Margo do laski jeszcze mi daleko .Ale byłam wczoraj w Tesco i na poprawę chumoru kupiłam sobie bluzeczkę , oczywiście wzięłam w rozmiarze xl i jakie było moje zaskoczenie w przymierzalni kiedy okazało się że jest na mnie za duża wysłałam męża po mniejszy rozmiar wziął 42 i była akurat ,normalnie nie wierzę a jeszcze nie tak dawno kupowałam 46 Mój dzisiejszy jadłospis to jogurt 7 zbóż, grejfrut , gotowane udko z kurczaka z ogórkiem i pomidorem , warzywa na patelnie i kolacja grefrut Czuję się taka lekka , aż mi się ćwiczyć chce Miłego dnia