałam to samo ciągłe zmęczenie, osłabienie, zawroty głowy, myślałam,że w pracy kiedys zemdleję, ale ja wcale nie jem cukru nie słodzę ani nic, no fakt, owoce maja sporo, ale... jednym słowem, nie wiem, o co cho
a ty się siostry spytaj, a co, będziesz przynajmnije wiedziała, co i jak. może po prostu organizm tak na diete reaguje?

Wczoraj spędziłam bite 8h w pociągu jadąc do rodziców na święta,także dietowo nie ma się czym chwalić - kanapki, kanapki, kanapki. I sok pomarańczowy.

Co do tego co pisałam wyżej - miałam podobne osłabienie (ale nie zaburzenia widzenia chociaż...) przy I fazie SB, ale to przynajmniej było wiadome skąd - jem zero węglowodanów, to co się dziwić. Ale teraz? Jem węgle w normie, a organizm reaguje jakbym sobie zrobiła głodówkę! Chyba że jadłam tak wrednie dla swojego ciała przez ostatnie pół roku, że zwykłe racjonalne jedzenie potraktował jako szok
Znalazłam na ******i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], a siostra kazała zrobić badania krwi m.in. na poziom cukru też. Bo dodatkowo doszła ciekawa rzecz... Włosy mi zaczęły wypadać i to nie ot tak sobie, kilkanaście. Tylko dość mocno W jednym miejscu mam dosłownie łyse miejsce
Nie wiem co się dzieje. Ogólnie czeka mnie teraz kilka badań z dermatologiem włącznie (jak się dowiem, że mam np. łysienie plackowate to się zastrzelę, mam nadzieję że to wypadanie włosów to stres + przedwiośnie + kiepskie odżywianie).
Dieta jako taka odstawiona, nie jem słodyczy, nie obżeram się. Na razie musi starczyć, bo się trochę jednak zastanawiam co mój organizm odpier*ala.

Pris, waga wagą, ale zdrowie przede wszystkim!
teraz święta, to o diecie za dużo nie myśl... a potem się weźmiemy wszystkie
zresztą to tylko dwa dni, to nikomu się krzywda nie stanie :P
badania zrób koniecznie! (ja to jestem maksymalnie na bakier z lekarzami wciąż się wybieram do ginekologa, do dentysty... i wybrać się nie mogę )

Patrzcie co do siedemnastej zjadłam (ale dodam, że dużo biegałam po mieście i załatwiałam):
śniadanie (9:00 rano): herbata z cukrem, 2 kromki chleba z szynką i warzywami
II śniadanie (13:00): kawa z mlekiem i cukrem, jogurt z ziarnami. Gorący Kubek (rosół).

nie wiem czy mało cukru, ale mało jak do 17 do 17 powinnaś zjeść pewnie z 8o% wszystkiego... jakbym ja zjadła tyle do 17 też bym mdlała
więc może to jest przyczyna? choć jeżeli wcześniej też tak jadłaś, to rzeczywiście coś może być nie tak

zdecydowanie zrób sobie badania!!

Pris no to dobrze, ze badania bedziesz robic
a tak w ogole to lubisz chyba Gwen Stefani co? a wolisz sama Gwen czy jak spiewala z No Dout?

Uf, już po świętach.
Jutro mam z rana badania krwi z cholesterolem i krzepliwością (ale cukier tylko w morfologii, siostra-lekarka stwierdziła, że musiałabym praktycznie dzień PRZED pobraniem krwi do zbadania cukru nie jeść owych cukrów... w święta niewykonalne ALE! jak coś w morfologii mi nie tak wyjdzie z cukrem to wtedy się zrobi badania bardziej "dogłębne"), potem okulista (chyba astygmatyzm doszedł do krótkowzroczności cholera ).
Dermatolog w środę. Boję się. Brrr. Do tego wydam prawdopodobnie krocie na leki i kosmetyki dermatologiczne Włosy mi lecą dramatycznie; ale ostatnio na Wizażu i Onecie znalazłam przestrogi dermatologów przed używaniem aptecznej odżywki Wax - nie wiem czy znacie - w każdym razie jestem w niej zakochana i używam od dłuższego czasu. No i znalazłam kilka wypowiedzi, żeby jej nie nad-użyć, bo mogą włosy wychodzić garściami. Ale poczekam ostatenicze na to co dermatolog powie... Anyway, jak się sypnęło mi zdrowie to po całości.

