Strona 147 z 811 PierwszyPierwszy ... 47 97 137 145 146 147 148 149 157 197 247 647 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,461 do 1,470 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #1461
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aneczko ... 3-maj sie dzielnie, ja narazie odpukac w niemalowane ... sie 3 mam ale dopiero 13 zobaczymy jak mi pojdzie. Zaraz mykam na uczelnie; znow dzis nie zrobilam nic a terminy gonia ... buuu


  2. #1462
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Aneczko...
    dzięki za pakuneczek, teraz ode mnie na Pomorze lecą dla Ciebie buziaczki, cieplutkie myśli i mnóstwo dobrej energii na cały dzień...
    życzę Twojemu W. zdrówka, niech ubiera się ciepło, bo wiem jakie te przewiania są niebezpieczne... i rzeczywiście musimy dbać o tych naszych chłopaków, bo to delikatne wbrew pozorom stworzonka...
    teraz Misiek pojechał na fizykoterapię, a ja zajęłam się robieniem porządków, obiadkiem i oczywiście myk, na Dietkę...
    ale w ostatnich dniach mam tyle zajęć, że właściwie z premedytacją nie otwieram gg, ani skipa, żeby mnie nie kusiło... tylko czytania i pisania na Dietce nie jestem w stanie sobie odmówić...
    i wiesz co??... muszę Cię pochwalić, że tak ładnie oparłaś się pokusie czekoladowej... brawo!!...
    pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dzionka

  3. #1463
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie ponownie

    Agemciu - dziękuję za życzenia! Ja Tobie odsyłam takie same! Wiem, że mykasz do pracy, trzymaj się tam dzielnie! I po pracy też! Miłego dnia!

    Aniu - gratuluję utraty 10-ego kiloska! Super Ci idzie! U mnie też jakoś tak trochę sił przybyło, mam nadzieję, ze ładnie pociągnę SB i choć do 70 kg zejdę.. wtedy już będę happy! Choć nie ukrywam, że gdyby zeszła do 65-66 kg to juz w ogóle byłabym w szoku! Ale żeby to osiągnąć, trzeba ładnie nad sobą popracować!
    Aniu bardzo Cię pozdrawiam - PISZ SŁONKO TEGO LICENCJATA!

    Uleńko - oj wiem, że Ci ciężko.. rozumiem Cię.. ale nie dołuj się.. i nie zajadaj czasem stresów i smutkow! Znajdziesz na pewno pracę.. za kciuczki zaciskam za Ciebie i w sprawie dietki i pracy, bardzo bardzo mocno!! Trzymaj się dzielnie! Miłego dnia!

    Asia.. to my od 2 tygodni nie możemy kupić karniszy.. a tu taka nowina.. no więc potrzebujemy dwóch po 2,8 m i jeden 1,4 m... hihi.. żartuję sobie.. ale rzeczywiście nie możemy dostać tych długich.. są drewnane, ale nam się nie podobają.. ale może w końcu znajdziemy takie jakie chcemy!
    Ja też Słonko się za Tobą stęskniłam! rzeczywiście lżej mi na serduszku i staram się uśmiechac jak najwięcej! I jakoś tak sił mi przybyło.. naprawdę lepiej się czuję.. chciałabym SB doprowadzić do końca.. spróbuję!
    A panowie.. oj, mój W. też kusiciel jest.. ale spoko, też go uczę co i jak..
    Pozdrawiam Cię gorąco, Słonko trzymaj się ciepło!! Miłego dnia! Dietkuj dzielnie i proszę nas tu jutro poczęstować ciasteczkiem owsianym! pa Skarbie!

    Stelluniu - pisałam już u Ciebie, że też dziękuję Ci za super rozmowę, na fotki czekam z niecierpliwością i życzę udanych zakupków! Kup sobie coś ślicznego i malutkiego! hihi, Laseczko na pewno zszokujesz swoją przyjaciółkę czekam na reakcję po spotkaniu! Pozdrawiam, mykam ubrać dres i w siatkę pograć leeeeeeeecę! miłego dnia!!

    Agunia - 3mam się, a co! Oby tak dalej, bo to dopiero 14,30...
    Ty tez się 3maj, na pewno pójdzie Ci dziś dobrze Skarbie!
    No ale zacznij się uczyć, bo nagromadzisz Skarbie zaległości.. i moze być Ci ciężko z tego wyjśc.... pisz pracę.. dobrze? POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO i właśnie puszczam ->...

