Ja tez lubie czuć, ze poćwiczyłam, że moje mięśnie są tak przyjemnie zmęczona, ale właśnie -przyjemnie. Jakiś czas temu byłam na stepie, bardzo lubie ten typ aerobiku, a chodziłam zawsze na te samą godzinę, bo kobieta fajnie prowadziła, w fajnym tepie, super układy itd. Raz przyszła kobieta na zastępstwo...i chyba chciała pokazać, jaką ona ma kondycje, a my nie mamy, była chamska, narzuciła straszne tempo, nie chciało pokazywac wolno, układ był skoplikowany i na koniec przestała mówić, cop mamy robić. Wyzłam dosłaownie wycieńczona, było mi słabo i wyglądałam jak z krzyzą zdjęta...i miałam całe włosy mokre, masakra. Nie poszłam więcej
Zakładki