Strona 1293 z 1475 PierwszyPierwszy ... 293 793 1193 1243 1283 1291 1292 1293 1294 1295 1303 1343 1393 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 12,921 do 12,930 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #12921
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  2. #12922
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    psotulka- jejku ale zatęskniłam za wiosną - aż mnie ścisnęło jak zobaczyłam te wiosenne kwiatki
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  3. #12923
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Beatko zima nas atakuje jak sobie pomyśle o skrobaniu szyb rano to brrrrrrrrrrr
    Mam nadzieje że czujesz sie dziś znacznie lepiej Zdrówka Ci życze
    Buziaki



  4. #12924
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Stella9
    zima nas atakuje
    Atak zimy

    no to ja pozdrawiam ze słonecznego i ciepłego Pomorza! hehe.. ciekawe jak długo i czy ta zima od Was do nas przyjdzie...

    Beatko jak się czujesz? mam nadzieję ze lepiej

    miłego weekendu!

  5. #12925
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie

    właśnie wróciłam z pracy, przede mną wolny weekend będzie można się podleczyć trochę przed niezłym grudniowym zap... ww pracy dostałam dziś grudniowy grafik i nogi się ugięły pode mną jeśli przeżyję grudzień, to będzie znaczyło, że jestem mocarna dobrze więc, że ten weekend mam na odpoczynek i nabranie sił

    dietkowo jakoś tam jest, staram się pieczywo ograniczać do koniecznego minimum no i oczywiście trzymać się zasad MŻ, porcje malutkie ale posiłków sporo
    może się zważę jutro, ale aż się boję, bo nawet po spodniach czuję, że jakby mi przybyło tu i ówdzie po tych hektolitrach herbaty z miodem i kilogramach lekarstw
    a tam, co będzie to będzie

    plan:
    Iś: 3 kromeczki razowca z pasztetem drobiowym i ogórkiem kiszonym
    IIś: miseczka zupy cebulowej w pracy
    o: kapusta kiszona + łyżka makaronu + łyżka sosu mięsnego jak do spaghetti
    p: jabłko
    k: pomarańcza, jabłko


    Hiphopuś jakoś tak mam, że zawsze jak czuję się przeziębiona chce mi się cytrusów, czyli zajadam się pomarańczami albo mandarynkami, a do picia robię sobie herbaty z miodem i cytryną i to w ogromnych ilościach ... noooo ja mam nadzieję, że nie palisz, fuuuj uwierz mi, dawnej palaczce nałogowej :P bzium:*

    Kasiu Cz. wiesz, nie mogłam dziś w pracy przestać o Tobie myśleć... mam nadzieję, że czułaś tego mojego ducha czuwającego nad Tobą nie mogę się doczekać wieści od Ciebie, napisz szybko

    Gosiu ooo, gruszeczki wielkim miłośnikiem tych owoców jest mój kochany Tatuś, mógłby je jeść w każdej ilości, jak do nas przyjeżdża, to zawsze mój Misiek kupuje gruszki, żeby się teściowi podlizać

    Fajna to życzę Ci, żebyś szybciorem się wykurowała, bo wiem jak się człowiek kiepszczacko czuje podczas takiego przeziębienia dobrze, że optymizmem tryskasz, nawet dietkować jest łatwiej, kiedy człowiek jest uśmiechnięty, a nie wiecznie skwaszony ... ja też tęsknię za wiosną

    Bogdziu o tych ogórkach jedzonych oddzielnie z pomidorami to już kiedyś słyszałam, podobno jedno czy drugie zabija jakieś witaminy w drugim, ale nie za bardzo pamiętam o co chodziło a jajeczniczkę to ja bardzo lubię z chlebusiem, ojojojoj, to nie mogę już

    Psotulciu dziękuję Ci za tę piękną wiosenkę w pigułce bo u nas dziś w Wawce od samego rana padało fujstwo białe, a potem to wszystko się rozpuściło i teraz jest mokro i brzydko

    Stelluś rano jak szłam do tramwaju, to tak zacinało śniegiem, że aż musiałam otworzyć parasol, żeby nie zrobiło ze mnie bałwanka ... co do samopoczucia, to lepiej się czuję z każdym dniem, ale w pracy muszę tyle gadać, że gardło niestety bardzo to odchorowuje, zwłaszcza że jest teraz nadwątlone musze przez weekend oszczędzać się bardzo

