Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

hej
wcale sie nie dziwię , że jeseś zadowolony
gratuluję wagi i gratuluję biegu
brawo

a dzisiaj czytalam w shapie, że ruch (a najbardziej bieganie) działa jak leki przeciwdepresyjne
no to ty już w ogóle będizesz nam tu tryskał radośćią i energią i optymizmem

tylko dlaczego Peszka nie tryska ostatnio ?? a jesli już to taka pesymistyczna jest ?
pewnie przedawkowala bieganie i takie są skutki uboczne

pozdrwiam i ide chyba spać, bo już bzdury zaczynam pleść
dobranoc

Zamieszczone przez etnomaniak

No Alek, niesamowity jesteś po prostu! Ogromne gratulacje za Twoje wyczyny. Jestem pełna podziwu za bieg, a zawłaszcza za wytrwałość w marszach i spacerach, która doprowadziła stan Twojej kondycji do takiego osiągnięcia. Super. Gratuluję też wagi. Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumny?

Jestem i to nie tylko z biegania czy wagi ale z tego, że dzisiaj nie czuję większysz bólów mięśni poza normalnym zmęczeniem a co naważniejsze: uniknąłem kontuzjii, nadciągniętych mięśni etc. A to dla mnie bardzo ważne i mam nadzieję, że jutro też mięśnie nie będą narzekać

Zamieszczone przez Kitola

hej
wcale sie nie dziwię , że jeseś zadowolony
gratuluję wagi i gratuluję biegu
brawo

Dziękuję!

a dzisiaj czytalam w shapie, że ruch (a najbardziej bieganie) działa jak leki przeciwdepresyjne
no to ty już w ogóle będizesz nam tu tryskał radośćią i energią i optymizmem

Co do tego to nie wiem Podejrzewam, że te "skutki uboczne" pojawiają się dopiero po kilku miesiącach (latach?) biegania ...

tylko dlaczego Peszka nie tryska ostatnio ?? a jesli już to taka pesymistyczna jest ?

Może taka natura - skądś ten pseudonim musiał się wziąść ..

pewnie przedawkowala bieganie i takie są skutki uboczne

Za dużo dobrego i ...

pozdrwiam i ide chyba spać, bo już bzdury zaczynam pleść
dobranoc

dobranoc!

Super, spadek wagi, gratuluję

Widzę, ze coraz lepiej z Twoimi biegami, podziwiam

Gratuluję i pozdrawiam.

U mnie okres przejściowy, ćwiczenia zawieszona, z dietka sobie nie radzę, ale gdy wszystko mi się poukłada (za ok. tydzień) to wracam do starań o siebie samą.

Pięknie Alexl gubisz wagę :P Muszę wziąść z Ciebie przykład!!
Szkoda,ze nie mieszkasz bliżej,to byś mną trochę potrzasnął Bo ostatnio nawalam
Zyczę Ci miłego poniedziałku!!Trzymaj za mnie kciuki,bo od dziś się biorę za siebie
POZDRAWIAM

POzdrawiam poniedziałkowo Oby było dobrze bo weekendowo nie było dietkowo

gratuluje spadku wagi!

czołem!!
No ja tez nie będę odbiegac od grupy i powiem to co chce powiedziec...
GRATULUJE!!!!!!!!!!!
momo ze nie za czeto pisze u ciebie to jednak namietnie sleczę twoje poczynania!!I jestem z ciebie dumna ze tak ładniutko dietkujesz,chodzisz...
Ach!Tylko pozazdroscic!!
no coz ja gorsza nie moge byc i musze szybko cie dogonic bo jak to wyglada zeby baba była grubsza od faceta

oby tak dalej!!!!!!

Dzisiaj 30 minut siłowni (włącznei z rozgrzewką+rociąganie)i ogólnie jest dobrze bo mięśnie czuję więc sobotnie poczynania miały swój efekt. Jutro kontynuacja zwlaniania, regeneracja i daje sobie odpocząć, ha

Zamieszczone przez verseau

gratuluje spadku wagi!

U mnie waga to ma to do siebie,że skacze w górę i w dół i dzisiaj, zgodnie z moimi oczekiwaniami, po odjadaniu spalonych kalorii by uniknąć efeketu przemęczenia, waga skoczyła +1.7 kg. Ale grunt, że było nisko to i wierzę, że będzie z powrotem w okolicach 96

Zamieszczone przez rolini

No ja tez nie będę odbiegac od grupy i powiem to co chce powiedziec...
GRATULUJE!!!!!!!!!!!

Dziękuję

momo ze nie za czeto pisze u ciebie to jednak namietnie sleczę twoje poczynania!!I jestem z ciebie dumna ze tak ładniutko dietkujesz,chodzisz...
Ach!Tylko pozazdroscic!!

Konksekwentnie i efekty na pewno będą - dla większości osób to jest kluczowa kwestia.

no coz ja gorsza nie moge byc i musze szybko cie dogonic bo jak to wyglada zeby baba była grubsza od faceta

To wszystko zależy od wzrostu i od budowy (na przykład jak grube kości etc) tak więc bym dostosował cele do swoich możliwośći i dał sobie czas ...

Zamieszczone przez nargila

POzdrawiam poniedziałkowo Oby było dobrze bo weekendowo nie było dietkowo

Trzymam kciuki, że będzie dobrze

Zamieszczone przez magda3107

Pięknie Alexl gubisz wagę :P Muszę wziąść z Ciebie przykład!!
Szkoda,ze nie mieszkasz bliżej,to byś mną trochę potrzasnął Bo ostatnio nawalam

Wirtualnie POTRZĄSAM!

Dieta to nie najwazniejsza rzecz naświece, trymaj to w perspektywie i bądź dumna z każdego osiągnięcia, grunt to robić te małe zmiany i to takie zmiany na zawsze, trochę ruchu, jeść trochę mniej lub zdrowiej, a będą się one dodawać do pozytywnych długotrwałych efektów

Zyczę Ci miłego poniedziałku!!Trzymaj za mnie kciuki,bo od dziś się biorę za siebie

No to trzymam