Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Witaj Beatuś
Pawełek... mniam...

Ale wiesz, mimo, że uwielbiam słodycze - to gdyby ktoś mi podsunął michę lulawek (takich, które dojrzewały w promieniach słoneczka) i jakiekolwiek słodycze, to wolę lulawki...
Że też one są tak krótko...


Buziaki
Udanego weekendu życzę
Ula

Hej Beatko!
Sobotnie pozdrowienia leeeeeeeeecą do Ciebie.....
Bardzo miłego weekendu Ci życzę.. bez Pawełków... co na to Misiek? <no chyba, że on Pawełek to dozwolony jeden , a tak nie.. żadnych Pawełków, Grzesków i takich tam )
Trzymaj się ciepło.. u nas ciągle chłodno, rzekłabym coraz zimniej.. hmmm.. JA CHCĘ SŁONECZKA!
Trzymaj się cieplo... MIŁEGO DNIA!

Udanej sobotki

Pawełki, Grześki, Michałki... orrranyy!

Witam serdecznie

Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum...

Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące


Czas bicia rekodru ustalono na:

9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00


Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!

Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30

Do zobaczenia

Witajcie dziewczynki...
niestety przeziębiłam się trochę i choć humorek dopisuje mi niezły, to fizycznie jest troszkę gorzej... boli mnie migdałek i ucho, ale zestaw ...
dietkowo całkiem nieźle, mimo Tych Dni, ale wogóle nie ćwiczę, dziś nawet chyba nie wybiorę się na żaden spacerek


ZabieganaMadziu... dzięki słonko... ciekawa jestem jak Ci tam było na tym baseniku??... ale bym sobie popływała... buziaki przesyłam

AguśMotylisku... dziękuję za pamięć i śliczne serduszka... pozdrawiam najcieplej słoneczko

Uleńko... ja też nie zamieniłabym takiej pięknej, dojrzewającej na słoneczku truskawy na nic, nawet na pawełka... fakt że sezon trwa krótko, ale w tym czasie ja jem tyle truskawek, że aż dziw że się nie zamieniłam w wielką, olbrzymią truskawę ... całuję Cię mocno

Aneczko... nie, mój Misiek wcale nie ma na imię Pawełek... ale Grześka mamy w domu jednego i choć słodki jest, to zaręczam że to nie jest batonik... dzięki za pozdrowionka, teraz do Ciebie wielki pakuneczek leci wypełniony po brzegi uśmiechami i pozdrowieniami, buziaczki słonko

Op... oczywiście że będę!!!


Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kromki z siemionkiem, białym serkiem i frutelką
IIś: 2 liście sałaty z 2 plasterkami wędliny drobiowej
o: 2 ziemniaki gotowane, surówka z kapusty pekińskiej, cebuli i pomidora, plasterek schabu pieczonego w ziołach
p: jabłko, otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym

ruch:
wieczorne ćwiczonka, ewentualnie

jadłam już tego roku truskawki:D

Pozdrawiam przemilą Warszwiankę i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
A co to sie Bikus stało, pewnie za dużo jeździłaś na rowerku w tą brzydka pogodę
Nie rozpieszcza nas ta wiosna, a miał być taki piękny maj. Miejmy nadzieję,że to zimno po zimnej Zoście (15 maja) nas wreszcie opuści.Zobaczymy, poczekamy a jak nie to coś z tym trzeba zrobić
Pa pa , życzę miłego wekendu.

Bikuś życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia !!!