    Aneczko oj, no to podeślij koniecznie tego pomorzańskiego słoneczka do Wawki, podziel się z koleżankami oby to do nas od Ciebie przyszła ładna pogoda, a nie na odwrót - do Ciebie od nas ... czuję się już lepiej, kolana nadal troszkę bolą, ale myślę że przez weekend jakoś maściami podkuruję się, a przeziębienie też sobie pójdzie

  6. #12926
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Beatko współczuję zapier. w grudniu.. kiedyś W. pracował w sklepie - pamiętam co to było przed świętami.. nabierz sił w ten weekend... fajnie gdyby sie udało to zrobić na zapas.. ale czy się da.. ech..??

    co do pogody to jednak nie ma co chwalić dnia przed zachodem hehe.. równo jak wyszłam z pracy zaczęło kropić, a teraz to już leje (deszcz) na całego. A ja muszę isć na pocztę.. czekam az przestanie

    Buziaczki Beatko wykuruj się już całkiem!!!

  7. #12927
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Bikus, to okropne, caly grudzien w pracy! Ja wiem, ze nie mozna sie wybyczyc na zapas ale sprobuj chociaz odrobine w ten weekend. Mam nadzieje, ze chlopaki wezma na siebie trud przygotowan swiatecznych??

    Co do bialka to faktycznie umknelo mi, ze masz go tak malo w menu. Ja to zaczynam dzien od tostow z bialym serem, odkad sama robie twarog (bedzie juz pare miesiecy) to po prostu MUSZE zjesc go przynajmniej raz dziennie Ot, takie zboczonko
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #12928
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    O, jak fajnie, że weekend masz wolny, ale grudnia zawalonego już współczuję...
    miłego wieczoru
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  9. #12929
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    Bikuś- pozdrawiam weekendowo
    optymizmu mi nie brakuje , chocoaż tragicznie zaczynam się czuć fizycznie. Nawet jak leżę jak żaba, chora i wykończona, po całym dniu obowiązków to mam taki śmieszny głupawy zadowolony wyraz paszczy . Normalnie coś mi się w głowie przebudowuje i radość życia odnalazłam w sobie --- czego i tobie życzę ( oczywiście chodzi mi o ten niepoprawny optymizm )
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  10. #12930
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    jak ja uwielbiam takie spokojne wieczory, nikt mi nic nie może kazać, siedzę, byczę się i czuję błogi spokój uwielbiam siedzieć w domku wieczorem zwłaszcza, kiedy za oknem taka pogoda jak dziś


    Aneczko ano, to już było od dawna wiadomo, że grudzień będzie bardzo ciężki u nas w pracy, taka to specyficzna dziedzina handlu co jak co, ale dzieci prezenty muszę dostać pod choinkę postaram się jednak w ten weekend wybyczyć na zapas, żeby mieć dużo siły do pracy

    Butti muszę tu sprostować, w grudniu oczywiście też będę miała jakieś tam dni wolne, ale do pracy będę chodziła nie na sześć godzin, tylko na osiem, no i ludzisków będzie dużo więcej, już mamy powoli pierwsze wprawki, tłumy zaczynają się kręcić straszne a im bliżej świąt, tym będzie gorzej no ale na szczęście panowie moi pomagają dużo w świątecznych przygotowaniach zawsze, więc i tym razem tak będzie

    Fruktelciu Wigilię będę miała wolną, a do Wigilii naliczyłam razem z tym wolnym weekendem siedem dni wolnych, może jakoś wytrzymam a potem mam wolny jeszcze cały ostatni weekend grudnia, tyle tylko że w dni kiedy pracuję, będzie więcej nadgodzin, a u nas odczuwa się to w nogach

    Fajna ten niepoprawny optymizm to i u mnie jest cechą osobniczą i to od zawsze właściwie odkąd siebie pamiętam, byłam takim trochę wariatuńciem no ale tak sobie myślę, że takim jak my łatwiej jest w życiu, we wszystkim możemy się doszukać pozytywów ... życzę zdrówka

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •