pysia60 a ty bierz sie w garść i ruszaj do boju!!wierzę że potrafisz...a inne dziewczyny też cie zmotywują!!1prawda dziewczyny??
buziaczki
pysia60 a ty bierz sie w garść i ruszaj do boju!!wierzę że potrafisz...a inne dziewczyny też cie zmotywują!!1prawda dziewczyny??
buziaczki
hejka,
wczesniej napisalas:
a potem ze rano sie wazylas i bylo 65, a wiesz dlaczego??dziś kupiłam wage z biedronki i wiecie co?? pokazala 65,7 - 66 kg....po południu
Bo powinnas sie wazyc zawsze rano i tylko rano po wyproznieniu w tych samych ubraniach, albo i bez nich. Wtedy bedziesz dokladnie wiedziala czy cos sie zmienia aha i powinnas sie wazyc zawsze na tej samej wadze.
I gratuluje bo swietnie Ci idzie :P :P :P :P
myszko masz całkowitą rację faktycznie też to wiem i nie wiem czemu tak głupio sie zważyłam...dziś poszłam zrobic sobie morfologię w ty żelazo ..zobaczymy co nie tak ze mną, od czego te zawroty głowy...może żelaza za mało...tak miałam po ciąży i może cos się znowu rozregulowało jutro wyniki więc się okaże a moja natalka właśnbie wcina wiecie co?? ogórka kiszonego!!na obiad ma zupke ogórkową ale woli same kwaśne ogóraski ja zień zaczęłam od kaszy manny na mleku, jabłuszka , no i trafił się już wafelek i ciacho wieć 100 niepotrzebnych kalorii..ale jak one tak leżą i czekają na natalkę to sama je chrupię!!niedobrze!!!!
ide zaraz na spacer a jak natalka uśnie biorę SIe za PORządki!! właśnie mi mała klawiaturę przestawia więc kończe
buziaczki na czwartek
myszko a to bie tez do przodu idzie
Witaj,
wpadłam się przywitać i pogratulować zrzuconych kilosków Widzę że świetnie C idzie Mam nadzieje że będziemy się wspierać, bo wtedy łatwiej
Daj znać jak wyniki badań. Ja też ostatnio jakoś słabiej sie czuje i zwalam to na przesilenie wiosenne Mam nadzieje ze minie
A tymczasem życzę miłego spacerku i popołudnia
dobrze ze poszlas na te badania, jak masz zawroty glowy to mozne masz niedobor czegosc, lepiej sprawdzic.dziś poszłam zrobic sobie morfologię w ty żelazo ..zobaczymy co nie tak ze mną, od czego te zawroty głowy...może żelaza za mało...tak miałam po ciąży i może cos się znowu rozregulowało
Zycze udanego spaceku i pozdrawiam!!
P.S. Moze zrobisz zdjecie swojej Natalki :P
Witaj finesko
Przejrzałam Twój wątek i muszę przyznać, że świetnie Ci idzie. 5 kg w miesiąc to bardzo dobry wynik. Gratuluję
Mi też ostatnio kręci mi się w głowie i czuję się osłabiona. I albo to przesilenie wiosenne albo brak jakiś witaminek lub mikro/makroelementów. Na razie kupiłam sobie falvit, ale jak nie pomoże to wybiorę się na badania. Ciekawa jestem co Tobie pokażą badania.
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję
Wiaj Finesko
Właśnie nadrobiłam zaległości na Toim wątku i gratuluje tak dużego spadk uwagi No to na prawdę możesz już zabierać sie za kupno bikini
A co do słodyczy to masz rację, że powinnaś ich unikać. No bo niby można je zmieścić w jadłospisie, ale są trudno przyswajalne i lepiej kiedy tyle samo kalorii zjesz np z serka białego niż z ciastka!
Miego dnia :*
wszystkie mnie tak wychwalacie a ja mam kaca moralnego bo sobie za bardzo folguję ..zreszta same spójrzcie na moije wczorajsze menu
29.03.2007 CZWARTEK
kasza manna na mleku 2% [200]
jabłko [ 50]
i teraz to najgorsze zsumowane z całego dnia : 3 ciacha i 3 wafelki [ 300 ]
zupa ogórkowa zabielana na wywarze z miesa [ 250 ]
biała kanapka z chleba z wedlina [ 170 ]
pomarańcza [40 ]
pół kromki białego chleba [ 40 ]
30 dag serka topionego smietankowego [ 80 ]
2 chl. ryżowe [ 72 ]
kawałek pomidora [ 10 ]
1 łyżeczka cukru, bo musiałam lekarstwo wziąść [ 40 ]
-----------------------------------------------------------------------------------
SUMA 1212 KCAL
PO prostu TRAGEDIA!!!!NIE WIEM CO WE MNIE WSTAPIłO!!A TE CIASTECZKA TO JUZ W OGOLE ...BEDZIE TAK ZE TE 5 KG STRACONYCH SZYBKO WROCA A ZA PASEM SWIETA IDA......
teraz mam tydzień całkowitej restrykcyjnej dietki!!!bo w wielkanoc siłą rzeczy zawsze coś podjem..ale jak będzie ciepło to będę na spacerki chodziła żeby przy stole nie siedzieć!!!każda z nas dostaje gęsiej skórki na myśl o tych świetach...a w dodatku moja siostra stawia wtedy za zdane prawko no i torta urodzinowego!!!!!a swoją drogą życzę jej wszystkiego najlepszego bo to dzisiaj!!na pewno przeczyta
widzę że nowe osoby odwiedzające sie pojawiły...Newa , SaraP, dziekuję za odwiedzinki po raz pierwszy...klajdusia , mysza81, pysia60 - wam dziękuję za wsparcie i miłe słowa!!!!
dziś zaczęłam zdrowo nowy dzień..był tuńczyk z jajkiem i odrobiną majonezu na śniadanko a do tego 2 chlebki ryżowe i kubek wielkiej herbatki!!!w sumie wyszło 196 kcal i mam nadzieję że nie popsuje tego przynajmniej dzisiaj...może wyciągne kiedys kogoś na bieganie a słoneczko takie piekne choć chłodno na dworku...
miłego dzionka kochane!!!
hej,
no dokladnie chyba bylo za duzo wychwalania. Teraz bedzie tylko maly kopniaczek, bo to Twoja pierwsza taka wpadka
Ale nie zalamuj sie, dietkuj dalej ale rozsadnie, pamietaj nie chcemy jo-jo!!!!
W Twoim menu wszystko bylo ok, oprocz tych wafelkow i ciasteczek
Musisz sie ich pozbyc, albo schowac, zeby nie byly pod reka!! Dasz rade!!
Buziaki i milego weekendu :P :P
dobrze Ci idzie widzisz ile pochwal dostajesz tylko ze wiesz faktycznie te ciasteczka musimy gleboko gdzies schowac albo w ogole uciekac przed nimi i nawet o nich nie myslec...!!a ja dzis mam urodzinki i jest mi strasznie jakos smutno nikt prawie o nich nie pamietal....nie oczekiwalam z reszta nawet tego ale zawsze by sie milej zrobilo ...prawda?!!??!!! w lodzi tez dzis piekne slonce i chyba najcieplejszy dzien tej w iosny tak na prawde to jeszcze tak cieplutko to u nas nie bylo !!!!!!pozdrowionka
Zakładki