Dzieki za wyliczenia wiesz, bardzo bym chciała sie do tego stosowac, ale mój głupi mózg nie bardzo to kuma znaczy niby się nastawiam, tak, bede tyle jadła, tak bedzie zdrowo i i tak schudnę, a jak przychodzi od realizacji, to wydaje mi sie, ze jem za dużo i... nie wychodzi. Kiedy ja sie wezmę w garść i wszytsko mi sie dogra...sorki za takie wynurzenia u Ciebie, ale ciągle imponuje mi Twoje podejście!
Zakładki