Co do świąt, to spokojnie i bez przesad dietowych. W normie. Nie liczyłam kalorii; dziś tylko lekko przeholowałam z bajaderką, ale ogólnie jestem w miarę zadowolona.

Zdecydowałam posłuchać peszymistin RUCH. Kupuję rower i 3x w tygodniu mam pedałować! Co do diety to węglowo, tzn 5 małych posiłków węglowych (ciemne pieczywo, kasza, ryż, owoce), mięso chude, warzywa. Soki owocowe. Będę liczyć kalorie i postaram się oscylować w okolicach 1200-1400kcal a do tego RUCH. To jest mój plan na po-badaniach, zobaczymy co mi tam wyjdzie.

corsi lubię Gwen muzycznie w No Doubt (raczej starsze płyty; kocham kawałek "Sunday Morning" na przykład ), bardziej punkową. Ale jestem bardziej jednak fanką jej stylu - absolutna ikona mody i to teraz właśnie, nie kiedyś.
Muzycznie to obecnie jestem cała z M.I.A w uszach, The Gossip, Joy Division, Bow Wow Wow, David Bowie (szczególnie w epoce Ziggiego Stardusta). Stary punk i rock'n'roll A, zapomniałam o Amy Winehouse, ćpunka i muzyczny geniusz (ciekawe jak często to się łączy).

Zamieszczone przez pris

corsi lubię Gwen muzycznie w No Doubt (raczej starsze płyty; kocham kawałek "Sunday Morning" na przykład ), bardziej punkową. Ale jestem bardziej jednak fanką jej stylu - absolutna ikona mody i to teraz właśnie, nie kiedyś.
Muzycznie to obecnie jestem cała z M.I.A w uszach, The Gossip, Joy Division, Bow Wow Wow, David Bowie (szczególnie w epoce Ziggiego Stardusta). Stary punk i rock'n'roll A, zapomniałam o Amy Winehouse, ćpunka i muzyczny geniusz (ciekawe jak często to się łączy).

niestety za często się to łączy
co do Gwen to tez lubie jej styl
chyba musze troche od Ciebie muzyki odgapic do słuchania

Ogólnie badania ok, tylko cholesterol mam nieco zbyt wysoki(!) - 240 mg/dl Skąd, jak? Jak już smażę to na oleju, masła jem niewiele, jajka rzadko...? No i glukoza - też nieco za dużo.
Peszymistin weź mi wytłumacz z medycznego na nasze (bo pewnie wiesz) - jak mam WYSOKI poziom cukru na czczo, to jak ja właściwie mam jeśc?
Z tym jedzeniem z zegarkiem w ręku masz rację. Swoją drogą... mam komplet badań w łapie i stwierdziłam że pójdę do dietetyka.
A co
Jutro wracam do Krakowa i mam z marszu wizytę u dermatologa. Siostra-lekarka stwierdziła, że włosy mi lecą bo mam jakieś choróbsko skóry... najprawdopodobniej grzybiczne Jutro wiem wszystko i jestem szczęśliwa i spokojna, leczona i optymistycznie patrząca w przyszłość Do końca marca kupuję rower na raty w Intersporcie, bo półtora kafla piechotą nie chodzi, więc raty a do końca marca, bo jakaś promocja z ratami 0%... Lepiej niż kredyt gotówkowy.
Ojś gadam jak najęta, a dieta leży. Leży i kwiczy. Waga za to zwyżkuje, boje się wejść na wagę. Myślę o kupnie elektronicznej z wypasami, ponoć motywuje każdy dekagram tłuszczu mniej

P.S. Corsi zobacz:
M.I.A. (akurat wyjątkowo "bollywoodzki" klip)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no to mam nadzieje, ze szybko wyleczysz skore i wlosy Ci juz nie beda wypadały.
a pojscie do dietetyka to swietny pomysl. ale tez wydaje sie mase kasy... w krk sie wybierasz?

Zamieszczone przez pris

P.S. Corsi zobacz:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników](akurat wyjątkowo "bollywoodzki" klip)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Amy juz znam ale Bow Wow Wow nie znalam i mnie zachwycilo M.I.A. tez spoko lubie jej piosenke Paper Plans


cholesterol masz za wysoki? dziwne
jak pojdziesz do dietetyka to napisz co Ci powiedzial
bardzo masz optymistyczne plany a rower prawdziwy czy stacjonarny?