    Beatko - u nas właśnie zza chmurzysk wychodzi słonko.. mam nadzieję, że i w W-wce poprawa pogody! Dzieki za pakuneczek Słonko!
    W. kark boli mocno, pisał smska, że ledwo się rusza.. oj.. ale ufam, że mu szybko to przejdzie..i Twojemu Miśkowi też! Beatko trzymaj się ciepło, pozdrawiam Cie gorąco i usmiechnięcie!

    SŁONKA MIŁEGO DZIONKA, DIETKUJMY DZIELNIE!!

  4. #1464
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Aniu !!!
    Kurcze wszyscy mnie tak wychwalaja, az sie zawstydzilam Jak pisalam juz kiedys, mam nadzieje, ze taki stan potrwa dlugi czas! I nie polegne !
    Zostalo mi 5 kg i musze sie ich pozbyc i juz!

    No basenik sprawa wysmienita, a ja , ze mam go pod nosem to i tak rzadko smigam, bo czasu nie ma i wogole... a jutro mam zawody - facet ze szkoly mnie wpisal
    nie wiem, jak sobie poradze... nie lubie sie scigac, najwyzej doplyne ostatnia - przegrywac tez trzeba umiec :P

    No a moje obiadki Aniu, tylko teraz byly takie nie wiadomo jakie... ale to dlatego, ze byly ciezkie i smutne dni... Ale dziekuje za troske :*

    Widze, sie Ty rowniez sie nie poddajesz i zgrabnie Ci idzie !
    Ciesze sie Sloneczko, walcz!
    Buziaki :*:*:*

  5. #1465
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    miłego piątku Aneczko!
    ślicznie:D
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  6. #1466
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Aneczko

    Jak miło jest widzieć,że humorek Ci się poprawił!!!!Widzę,że dzielnie plażujesz i wielkie brawa za to,że zdołalaś oprzeć się czekoladzie A ten twarożek puść w niepamięć !Bylo minęło więc walcz dzielnie dalej!!!Pamiętaj,że zawsze jestem z Tobą i będę Cię wspierać

    Jutro będę miała zdjęcia i jeśli na którymś wyszłam jak człowiek to Ci wyślę

    Welkie buziaki

  7. #1467
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    3/42

    Hej Słonka!
    Witam Was piątkowo
    Co tam u mnie.. no więc SB cd.. niestety wczoraj nie było wzorowo.. co nie znaczy, że się znów łamię.. nie nie.. ale było za dużo orzeszków, była czekoladka..
    jeden wniosek z tego wszystkiego.. muszę jeść porządnie śniadanko-obiad-kolację.. bo jak nie zjem, to odbija się to własnie tak jak wczoraj..

    JEDZONKO:
    7.30 - kawa z mlekiem 2%
    9.00 - serek wiejski 200 g
    12.00 - kawa z mlekiem 2% + kilka orzeszkow ziemnych solonych
    16.00 - talerz fasolki szparagowej + 2,5 jajka sadzone ze szczypiorkiem + garsteczka orzeszków ziemnych solonych
    17.00 - 15 orzechów włoskich
    18.00 - 8 kosteczek czekolady bez cukru (129 kcal) + 25 orzeszków fistaszków
    19.30 - 5 orzechów włoskich
    21.30 - reszta czekolady.. czyli 16 kostek.. (258 kcal) + cukierek alpenliebe bez cukru


    NIEŁADNIE, OJ NIEŁADNIE..
    Nie mam nic na usprawiedliwienie.. w sumie to orzechy jestem jeszcze w stanie sobie wybaczyć.. ale tej czekolady o 21 nie!
    Znów mnie wczoraj dopadł mały dołek.. W. poszedł do pracy (zaczął ost. tydzień w tej pracy.., też chodził struty wczoraj jak nie wiem co..) i od razu sięgnęłam po orzechy i czekoladę..
    Oczywiście kusiło mnie, by Wam tego nie napiasać.. udawać, że dietkuję wzorowo.. bez sensu..
    Wiem jedno, muszę planować sobie kolacyjki.

    Ale mam główkę w górze, nie robię sobie wyrzutów olbrzymich, bo nagrzeszyłam ale produktami SB hihi.. mniejsze zło! <fajnie się tłumaczę >
    Dziś będzie lepiej.. musi być!

