Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

Jestem baaaaaaaaaaaaaaardzo inteligentna, bo dopiero teraz zobaczyłam, że we wszystkich podanych miastach "Progressteron" już się odbył.....

Zamieszczone przez Ozyna

Cześć dziewczyny!
(...) . Ajka3 podziwiam Cie dziewczyno za ten zapał do ćwiczeń ja kupiłam sobie stepper i też próbuje na razie 2xdziennie po pół godziny.jednarozowo pokonuje 1500 stopni i przy tym spalam ok.200 kcal tak pokazuje licznik,ile to sie trzeba namęczyć żeby jednego paczka spalić.Też uważam że te gazetowe diety są do kitu każdy musi dopasować ją do siebie.Ja np.lepiej chudne jedząc więcej pokarmów tłuszczowych.

Teraz pisze ta,ktora biegala maratony...lata temu

Dostalam od meza na Gwiazdke tak jak sobie zyczylam rower stacjonarny.
Miejsce mam do jego "parkowania" wrecz wysione,bowiem stoi na przeciwko 30 inchowego TV...wiec nic tylko pedalowac

Wczoraj wieczorem wsiadlam na niego,zaczelam ogladac moj ulubiony(jakis tam) show i wytrzymalam na nim...cale 2 minuty!!!
W lewo udo kurcz mnie chwycil i na tym sie bylo i skonczylo rowerkowanie.

Chyba musze poluzowac twz.przednie kolo wzgl.zmienic przerzutke,bo chyba bylo za ciezko i moje miesnie....zaprotestowaly...zwlaszcza po prawie 9 miesiacach NIEROBSTWA!!!

Zamieszczone przez Ozyna

Cześć dziewczyny :P
Joko także się zastanawiałam gdzie jesteś Pamiętam w czasach kiedy bywałyśmy częściej na naszej stronie to pisałaś że straciłaś prace Czy dobrze kojarze czy z kimś pomyliłam Jeżeli dobrze kojarze czy znalazłas nową Bo ja od dwóch lat nie moge znależć.
(...)

To bylam ja,ta co stracila prace.
Mam nowa od pazdziernika,a wiec juz poniekad stara
W naszym kraju na szcescie STALE 40 sto latki sa dosc mlode i zatrudniane bez klopotow.

Bo 40 pare lat....co to za wiek?! :P

Cześć Dziewczynki!

Ależ tu ruch!!! A i Aia się odnalazła Tylko Czarnej nie widać, ale na pewno też niedługo dotrze...

DZisiaj nic zdrowego nie zrobiłam, tylko nabawiałam się garba - cały dzień przy klawiaturze Ale przynajmniej wypełniłam PITy i zrobiłam szkielet większej pracy, która mi zajmie pewnie czas do maja-czerwca... Tak zapamiętale stukałam, że nawet nie ćwiczyłam, a jutro nie nadrobię, bo jutro czwartek, a czwartki mam stracone dla przyjemnosci. No, chyba, że praca jest przyjemnością - poniekąd jest, ale nie aż tak
Nawet się nie przyznaję ile jadłam, bo dzisiaj żywiłam sie bardzo dziwnie - same przegryzki, bez obiadu - tylko to, co mogłam zawlec przed komputer

Joko - wiem, jak bardzo zmartwienia potrafią odebrać chęć do wszytkiego, ale takie już jest życie, że mimo wszystko trzeba się podnieść i iść dalej... Dobrze, że jesteś z nami

Matkamafii - opowiedz co w tej książce piszą? Jak należy jeść?
Szkoda, że na sobotę juz się umówiłam, bo mogłybyśmy sie spotkać... ALe pewnie w NS bywasz częściej? A na jakich zajęciach będziesz?

Aia - Zazdroszczę Ci tego Festiwalu! Z Twojej relacji wygląda, ze był świetny!l!!! Szkoda, że u mnie takiej imprezy nie ma, ale moze by zorganizować? Co TY na to Matkomafii - to nasz teren!
A załamaniem dety się nie przejmuj, co TY sobie wyobrażałaś, że jesteś cyborgiem, co to wszystko i zawsze idealnie? Człowiek ma wahania, upadki itp. przerwy w diecie, a potem znowu biberze się w garść - a wiesz już, że potrafisz i masz sposób! I na przyszłość nie znikaj tak bez uprzedzenia!!!!

Pozdrawiam Was wszytkie Dziewczynki i idę wmuszać w dziecko mleko z miodem, bo coś ta wiosenna pogoda zdradliwie go zaziębiła


serdecznosci

Hejki, cyborgiem nie jestem ale mogłabym się bardziej sprężyc. Dziś znów nawaliłam , bo akurat na zebraniu koleżanka swiętowała imieniny , a ja wczesniej zjadłam swój dzienny przydział , no i nie było się jak wymigać przed poczęstunkiem. Teraz czuję sie potwornie zapchana i żałuję ze jednak nie odmówiłam, ale tak głupio by to wyszło.

