-
witam dzień jest dzisiaj cudny
rano obudziłam się z potwornym bolem głowy, ale łyknęlam od razu dwa apapy i na razie nie boli
Śniadanie: płatki śniadaniowe z mlekiem 0%
II śniadanie: danone activia, ząbek gorzkiej czekolady (zjedzony na pół z Kubą)
Planowany obiad: kotlet sojowy ugotowany (dla Adama w panierce), kapusta kiszona i kasza gryczana
Planowany deser: sałata lodowa z ogórkiem, rzodkiewkami i szczypiorkiem.
Planowana kolacja: płatki śniadaniowe z mlekiem 0%
w planie są również ćwiczenia, jeszcze na rowerku sie nie kręciłam, a zawsze rano to robię, poza tym chcę jeszcze trochę brzuszków zrobić, ramiona poćwiczyć.
uda sie, na pewno poćwiczę
-
e, caly plan diabli wzięli, najpierw oprózniłam lodówke, a jak już nie było co jeść to zabrałam się za slodycze...
Nienawidzę siebie za to ...
-
padłam przynajmiej dzisiaj, az mi jest niedobrze od ilości zjedzonych czekoladek dzisiaj, chyba z piętnaście ich zjadłam
Nie wiem dlaczego nie mogę przestać jeść, co się dzieje ze mną, ani dołka nie mam ani co??
A może mi zwyczajnie magnezu brakuje, ale ja wyjadam nie tylko czekoladę, lodowka też już opróżniona.
Mam taką ochotę rzucić w diabły tą dietę, ,ale wiem że jutro już znowu się będę trzymać. Ale ja nie chcę tak żrec jak kretynka, jem jem jem i nie mogę się opanować
DLACZEGO, jak ja mam nad tym zapanować?????
Brzydzę sie sobą i swoim obżarstwem
-
Ehh kitolu mam to samo 
Prosze Cie nie łam sie kochana, bo i ja sie zalamie 
A dla mnie to poczatek dopiero dlugiej walki..Tak pieknie ci poszlo nie mozesz sie poddac!
Pozatym jeden dwa, czy nawet trzy dni napewno nie sprawa ze znowu przytyje sie bo nikt by chyba sie nie odchudzal :/ ;> A tak ...no czasem bywa i nic sie zlego nie stanie napewno!
Ja mam dokladnie to samo..jak sie nażre to mam wyrzuty sumienia i nie cierpie siebie.;/ nie moge wogole na siebie patrzec...;/
Ale jestesmy tylko ludzmi...a dotego "slabymi" kobietami
[tylko niiech mnie nikt źle nie zrozumie ;>]
U mnie tez nie obeszlo sie dzis bez grzechu;/
Ale wkoncu jadlysmy kiedys 2-3 tysiace kcal dziennie a jak teraz 3mamy sie 1000-1200 i raz zdarzy nam sie dobic do 2000 to sie przeciez swiat nie zawali a dieta do tego napewno tez nie;> 
Uszy do góry!! Nie jestesmy idealne, bo jak widzisz nie tylko ja ale wiele [jak nie wiekszosc] z nas tu ma takie momenty!!
3maj sie porpostu i nie mysl negatywnie o tym dnia az tak;> tak jak pisalam 
;*
-
dzięki Aniolecku za słowa otuchy
już mi się polepszyło, zwłaszcza ze lodówka na nowo pełniusienka, aż boję się jutra
ale jestem pewna że to się nie powtórzy przynajmniej przez miesiąc. Bo ja tak postanawiam
-
No to sie bardzo ciesze!! 


Dla twojej pociechy tez dzisiaj nie bylam swieta i tez mi bylo ciezko juz na duszy 
Ale postanowilam ze juz naprawde biorę sie za siebie i nie ma że boli
-
to dobrze, że też się zdecydowałaś pilnować, ja już jestem pewna, że nam się uda.
Plan na jutro, nie mogę tym razem siebie zawieść:
Śniadanie: płatki z mlekiem
II śniadanie:jogurt activia.
Obiad: jeszcze nie wiem, ale pewnie ryba, w zamrażalniku jest halibut, to może go upiekę jakoś fajnie, oczywiście warzywka
Deser: hmm, nie wiem
Kolacja: platki z mlekiem.
Ale plan, więcej w nim niewiadomych,niż wiadomych, a to sprzyja podjadaniu
co by tu zrobić na ten deser, może budyń na chudym mleczku, ale nie, nie mam ochoty znowu na mleko. MOże owocka jakeigoś zjem, zobaczę, na pewno bedzie to maluni posiłek
-
A ten Danon Activia jesz dla smaku czy rzeczywiscie ma jakies wyjartkowe wlasciwosci? ;>
tez bym sie przezycila na te plateczki na kolacje, bo sniadanko i obiad mi bardzo ładniucho wychodzi ale juz po poludniu ta kolacja jest...no wiadomo
-
hej, danon activia, pomaga na trawienie super, ale pierwszy raz to lepiej bezpiecznie zjedz w domu kiedy nie musisz nigdzie wychodzić, bo ja miałam maly wypadek
Przerzuć się na te płatki, a obiad i przekąski trzymaj się wg diety SB. Ja tak robie a efekty widzisz sama, mizerne
Ide spać, słodkich snów
-
witam
jak na razie plan wykonany
śniadanie: płatki z mlekiem, piętka z chleba z najpyszniejszym serkiem jaki jadłam , ricottino ziołowe, mniam
Jak jadłam te płatki to mi kurde kubek wypadł z ręki i wszystko się wylało na spodnie
musiałam od nowa robić, sprzątać, i spodnie znowu do prania (wczoraj je wyprałam
)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki