ja jakoś nadal omijam ćwiczenia
ja jakoś nadal omijam ćwiczenia
Hiehie, zakwasy - najlepszy przyjeciel zdrowej, nowoczesnej kobiety
Czekamy na szczegolowa relacje z wypadu na basen :P
Wypad na basen- ah basen
tak mam zakwasy było bosko
byłam na saunie, łaźni fińskiej:
pływałam, ale tylko 8-10 długości, a i tak mam zakwasy..
Okazało sie, ze zapomniałam pływać;/ Hehe to było śmiechowe, wchodzę do wody i zachowuje się jak pokraka ostatnia
Ale o nic
Ja się tam cieszęm bylo bardzo sympatycznie
chce wiecej takich wypadów i planuje takowy jutro
Niestety z dietką nie jest tak wesoło bo sie objadłam na noc czyli najgorze co może byc :/
No to za ten basenik bravo Fajnie ze Ci sie podobalo. Ioby wiecej takich wypadow (dla dobra figurki) A za to objadanie <klaps>
hehe dziekuje za klapsa
Jak tylko naprawią str. to policzę ile wczoraj pochłonęłam :P
Jutro też planuje iść na basenik
Może namowie swojego Misia, kto wie!
Dzisiaj na śniadanie zjadłam
kawa z mlekiem
1 jogurt naturalny 150g.
1 pomidor
1 jajko
3 plasterki polędwicy sopockiej
1 wafel ryżowy.
Heh ostatnio przesadzam z tymi porcjami
No, ale co poradzić?
Chusteczko a probowalas kiedys pisac sobie wczesniej dzien przed co zamierzasz zjesc nastepnego dnia? Ja mam tak caly tydzien zaplanowany i mi to pomaga. Nie mam wtedy szans na duze porcje lub jakies podjadanie (wtedy traktuje to jako "jedzenie nadprogramowe" i pozniej jest "kara" - 100 brzuszkow)
z tą karą to dobre
Dzisiaj poszłam biegać... niestety nie przebiegłam za dużo... cycochy mi ze stanika wylatywały
Własnie zrobiłam porządek z ubraniami
Więc jest ok .
No kochana widze ze tu wszystko u ciebie dobrze idzie a z tym podjadaniem w nocy to sie nie martw. Bylo, mineloMilego dnia:*:*
Zakładki