ajka 3 - owszem bywam czasem w Sączu następnym razem będę w kwietniu bo mam wizytę u lekarza, chyba ze jeszcze cos wypadnie. A w sobotę przyjezdżam na warsztaty polonistyczne, pewnie i tak bym za bardzo czasu nie miała, bo zajęcia są przewidziane od rana do 16. Ale zawsze możemy się jakos umówić i spotkać do Gorlic ta sama droga, a miasto piękne
Jeśli chodzi o mądrą książkę to przeczytałam dziś prawie całą, dieta bazuje głównie na węglowodanach , eliminuje tłuszcze, słodycze, preferuje wegetarianizm i choćby lekkie ale ćwiczenia lub spacery. To tak w największym skrócie. Jest to nie tylko dieta ale pewna filozofia . Mnie przekonuje
Trzymajcie się dziewczyny , do jutra.

witanko
matkamafii --jeżeli jest to zołta książka a na okladce dziewczyna z wielkimi gaciami
-autor Joe -[zapomnialam] ja to wywaliłam -stek bzdur czy tam pisze o całkowitym ograniczeniu tłuszczow? Powiem ci tylko tyle ,że byłam wegetarianką aż przytyłam
ok 8 kg i myślałam .,że to taka uroda -bo wierzylam ,że od owocow i warzyw sie nie tyje --więc jadlam do woli --przytyłam ,organizm zakwasilam ,ciągle chorowałam
aż noge zlamałam --mialam wiele czasu i wreszcie sie opamietałam .
Każdemu wegetarianowi powiem ,ze naraża swoje życie na wszystkie choroby znane i nieznane ---odporność organizmu zerowa
Wierzcie mi wiekszość chorob bierze sie ze złego odżywiania
Przy diecie wegetariańskiej ,białko jest podłej jakości a my jesteśmy raczej drapieznikami a nie barankami .
Aia -też bym takie warsztaty sie wybrała zawze to jakaś odmiana
smiac mi sie chcialo -jak przeczytalam o tym wpatrywaniu sie w oczy -mnie też byloby glupio ---wolalabym jednak facetowi oko prześwietlić
Joko a co to za odmiana ,odkąd Cie pamietam to unikalaś tłuszczy???
ale dobrze robisz --bo chociaż glodna nie będziesz a energii do ćwiczeń dużo.
Ożyna --to jestem ciekawa ile zrzucisz na stoperze no i noge wymodelujesz
tylko to już trzeba zawsze sie pilnowac :P
Ajka --no wlaśnie -tak lubie tą klawiaturke -ale bol kręgoslupa wygania mnie co jakiś
czs na dywan --Juz wszystkie możliwe skręty iwykrety przed komputerem robie
-nawet nogi na wersalce trzymam -a plecy swoje.
Uparły sie i nie pozwalaja mi za dlugo siedzieć .
papatki

czy Czarna z Fikanką sie gdzieś wybraly????

U w pracy babki sie powaznie odszczuplaja na wisone.
Jedna tak sie wziela za siebie,ze nie tylko cwiczy 3x w tygodniu,ale i plywa.
Efekt...to 15 funtow,a kobieta przez caly czas je...w miare normalnie,tyle,ze malo,bo nie bedzie gotowala dla siebie extra. I slusznie.

Nie wiem dlaczego teraz wmontowalam tluszcze w diete...nie mam pojecia.
Postanowilam sie trzymac diety opracowanej przez Weight Watchers (liczenie punktow),bo tak mi najlatwiej.
Zielone warzywa (czy surowe czy gotowane) kazda ilosc ZERO puknkta.
1 kubek marchwi 1 punkt,
1 kawalek chleba 2 punkty
1 plasterek zoltego sera ok.3 ptk(ja mam ksiazke przez nich wydana,wiec nie musze pamietac)
itd.
Moj limit dzienny to 18 punktow i powinno mi spac 1 kg tygodniowo przy zalozeniu,ze nie oszukuje,bo kazde oszustwo wyjdzie na mojej wadze...czyli nie spadnie

Witajcie!

Muchy się obudziły!!!! A dzisiaj w słońcu o 7 rano było 15 st. więc chyba jednak ta wiosna już nieodwołalnie przyszła ?

dieta bazuje głównie na węglowodanach , eliminuje tłuszcze, słodycze, preferuje wegetarianizm i choćby lekkie ale ćwiczenia lub spacery

O! To jest to, co ja właśnie lubię i mi się sprawdza! Ciągle powtarzam, że żeby schudnąć trzeba jeść! Widać, że autorka ma organizm z tej samej gliny co ja

Matkamafii - długie masz te warsztaty... A mały zjazd może faktycznie sobie kiedyś zrobimy. No i masz rację, że droga ta sama, w dodatku wy macie ładniejszy basen

Krysial - klawiatura ma jeszcze inne działania uboczne - przez to zasiedzenie przy komputerze te 2 lata tamu właśnie zaczęłam tyć. Nie mówiąc o zwyrodnieniu kręgó szyjnych. Dlatego teraz staram sie ograniczać...

Joko - wcale się nie dziwię, że kobitki się odchudzają na wiosnę - też aż mnie telepie, żeby mieć świetne, wiosnne ciuchy na odnowionej figurze TYlko ciągle albo nie mam pomysłu na styl, albo nie mam zasobó

pozdrówka

Tak....tylko,ze Ty juz strAcilas 10 kilo,podczas gdy ja...stale z reka w nocniku

A najgorsze jest to,ze 7 marca mielismy nasza rocznice i jutro idziemy na obiad - swietowac...nie uszczesliwia mnie to za bardzo,ale nie moge nie isc...bo chce isc tylko...