Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aniu,

strasznie rozrósł się Twój pamiętniczek, nie da rady przeczytać jednym zrywem.

Ale w miarę wolnego czasu postaram sie to nadrobić. Na razie ok 1/3 za mną.

Gratuluje tak ładnych osiągnięć, jesli pozwolisz, będę Cię odwiedzać częsciej.
A dziś pogodnej, zdrowej i deitkowej niedzieli ci życzę.

Witaj Aneczko
wysłałam już do Ciebie na Pomorze z niedzielnym pakuneczkiem wiadomej zawartości... dziękuję Ci za Twój
jeśli można, włączę się do dyskusji o rowerkach
ja odradzałabym rowerek z hipermarketu, choćby dlatego, że części w tych rowerkach są zwykle bardzo kiepskiej jakości, no i cały rowerek zwykle bywa wadliwie skręcony, o czym można się przekonać jak nasza pewna koleżanka w trakcie jazdy ... kupiła sobie taki rower, nikogo nie poprosiła o radę, no i w trakcie wycieczki prawie się jej rozłożył na części pierwsze... dobrze, że nic jej się nie stało...
my trzymamy nasze rowerki w domu, właśnie stoi tu koło mnie jeden, bo reszta pojechała sobie na małą wyprawę, mój Misiek zabrał młodego i pojechali gdzieś razem z naszym przyjacielem w trasę
w piwnicy nie ma co trzymać roweru, bo ukradną, nawet z balkonu ukradną ... niestety przez to, mamy teraz tylko trzy rowery i młodszy syn musi pożyczać rower ode mnie ( tak jak dziś ) bo nam z II piętra ukradli z balkonu rower 3 lata temu, a na nowy jakoś kasy ciągle brakuje
pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzielki

Udanego spacerku
Lody
Ja dziś muszę się oprzeć ciastom,ciastkom,ciasteczkom,itd...
Mam imprezkę w domu.
I weź tu się odchudzaj

Zamieszczone przez Anikas9

Ewciu - ja robię galeretkę zwykłą, bo w mojej małej mieścinie jeszcze nie spotkałam takiej bez cukru.. a szukałam długo.. na tej galaretce jest ze 100 g galaretki to 52 kcal, czyli cała to 260 - robiłam z dwóch to 520 kcal + jogurty naturalne do nich to 260 kcal + ja robilam z rodzynkami niecałe 100 g - 200 kcal - razem 980 kcal wychodzi - z tego 3 porcje zrobiłam w pucharkach czyli prawie po 330 kcal na jedno.. sporo więc, ale spora porcja tego wyszła. Jak robiłam własnie w formie ciacha to też robilam z owocami - ale wiesz ja dałam tylko na ostatnia wartwę, które zalałam galaretką zwykłą.. nie pomyślałam, zeby robić "niespodzianki" w tych warstwach z jogurtem.. ciacho planuję to zrobić we wrześniu to zrobię tym razem z owockami na pięterkach generalnie to ciacho robi furorę hihi wszystkim smakuje a na dole wtedy dałam biszkopty - a Ty jak robisz? W sumie ja nie liczę tego jako słodycz jesli wytrwam ładnie tydzień bez słodyczy znow sobie na weekend zafunduję galaretkę tym razem zrobię tez deserek ale z owockami a nie rodzynkami buziaczki Ewciu zaraz idę zobaczyc jak Ci idzie

Aniu, a ta galaretka ma podane kcal juz po zrobieniu? U mnie nie jest wcale podane Natomiast w tablicach kaloryczych dla odmiany znalazłam że 100 g galaretki owocowej ma 91 kcal (takiej zrobionej bo potem podana jest 1 porcja 250 g = 227 kcal)

Ja robie zwykle 3-warstwowa bo mam troce za niskie naczynie - robie w duzym prostokątnym żaroodporym, które łatwo mi wchodzi do lodówki
na dół nie daję nic bo i tak mi nie przesiąknie Robię 1 warstwe - galaretka + jogurt z owocami, 2 warstwa tak samo (po zastygnięciu) i potem luzem owocki i zalewam zwyklą galaretka.

Zajrzę jeszcze później bo na razie mam nawet nie podsumawane dni - wczorajszy i dzisiejszy
Buziaki

Anikasku..wróciłam
oczywiscie nie moge przemęczac oczek...ale obiecuje wspierac i kopac w tyłeczek, gdyby był zbyt leniwy

Aniu kofane Ty moje słoneczko....

nadrobiłam zaległości na Twoim wąteczku, bo leci jak szalony i życzę Ci udanego nowego tygodnia.....i owocnych pomiarków wagowych. Trzymam kciukasy pamiętaj.

Cmokaski

No no no ! Ja uwazam ze przy takim dietkowaniu to zmiana tickerka bedzie A jak nie to przyslesz mi swoja wage i ja sobie z nia porozmawiam <heheheheh

Milego wieczorku :*

Anikuś- -pięknie dietkujesz Mi ciężko wytrzymać bez słodyczy, ale trzymam się się jakoś- może kiedyś te chętka minie

Cieplutkie pozdrowionka

kolejny dzien bez slodyczy.
a jak u Ciebie?
jak weekend? zaliczyłas jakąs wyprawę na rowerze?
pozdrawiam.

Anusia, buziaczki sle! I zmykam do lozeczka, bo juz pozno!!! A raporcik to gdzie?? Jutro z pracki zajrze! Ale bezslodyczowo, prawda??