    No i opowiem Wam co mnie wczoraj spotkało...
    W markecie robiłam zakupki (np. tę czekoladę tam kupiłam.. ) i nagle jakieś 10 m stoi moja wychowawczyni z liceum... kiwnęłam głową na dzień dobry, a tu nagle krzyk na pół sklepu z jej ust: ANIA COŚ TY Z SOBĄ ZROBIŁA?? wystraszyłam się.. naprawdę.. chodziło jej, o to że schudłam.. hihi.. zaczęła mnie wypytywać co i jak, co chwilę wydawała okrzyki zdumienia hihi... śmieszne to było.. a na koniec tekst... że niby zawsze byłam ładna ale teraz to wyglądam super...
    No nie powiem, że ludzie się oglądali jak przechodzili koło nas, ona tak krzyczała.. ale i nie powiem... było to miłe.. a jak się dowiedziała, że wyszłam za mąż, to już w ogóle przepytała mnie jak w szkole..
    Ona w sumie była te kilka lat temu szczupła.. a teraz jej się przybrało sporo.. musze jej wysłać trochę info o SB może się skusi hihi

    No i co - chwilę po tych pochwałach kupiłam czekoladę.. oj głupiutka gąska ze mnie
    DZIS BĘDZIE LEPIEJ!
    ************************************************** ************

    Paulinko - nie masz co się zawstydzać, jesteś bardzo dzielna, to Cie ludzie chwalą! Wiem, że niedługo się ważysz.. na pewno kolejny kilosek uciekł od Ciebie! Tego bardzo Ci zyczę Skarbie!! I całe 5 niedługo poleci!
    Basenik.. mialam wczoraj ochotę, ale leń mnie ogarnął.. a mogłam iść.. nie wszamałabym tej czekolady i tyle orzechów.. no nic.. pójde w sobotę to juz postanowione!
    Życzę powodzenia na zawodach!
    No ja trochę dałam wczoraj ciała, ale już wracam na dobrą drogę za Twoim przykładem.. miłego dzionka Słonko!

    Julcyś - dzięki, nawzajem - miłego dnia!!

    Luna - Ty tu do mnie piszesz, że idzie mi dzielnie.. a ja dałam wczoraj popis orzeszkami i znów czekoladą.. ech.. ale i ten wczorajszy wieczór puszczam w niepamięć! Choć nie do końca, bo znów męczy mnie żołądek.. oj ale mnie męczy.. Ale walczę dalej.. dzięki, że jesteś!! miłego dnia!!

    Agunia - dałam znów popis.. i to jeszcze po smsie do Ciebie.. buuu... nieładnie... co mnie napadło nie wiem ale dziś już się nie dam.... tak myślę.. miłego dnia! aha, wysłałam Ci fotki z 3 maja... czekam na opinie hihi żartuję trzymaj się Myszko!!!!

    DOBRA, WRACAM DO PRACY!
    TRZYMAJCIE SIĘ DZIELNIE!

  8. #1468
    Guest

    Domyślnie

    witaj!!!!

    oj aniu aniu........ skad ja znam takie cos jak kupowanie sobie cosik slodkiego po pochwalach......
    aj ale co jest pewne i niesamowite to to ze Ty naprawde ladnie schudlas i sie nie dziwie nikomu kto tak reaguje jak Cie spotka :*

    trzymaj sie kochana na tej SB i sie nie daj!!
    pozdrawiam pa


  9. #1469
    shalala jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka!
    Po niemalej pauzie wracam dowidziec sie co u znajomkow. Widze, ze suwaczki jada dalej - SUPER !
    Ta przygoda sklepowa z wychowawczynia to takie moje skryte marzenie. Tzn niekoniecznie musi to byc wychowawczyni - ot chcialabym wygladac lepiej niz przed 3-ma laty i zeby ktos to zauwazyl :P Taka malokaloryczna proznosc... hehe.

    Jeszcze nie mieszkamy u siebie - wiec nie mam mozliwosci czesto bywac i wczytywac sie w Wasze pamietniki. Trudno bedzie to nadrobic pozniej - ale najwazniejsze, ze moge zajrzec do watkow, gdzie widac o razu efekty minionych tygodni.

    Usciski serdeczne na nastepne dni

  10. #1470
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Aniulka! Juz cholera nie kupuj tych czekolad! Tak pieknie sie trzymalas przez caly dzien! wiesz, zazdroszcze ci tych orzeszkow, bo na moim 1000-1200kcal to nigdy sie nie mieszcza, a je uwielbiam! Moze powinnam cos o tej SB poczytac! tylko widze chlebusia nie mozna
    Widzisz! Jak pani nauczycielka po tylu latach powiedziala, ze wypieknialas, to tak musi byc! Wiem, wiem jak takie rzeczy ciesza. Jak moj misiu i powiedzial po tygodniu diety, ze sie troche mniejsza zrobilam, to az mi sie na sercu cieplo zrobilo!

    No to dzisiaj dzien bezczekoladowy, zeby odrobic wczorajsze grzeszki i wszystko bedzie gralo!
    Buziaczki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •