Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

O zebys mi to "Wykrakala" 123mr
-----------------
19. dzien diety , 7 dzien Weidera ...3 serie po osiem powtorek....ehhh....no ide......

Tagotto, widzę, że wspaniale spędziliście dzień

A wagą się nie przejmuj, jeszcze jej pokażesz, kto jest w tej walce górą

Pozdrawiam i dobrej nocki życzę

Ooo a ja dzis wlasnie jade z Pawlem na slodkie nicnierobienie Jeszcze nie wiemy gdzie decyzje pewnie jak zwykle podejmiemy w drodze

Milego dnia

Takie spontaniczne wyjazdy maja w sobie najwiecej uroku My tez wczoraj pojechalismy w zasadzie zalatwic kilka spraw, ale uwinelismy sie tak szybko i tak wspaniala pogoda byla, ze w sekunde zdecydowalismy sie na LENISTWO

Dzisiaj natomiast postanowilam, ze przez caly weekend nie pracuje i bedziemy robic generalne porzadki w domu. Napierw chcielismy jedna szafe w sypialni dosunac bo jakos tak odstawala pol centymetra....a wielkie to cholerstwo jest i ciezkie i musielismy wszystkie ciuchy wyrzucic i cala szafe przesunac i cos chrupnelo, strzyknelo i cos tam odpadlo i teraz pol dnia bedziemy to "reperowac"




i tyle z mojego sprzatania

czyli będziecie mieli co robić

Kurza twarz ! mimo ze ja to jestem taki domowy mechanik i mlotek nie jest mi obcy, to moj Andy tak jakos sobie zorganizowal prace, ze nic dla mnie nie zsotalo i siedze i sie gapie....poszlam obiad ugotowac: indycze cyce w warzywach curry .....pyszne to bylo, ale z tego upalu jakos slaby apetyt u nas (tez mam problem, nie? )

no nic.....szpachlowka do drewna poszla w ruch, czyli zdaje sie etap koncowy Moze znajde sobie jakas okazje do poruszania sie...w zasadzie to trzeba by bylo okna wreszcie umyc....ale to jest chyba ostatnia czynnosc w domu, ktora bym zrobila "z nudow"

tagotta DZIĘKI ZA SŁOWA OTUCHY

no nie ma to jak mycie okien jak pracowalam w hotelu jako kelnerka i juz nie bylo co robic to szefowie kazali nam myc takie ogromne okna!! dobrze ze nie mam leku wysokosci bo to ja musialam wspinac sie na drabine :P
Tagotta swietnie Ci idzie dieta!! ja tez tak chce :P no trzeba sie wziac za siebie bez kitu!!

witajcie "skoroswit" dziewczynki!

budze sie rano, miesnie bola ujjjj....jak jakas babinka Patrze na mojego lubego, ktory juz chyba od dwoch godzin nie spi, siedzi z notebookiem w lozku i popija kawe, on patrzy na mnie i mowi : " oooooo! .....nos Ci sie zrobil jak zyletka"

....znaczy sie ze co? ze chudne na nosie ????

Corsicangirl - jak trzeba sie za siebie wziac???? to Ty jeszcze tego nie zrobilas ???? Do roboty

Dzisiaj moze wreszcie uda mi sie zrobic porzadki w domu, o ile znowu czegos nie rozwalimy

Milego dnia wszystkim!

Tagotta, czy to jest zdjęcie Twojego sniadania??? kurcze, az mi sie zachciało kawy!!
o tych ciasteczkach obok nawet nie myslę
a ból mieśni z rana to słodki ból - przypomina Ci o wczorajszych sukcesach !!!